Moje kwitnące i zielone cz.IV

[mmaryla]

Teresko a ja czekam z niecierpliwością na rozkwit Twojego, jaki będzie miał kolor

[tesia39]

Jak go wzięłam ze sklepu to pąki wyglądały na czerwony albo różowy

[best]

Marylko, hibek cudowny Uwielbiam takie złote kolorki.
Ale gdzie Ci się udało wytrzasnąć takiego srebrnego Hibiskusa w okularach????

A co Ty Kobiałko taka wyrywna, z miesięcznym wyprzedzeniem kwitnienie pokazujesz

[doromichu]

Marylko wyczytalam ze pobiera sie sadzonki i ukorzeniaja sie dosc latwo-podobno jak fuksje uszczykuje sie czubek i do ziemi.
Piekny ten zolty

[mmaryla]

Beatko Dzięki za uwagę.Już poprawiłam, Widzisz okulary na nosie, wielki kalendarz obok i byk , a te srebrne to juz zabytkowe okazy
Dorotko, żaden ze mnie ogrodnik,ale jak przestanie kwitnać to trzeba bedzie spróbować ukorzenić jakiś kawałek tego słoneczka ,ma bardzo twarde gałązki takie zdrewniałe , może się uda?
Teresko, pytam, bo może się wymienimy szczepkami jak przekwitnie

[tesia39]

Marylko nie ma sprawy, jak mój pokarze swoje kolorki i będzie Ci się podobał to szczepke masz jak w banku . Ja natomiast mam mocne postanowienie nie zwiększania ilości kwiatków, tak że za szczepkę dziękuję

[mmaryla]

Ale mi trzymasz sie postanowień. Co dziennie nowa ciekawa roślinka,oj ty klamczuszko

[jola1313]

Ależ piękny ten Twój hibiskus

[tesia39]

Marylko od poniedziałku nic nie kupiłam, jestem na odwyku Mało tego 6 roślinek wyprowadziło się ode mnie do nowych domków

[best]

Tesia, a co Tobie Dziewczynko dolega? Ty weź się kompleksowo przebadaj, jakieś masaże, prądy czy coś. To nie jest normalny objaw. To, to, to... anoreksja roślinna

[mmaryla]

Ja dzisiaj byłam po perlit w kwiaciarni, pech chce że własnie przyjechali z giełdy z roślinkami
No i co miałam to zostawić

[Nolinka]

Hibiskusów wcale łatwo się nie rozmnaża, niestety . Są to bardzo kapryśne rośliny zarówno w kwitnieniu, jak i w rozmnażaniu. Czasem można czekać dwa miesiące na korzonki, albo nie doczekać się ich w ogóle. Zdarza się i owszem, zwłaszcza jak pęd jest lekko zdrewniały, że uda się po 2-3 tygodniach, ale to rzadkość. Ja robię tak: ucinam ok. 5 cm kawałek gałązki, obrywam większe listki zostawiając dwa, wsadzam do mokrej ziemi w doniczce i przykrywam albo słoikiem, albo plastikową butelką. Jak mocno zaparuje, to trochę wietrzę. Sukces można obwieścić wtedy, gdy zauważymy nowy listek a roślinka nie więdnie po zdjęciu klosza.

Mam nadzieję, że nie odstraszyłam was od prób ukorzeniania hibiskusa, to jest możliwe i warto spróbować, a dla zwiększenia szans lepiej ukorzeniać dwie trzy gałązki - któraś na pewno będzie rosnąć

Marylko, ale cudo

[Dorotak]

Piekny skretniczek Marylko a z wrazenia ze zostałas włascicielka takiego cuda nie zapomniałas kupic perlitu bo mi sie zdarza ide na rynek po cos a tacham kwiata i już o wszystkim innym zapominam

[mmaryla]

Nolinko,mimo wszystko spróbuję go ukorzenić.A nóż widelec.....
Dorotko, nie raz tak bywało, ale teraz mam zawsze dodatkową pamięć, karteczkę

[tesia39]

Marylko wcale się nie dziwię że go wzięłaś do domku, toż to bardzo urodziwy skrętnik
Best to nie objaw choroby tylko zdrowego rozsądku , na zimę trzeba zabrać z podwórka dwie fuksje, dwa oleandry i hibiskusa