Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Grażynko!
Dziękuję Ci bardzo! ;:138 ;:168 Łał, jaki on już wysoki! :shock:
Jutro zebrinus powędruje na działeczkę.

Bardzo lubię oglądać Wasze warzywniaczki. Sałata już taka dorodna!
A co będzie rosło przy tych tyczkach?

Tulipanów masz chyba równie dużo co żonkili ;:215 i są tak samo piękne!
Pozdrawiam serdecznie
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Grażynko tulipany rewelacyjne . Nawet znalazło się miejsce na warzywnik ;:8 ;:8 ;:8 .Działeczka jak zawsze wzorowa i taka zadbana ;:215 ;:215 ;:215 .
bożena170365
500p
500p
Posty: 776
Od: 17 lut 2008, o 22:48
Lokalizacja: Oborniki Śląskie

Post »

Kogra. Pospacerowałam sobie dzisiaj po Twoim kolorowym ogródeczku.Bajecznie pięknie....,no i to oczko wodne obiekt moich marzeń. ;:63
Pozdrawiam, Bożena
Zapraszam do mojego ogrodu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=12693
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Violetto - moje roślinki wodne rosną w specjalnym zagłębieniu bezpośrednio - nie są w donicach. Muszę jednak co jakiśczas je redukować bo inaczej zarosłyby całe oczko. Tylko grzybienie są w donicach, ale jeszcze nie wyszły na powierzchnię. Ale już niedługo. :wink: :lol:

Wisienko - cieszę się że zebrinus doszedł. Długo się przyjmuje, ale jak już zacznie rosnąć to idzie jak torpeda. :P
W warzywniaku przy tyczkach będą rosły ogórki i pięły się po nich w górę. Nie zamakają wtedy liście i choroba tak szybko nie atakuje. Poza tym ogórki wiszące nie są atakowane przez ślimaki. No i nie ma jak świeżutki ogóreczek z własnej działki bez chemii i nie przenawożony. :wink: :lol:

Grzesiu - dziękuję za pochwały. Nie wyobrażam sobie działki bez choćby mini warzywnika. Ja po prostu nie potrafię odmówić sobie własnych jarzynek czy warzyw - choćby nawet kilku. Jak nie mam miejsca to hoduję w pojemnikach na balkonie. Smak własnych jarzynek to nie to samo co sklepowe, nabite chemią. :P :roll: To niebo w gębie :!:

Bożenko - witaj w kogrobuszu :wit
Jak miło że wpadłaś. Oczko wodne nie tak trudno zrobić. Realizacja marzeń zależy tylko od naszej stanowczości i uporu. Mam nadzieję że niedługo już będzie ono realem w twoim ogródku. Tego Ci życzę :!: :P :P
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A teraz trochę kwiecia, które w ostatnich dniach rozkwitło na dobre : :wink: :roll:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Czy znasz odmianę tulipanów na 6 i 9 zdjęciu? :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Niestety Erazmie nie znam. :cry: To stare odmiany hodowane jeszcze przez moją Mamę. A w zasadzie pozostałości, które pojawiają się w najmniej oczekiwanych miejscach. Teraz staram się je oznaczyć i jesienią wysadzić razem w grupie. Są piękne i nie chorują.


A teraz kolekcja moich funkii. :wink: :P


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

I kilka widoków na czasie. ;:1


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Grzegorz B

Post »

Grażynko widzę, że ogród stał się już rzeczywistym "kogrobuszem", ale zagęszczenie :shock:, znów jesteś osłoniona od wszystkiego wokół, teraz można w pełni wypoczywać przy oczku w gąszczu kwiecia :D . Grażynko masz traszki :shock: :shock: :shock: , nie no u Ciebie to jest jak w dziewiczych zakątkach, gdzie przyroda żyje według odwiecznych własnych prawideł. Naprawdę masz u siebie wyjątkowo, a świadczy o tym obecność zwierzęcych lokatorów, które są najbardziej obiektywną miarą tego czy ogród jest prowadzony tak jak Bóg przykazał.
Teraz to u Ciebie tyle barw i form, że oczy nie mogą znaleźć miejsca na któym mogłyby się skupić, błądzą po całym monitorze nie mogąc ogarnąć, tego że może być tak naturalnie i gdzie a w mieście, dla mnie bomba. U mnie na wsi nie jest tak wspaniale jak u Ciebie, można wręcz stwierdzić, że u mnie to jakieś stepy a u Ciebie lasy tropikalne :D . Widzę, że tulipany wciąż nie dają za wygraną, u mnie pozostały tylko żółte i kilka lilokształtnych, reszta już dała za wygraną, męczona przez zarazę, przez którą stracę większą połowę tulipanów :( . Nawet nie wiedziałem, że tak to się zakończy. Ale masz piękne czosnki, te fioletowe, ja kupiłem trzy białawe, ale wśród nich się znalazł fioletowy i wysoki, jak myślisz czy to taki z tych największych, bo w jakiejś gazecie widziałem foty i tam wśród roślin były takie wysokie czosnki, super to wyglądało, takie giganty są ciekawym uzupełnieniem kompozycji. Widzę, że masz kolekcję host, a jakich ładnych :shock: , czy ślimaki ich nie atakują :?: . Widzę, że masz lilaki, czyli jedne z najpiękniejszych drzew, krzewów a ten zapach. Ja w tym roku z okolicy przyniosłem sobie jakieś dwie odmiany, bardzo stare w barwie jasny fiolet i białej. Niestety w tym roku mi nie bądą kwitły, może w przyszłym się uda. Jeden mam posadzony dość blisko oczka, około 2 metrów od niego, myślę, że powinien pasować, co o tym sądzisz :?: W okolicznej mieścinie widziałem też lilaka w barwie ciemnego fioletu, super wyglądał, na takiego będę jeszcze polował :D

