Ja mam arbuzy "Złoto Wolicy" Jeden sam odpadł i musieliśmy go zjeść. Nie był duży, ok 1kg, ale taki pyszny!!! Arbuzy kupowane niech się chowają. Taki słodki i chrupiący. Nawet nie zdazylam zrobić zdjęcia
To moje pierwsze arbuzy w życiu , nie mogłem się doczekać i zerwałem mimo ze jeszcze pęd był zielony, troszkę mało dojrzały ale słodki , kolejny będzie jeszcze może tydzień może dwa i do konsumpcji ,odmiana Bingo
Brzoskwinko. A jak poznałaś, że to już. Też mam Złoto Wolicy.
Tak, wiem, że na Fo była cała dyskusja na ten temat, ale może Brzoskwinka da mi jakieś wskazówki dot. tej właśnie odmiany.
Mój też już od dawna nie rośnie, ale waży moooże 1,5 kg.
Wysiany był dopiero 01.05, dlatego zastanawiam się czy dac mu jeszcze czas. Pozostałe są jeszcze mniejsze, ale cały raz rosną.
Może jak będzie ładna pogoda to dadzą radę.
Ja już skonsumowałem kilka sztuk odmiany SB. Największy miał tylko 1,5 kg, pozostałe około kilograma. Były to arbuzy sadzone późno w donicach i pewnie dlatego takie małe, ale to miał być tylko eksperyment. W gruncie mają teraz średnio po 2 kg, ale ciągle jeszcze rosną
witam
w tym roku po raz pierwszy siałam arbuzy. Wczoraj zerwałam pierwszą sztukę, przy pukaniu wydawał się być głuchy odgłos, waga ok 1600g, przekroiłam i rozczarowanie... w środku całkiem biały jest szansa że "dojdzie" na parapecie, czy od razu wywalić i nie karmić muszek owocówek? szkoda mi go bo urosło mi zaledwie 3 sztuki.. więc zostały już tylko 2 na krzakach....