
Mag...iczny Ogród - mag cz.1
Magdo chciałabym takie orgie
u siebie widzieć. Pięknie wyglądają azalie mając za sobą zieloną ścianę, albo wkomponowane w nia. Chyba pomyslę o przeprowadzce moich, uległam standartowi - na srodku trawnika :x
Jak się wabi Twoja ta wielgachna, cudowna funkia. Bo jeżeli nie mam jej wsród swoich szczeniaczków to ...bój się

Jak się wabi Twoja ta wielgachna, cudowna funkia. Bo jeżeli nie mam jej wsród swoich szczeniaczków to ...bój się

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Madzilek ma jakieś niezwykłe zdolności.
Nie dość, że Eskimo, jak piękny Xiążę, nawet robaczywe serca rozgrzewa, to jeszcze Canon Double, jak z bajki.
Moja - yhe, yhe - w zeszłym roku, wyglądała raczej.., jak sprane gacie
A zapachu, to ja u niej nie czuję ( chyba, że papierochy mi węch amputowały do końca


Jakże one różnią sie od Madzinych Piękności!
Nie dość, że Eskimo, jak piękny Xiążę, nawet robaczywe serca rozgrzewa, to jeszcze Canon Double, jak z bajki.
Moja - yhe, yhe - w zeszłym roku, wyglądała raczej.., jak sprane gacie

A zapachu, to ja u niej nie czuję ( chyba, że papierochy mi węch amputowały do końca



Jakże one różnią sie od Madzinych Piękności!

- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Hanulku, nasze Canon Double na prawdę niczym się nie różnią. Rośnie ich u mnie sztuk 5. Pamiętam, że kupowałam jedną, później ze względu na zapach drugą, a pozostałe chyba jakoś tak przypadkiem same przydreptały. I każdy krzak ma nieco inny odcień, a wiąże się to chyba z tym, że z dnia na dzień się przebarwiają - właśnie w kierunku "spranych gaci z milanówka". A zapach - cóż, może wąchałaś o złej porze, ale wierz mi jest upajający! 

- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Madziu, cuuudne azalie. Ja dopiero zaczynam je kolekcjonować, a zakochałam się w nich 2 lata temu, kiedy trafiłam do szkółki pana Pudełko w okolicach Bielska Białej. Azalie wielkokwiatowe są łatwiejsze w uprawie, większe od rododendronów no i mają jeszcze jedno swoje święto, kiedy jesienią przebarwiają im się liście.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Dorotko, zapominałaś jeszcze dodać o ich wyrafinowanym zapachu, który jest niestety obcy różanecznikom.
A tak wygladał ogród wczoraj rano po nocnym deszczu. Tamaryszek przygięty pod ciężarem wody
...te nie tylko z nazwy wielkokwiatowe miały najtrudniej - ogromne i mokre kwaty przygięły gałązki do samej ziemi
... i jedna z najdelikatniejszych, niestety zarazem słabo pachnących - prawdopodobnie "Soir de Paris"

A tak wygladał ogród wczoraj rano po nocnym deszczu. Tamaryszek przygięty pod ciężarem wody

...te nie tylko z nazwy wielkokwiatowe miały najtrudniej - ogromne i mokre kwaty przygięły gałązki do samej ziemi



... i jedna z najdelikatniejszych, niestety zarazem słabo pachnących - prawdopodobnie "Soir de Paris"

-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Magda, normalnie mnie zamurowało - dzis byłam u Ciebie już kilka razy podziwiać te cudeńka pokazane na ostatnich dwóch stronach - wchodzę i wychodzę i normalnie nie wiem, co powiedzieć (a to dziwne, bo ja gaduła jestem..) chyba tylko OCH i ACH!!zazdraszczam pozytywnie buszowatości i różaneczników
przycupnę sobie z boczku i podumam zatem 
a ten tamaryszek po deszczu... coś mnie ostatnio ku tamaryszkowi ciągnie hihi


a ten tamaryszek po deszczu... coś mnie ostatnio ku tamaryszkowi ciągnie hihi

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki