Jacku, w Świeradowie byłam ładnych 15-18 lat temu.
Jeździłam tam na krótkie wypady i na urlop.
Spaliśmy w domkach kempingowych na prywatnym terenie.
Słyszałam, że Świeradów wyładniał od tego czasu
Emko, byłam w Szymbarku w ubiegłym roku. Fajne wrażenia z całego tego terenu.
Ewo, też byłam na wycieczce w Grodźcu /zdjęcia w wątku Legnica i okolice/ jesienią ubiegłego roku, samochód został na dole a później przez parę dni nogi bolały niezwyczajne pokonywać wzniesienia. W mieście to choć wchodziłam do mieszkania po schodach a tutaj wystarczy, że zrobię krok.
Wszędzie płasko, odwykłam.
Ewa, jak pozostali - dołączam do zachwytów nad kamieniskiem! Dziewczyno, masz niesamowity dar komponowania skalnych ogrodów... z wielką przyjemnością oglądam Twoje kolejne dzieła
Danusiu,Igor,Jacku,Małgosiu,Agusiu,Olu bardzo dziękuję za miłe słowa...
aż chce się dalej kamieniować się.
Trochę kręgosłup odpocznie i przystąpię do pracy.
Buziaki
Ewo trafiłam do Ciebie od Agi-Aguniady i jestem zauroczona tym co zobaczyłam.
Obejrzałam co prawda na razie tylko drugą część ale na pewno nie odpuszczę sobie pierwszej.
Bardzo mnie ciekawi czy ktoś odpowiedział Ci co to za choróbsko dopadło wiąz na moim też w tym roku pojawiły się takie wypukłości na liściach ktoś mi powiedział że to szpeciele, nic z tym nie robiłam i na dalszych liściach nie było tych zmian.
Bardzo Ci współczuję z powodu podtopień mam nadzieję że roślinki nie ucierpiały.