Różane impresje

[x-ag-a]

Piękna Pastella, Justi! Mój jedyny krzak rośnie w skrzyni, kwitnie non stop, a kwiaty bardzo długo się utrzymują... są faktycznie niesamowicie zmienne w przybieranych odcieniach...
Miłego!

[robaczek_Poznan]

Justynko, Pastella jest bardzo wdzięczną i zdrowiutką różą, szybko przrasta na ładny krzaczek, Twoja jest wyjątkowo piękna

[justi177]

Witam kochane forumki
Pastella jest tak zmienna, że nadrabia może za kilka odmian co nie jest bez znaczenia w małych ogrodach....
Jeszcze ma całkiem zgrabny pokrój, jest zdrowa....nie ma sie czego przyczepić...najwyżej może się po prostu znudzić, prawda?

Kwitła na różowo, na morelowo - kiedy było chłodniej i bez słońca, też na prawie biało, przekwita na zielono.....kwiat tez przybiera różne formy.......mam "mega-doładowanie" Pastellowe, bo mam jej w tej chwili posadzone 8 sztuk.
I bardzo, bardzo się z tego cieszę, co chyba widać na załączonych obrazkach

....ostatnie 7 sztuk przywiozlam z F i naprawdę dają radę, pracują ostro ten na efekt

[gajowa]

Justynko, pięknie rosna Ci róże Z nieukrywana zazdrością czytam, że do tego dobrze się sprawują...moje niestety dostarczyły mi sporo przykrych niespodzianek...
Obejrzałam zdjęcia z kilku stron wstecz, bo dawno już u Ciebie nie byłam - cudna Gracefull Palace, urocza Knirps, pokazowa Pastella.
Mam i ja te dwie ostatnie, tylko że u mnie Knirps dopiero teraz zaczyna jakoś ruszać; długo była maleńka, zakwitła dosłownie jednym kwiatkiem i do tego wypuściła długi pęd, który okazał się dziki...A Pastella - sadzona na wiosnę - niby się rozrasta, tylko jakoś niezbyt foremnie, na jedną stronę i w dodatku też wydała dwa długie badyle...
Ale sobie ponarzekałam

[Maddy77]

Justynko co Ty robisz z Pastelką, że tak się ładnie rozrosła w kule ? U mnie rośnie tak jak u Ewki, każda gałąź w inną stronę i jakieś długie badyle

[_ninetta_]

Justynko, Tip Top chyba już nie zaproszę do ogrodu chociaż ją bardzo lubiłam. Wymarzła mi już jako kilkuletnia roślina mimo kopczykowania a takich róż już drugi raz nie kupuję.
Pastelka cudna.

[Soczewka]

Justynko Pastella zniewalająca. Moja doprowadza mnie do szału. Pierwszy zakupiony na jesieni egzemplarz zmarzł Nawet nie zdążyłam się nacieszyć. Następna zakupiona w tym sezonie kwitło dwoma kwiatami a przy drugim kwitnieniu przez upały straciła wszystkie pąki. Rany ale te róże uczą cierpliwości

[April]

Piękne różyczki, niemal czuję jak pachną. Uwielbiam takie kolorki białe, blade róże. I jeszcze zimne jasne fiolety. Takie też masz?

[justi177]

witam,
z Pastellkami jest tak, ze one wypuszczają długie pędy, chyba trzy krzaki tego nie zrobiły, ale jak rosną w takim układzie, to zupełnie to nie przeszkadza, bo i tak samodzielnie tworzy się rytm......


a te długie badyle i tak są fajowe, w tym roku wszystko im wybaczam, jeden - na zdjęciu powyżej, na pierwszym planie -wygląda z góry mniej więcej tak....

[April]

Hmmmm, pięęęękne

[majka411]

Justynko,
piękne Pastellki, masz rację te długie pędy wcale nie przeszkadzają, bo jak kwitną, to pod ciężarem
kwitów się nieco pokładają. Patrząc z boku można mieć wrażenie, że tak właśnie wygląda krzak róży.
Dobre sadzonki kupiłaś i to jest cały sukces tej Pastellkowej rabatki

[justi177]

April,
nie ukrywam, też mi się ten rok różanie podoba
Majka,
Mam nadzieję, że się domyślasz, że w sporej części ten "efekt pastellowy" zawdzięczam właśnie Tobie i tamtemu sezonowi w twoim ogrodzie

[Alutka102]

Majka zawsze potrafi wkręcić w zakupy . Ja też mam Pastelkę dzięki niej i chyba będę miała jednak Pashminkę.

[dodad]

Twoje Pastelki to na razie kompaktowe krzaczki. U mnie w tym roku porosły potwory różane
Jakoś ta róża nie wzbudza we mnie zachwytu, owszem ładna, odporna, długo trzyma kwiaty,ale motyli w brzuchu nie powoduje

[dodad]

U mnie masz zdjęcie potwora Niestety lepszego nie udało sie zrobić.