A jaki ładny warzywniak i już sałata taka duża, chętnie bym ją schrupał ;:8

Grażynko miło było posiedzieć na ławeczce przy oczku i chłonąć tą energię jaka bije w Twoim ogrodzie ;:31
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

po prostu nie mogę oczu oderwać ;:80 Ależ pięknie jest i jak kolorowo . Grażynko nie mam serca zachwalć jednego by inne się nie obraziło , wspaniałe są wszystkie rośliny i wszystkie cudownie razem wyglądają :D
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Pięknie i kolorowo. Po prostu cudnie. więcej słów nie trzeba.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Uwielbiam twój busz Grażynko!
Wszystkie roślinki piękne, a widoczki zapierają dech w piersiach. Podobają mi się twoje hosty. Zwłaszcza ta pierwsza. Tej wiosny zachorowałam na chorobę hostową (i nie tylko) :D
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Grażynko u ciebie już kolorowy zawrót głowy. Mógłbym odpoczywać w takim miejscu godzinami. Zauważyłem u ciebie również rdest taki jak u Izy - jest cudny. Pozostałe rośliny również pięknie wyglądają - oby tak dalej ;)
Dawid
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Grzesiu - jak widać ekologia się opłaca, nawet w mieście. Oczywiście nie tylko sukcesy się odnosi - są i porażki, ale nagradzane zawsze są w następnym roku. W tym roku będę miała mniej owoców niż w poprzednim, ale za to będą większę. Ma to też tą zaletę, że zjedzone zostaną przetwory zeszłoroczne. A więc wszystko jest OK. :P
Chciałabym mieć las tropikalny i takie owoce jakie tam rosną :wink: , ale na razie mi to nie grozi, więc zadowalam się tym co jest.
Tulipany też już kończą kwitnienie - zostało tylko kilka, ale w tym roku kwitły bardzo obficie a niektóre były wyjątkowo duże, po dawce kompostowej. W tym roku zrobię to samo. I zobaczymy czy się sprawdzi. :wink:
Grzesiu szukałam tego czosnku u Ciebie , ale fotosik jest dzisiaj ze mną na bakier :twisted: i nie wiem jaki masz czosnek - poszukam innym razem. :cry: Ślimaki lubią tylko niektóre czosnki, akurat najbardziej te wysokie, ale u mnie czosnki kwitną wcześniej, niż ślimaki zdążą im zaszkodzić.
Przy oczku bez będzie wyglądał dobrze pod warunkiem, że będzie pod nim ławeczka z widokiem na oczko. Jako dorosły krzew lub drzewko może trochę zaśmiecać oczko, ale dasz sobie z tym radę. U mnie przy oczku jest wiśnia, a wszystko co z niej wpadnie do wody jest zaraz zjadane przez karaski, razem z wiśniami. :wink: :lol: Nigdy nie myślałam , że one mogą je lubić. :shock:
Hosty podsypuję popiołem drzewnym lub trocinami i jakoś się trzymają - ślimaki tego bardzo nie lubią. :wink: :P

Basiu - miło, że wpadłaś. Nie odrywaj zatem oczu i podumaj na ławeczce. Ja też teraz częst siadam na niej lub huśtawce dla odpoczynku no i przyjemności. Bo przecież ogrodnictwo nie tylko praca, ale też przyjemność z tworzenia i cieszenia się widokami, które chcieliśmy uzyskać. :wink: :lol:

Violetko - cieszę się, że tak to określiłaś. Masz rację - słowa czasem są zbędne. A więc nasyć swoje oczy widoczkami kogrobuszu kiedy tylko zechcesz. :P

Tulipanko - cieszę się, że mam orędowniczkę buszowatości :wink: :lol: Choroby ogrodnicze wszyscy dobrze znają - nadwyrężone stawy, kręgosłup i chciejstwa. :P Ale nic to. Najważniejsze, żeby zdobyć i potem oglądać je w swoim ogrodzie. Ja też mam kilka chciejstw mimo braku miejsca. Zawsze jednak może się zdarzyć, że coś wypadnie i wtedy......mamy czym to miejsce uzupełnić. :lol:

Dawidzie - odpoczywaj sobie ile tylko chcesz - będzie miło mi zobaczyć Cię znowu na moich włościach, nawet jeśli będzie to tylko spacer bez śladu. :wink: :P
Rdest który jest u Izy , dostała ode mnie i sama nie mogę się nadziwić, że tak pięknie u niej zakwitł - widać dobrą rękę gospodyni.
Mam nadzieję, że mój ogród dalej będzie tętnił życiem.


Pewno wielu z was zastanawia się nad tym jak kto wygląda. Niektórzy już się ujawnili, inni trochę się boją lub wstydzą. Myślę, że nadszedł czas abym i ja się ujawniła. Nie zobaczycie mnie przy pracy, ale w czasie odpoczynku - no i nie tylko ja odpoczywam. Często jestem bardzo mocno zachęcana do tego, żeby wreszcie oderwać się od postawy "tyłkiem do góry" i zająć się czymś bardziej relaksującym;:1


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, miło mi Cię poznać !
Pięknie wyglądacie podczas odpoczynku.
Mizianka dla Twojego pieska.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”