Różane impresje

[justi177]

dzisiejsza "gwiazda"
'Tip-Top'

[Sosenki4]

Justynko, ciągle tkwię z i podziwiam Twoja konsekwencję w tworzeniu rabat. Róże kochają CIę i rosną zdrowo. Pięknie, po prostu pięknie

[_ninetta_]

Tip Top bardzo lubię, nie mam jej już niestety bo mi wymarzła po tej zimie.
Śliczna ta potargana, biała dalia.
Knirps już dawno za mną chodzi, widzę, ze zdrowy i obficie kwitnie.

[April]

Witaj Justyno, przychodzę z rewizytą. Już nie raz oglądałam Twój różany ogródek ale się chyba nie wpisywałam. Róż u siebie nie mam i się na ich temat poza zachwytami nie wypowiadam bo zupełnie się na ich uprawie nie znam. Ale z przyjemnością oglądam i podziwiam osoby je uprawiające bo to wymaga dużo pracy i systematyczności.

[dodad]

Rozplenicę mam taka samą. Oczywiście też kupowana jako nn. Myślałam po zimie, że już nic z niej nie będzie a pięknie odbiła i tez już kwitnie.

[justi177]

Dziewczyny odpowiem później, wpadłam na chwilkę, bo właściwie nie powinnam, ale nie chcę czekać do jutra...
przedstawiam Wam małą gwiazdeczkę o niesamowicie dużych kwiatach, w porównaniu do wzrostu - ok. 25 cm
najmniejsza ze wszystkich egzemplarzy, ale właśnie kwitnąca 'Graceful Palace'.... i pachnie









Uploaded with ImageShack.us

[majka411]

Justynko,
zachwycam się Twoimi różami Ciekawie prezentuje się szpaler Pastelli.
Musisz zrobić im kopczyki i wtedy dadzą radę zimą
Graceful Palace, ładnie kwitnie.

[Maddy77]

Justynko Tip Top jest rewelacyjna
Ja czekam na powtórne kwitnienie Coral Palace o podobnym kolorze

[justi177]

Marzko
Moje zaangażowanie i zainteresowanie różami jest świeże, więc i intensywne. Na razie różyczki nie podcinają mi skrzydeł, pomagają, ja im daję na rozkręcenie sporo czasu. W promocji dorzucam dobre podłoże rozmowy i glaskanie. Mało chorują, dzisiaj dostały pierwszy w tym sezonie oprysk.
Zastanawiam się czy już dać im trochę potasu...
Anetko
Mój 'Knips' ma U mnie niezbyt ładny pokrój, mimo, że ładniejszy niż u 'Stadt Rom', i równie obficie kwitnie, jest całkowicie zdrowa. 'Tip -Top' jeszcze raz zaprosisz, czy już nie?
Jolu
Ja naprawdę prawie nic nie robię z różami, okazały się łaskawie dla mnie, nie są takie kłopotliwe, jak myślałam, zapraszam częściej
Dorotko
U niektórych rozplenice potrafią wymarzać, u mnie na razie bez strat, bardzo je lubię, wszystkie bez wyjątku.
Majka
Oczywiscie kopczyki będą, tylko odgarnę jeszcze dalej niż jest teraz korę...uwierz mi, na żywo jest ładniej ani chwili nie żalowalam wyboru, powiem jeszcze raz.
Dzięki Majka za jej rekomendację
'Graceful Palace' jest udaną różą, ale czekam na następny rok, zeby się rozkręcila, pod kopczykiem i przezimuje raczej fajnie.
Magda
Mówi się, że to siostry bliźniaczki, ale widziałam Twoją na żywo, jednak trochę inne, ale obie cudne...

[AniaDS]

Graceful Palace już widzę u kolejnej osoby, no bardzo mi się widzi ta róża.
Justynko, czy ona nie choruje za dużo?

[Jule]

Nawet nie wiedzialam, ze Graceful P. pachnie - moze dlatego, ze u mnie malenstwa i schylac mi sie nie chcialo Ja moje dwie mam w doniczce i jak nabiora ciala, to je dopiero na rabate przeniose.
ps Aneczko, u mnie pochorowala sie po posadzeniu ale szybko doszla do siebie i do tej pory jest zdrowa.

[justi177]

Ania
...to jest ciekawa i elegancka różyczka. Mimo jej małych wad, polecam.

Juluś
....jak najbardziej pachnie I że maleństwo, to też prawda.....moje równiež troszkę pocierpiały po posadzeniu, ale szybko im przeszło.

[justi177]

Sesja krótka 'Pastelli' zmiennej bardzo
z różnych okresów...

tak wygląda teraz krzew, właściwie drugi nieco w tle,


a tak było wcześniej:

[Margo2]

Teraz zdecydowanie lepiej wygląda.
Lubię takie, jak to Asia nazywa , poduszeczki.
Żeby taki chciał być zawsze
Twoje rabaty tchną elegancją.
Bardzo podoba mi się to zdjęcie rozplenicy z rozchodnikami w tle

[Deirde]

Piękna Pastella - u mnie też raz kwitła na różowo, a raz na zielono, jestem ciekawa dlaczego tak zmieniała kolor.