A jak ja żałuję, że wiele z Was nie mieszka bliżej...
Aniu - kuruj nogę na następne spotkanie
Dzidka, zrobiłaś piękne zdjęcia mojego ogrodu, dzięki
To zupełnie inne ujęcia, niż moje i przez chwilę złapałam się na tym, że myślę: "o, jaki ładny ogród...zaraz, zaraz, coś mi przypomina...to mój???
Co do róży na ostatnim zdjęciu, to sama się zastanawiam, która to...W każdym razie, Kasiu, to nie
Lady of Shallot, bo takiej nie mam...A wiem, prawda, przypomniałam sobie, która różą zachwycała się Dzidka! To jest NN, a bardzo prawdopodobne, że to któraś z miniaturowych róż Kordesa ( z serii Kordana), jak mi podpowiedziała Rozanka. Obstawiam Belami Kordana.
Majka, nie wpadłam na to, żeby różom obciąć te "wybujałe ambicje"

, może faktycznie trzeba by tak zrobić...ale jakoś szkoda
