
Liliowce, róże i reszta
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liliowce, róże i reszta
A ja już się bałam, że się zabarykadujesz i wywiesisz kartkę "Zaraz wracam"  
			
			
									
						
										
						
- 
				daffodil
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Liliowce, róże i reszta
A my będziemy stać pod drzwiami i czekać..... 
			
			
									
						
										
						
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liliowce, róże i reszta
Eeee weźmiemy śpiwory i się zaczaimy 
			
			
									
						
										
						
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynka 5 fotka z pierwszej strony.
			
			
									
						
										
						Re: Liliowce, róże i reszta
Popatrzyłam na wolny fotel na balkoniku i szkoda mi, że nie usiądę na nim we wtorek.
Ale skoro marzenia się spełniają, to może kiedyś, za rok, za dwa. Pozdrawiam Was, wspomnijcie mnie przy kawusi.
			
			
									
						
							Ale skoro marzenia się spełniają, to może kiedyś, za rok, za dwa. Pozdrawiam Was, wspomnijcie mnie przy kawusi.
Pozdrawiam Krystyna
			
						- 
				Gosia 125
- 50p 
- Posty: 71
- Od: 14 mar 2012, o 12:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta
 Grażynko, wpisuję się żeby nie zgubić wątku,co prawda częściej podglądam .
 Grażynko, wpisuję się żeby nie zgubić wątku,co prawda częściej podglądam .Balkonik jak zwykle uroczy
 
 Pozdrawiam
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta
Lubię malwowate (podobnie jak toinowate) ? nawet jeśli moją największą miłością są powojowate i bobowate. I zamierzam zainwestować w wielu ich przedstawicieli. Co wyrośnie ? to się dopiero okaże. Ale mam nadzieję, że większość.
Jeśli chodzi o pająki ? jedynym minusem mieszkania w domku jest to, że sporo ich włazi do środka przez otwarte okna...
Piękny balkonik.
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Jeśli chodzi o pająki ? jedynym minusem mieszkania w domku jest to, że sporo ich włazi do środka przez otwarte okna...
Piękny balkonik.

Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Elżuś - to żółwik.
Od kogoś dostałam tą roślinkę.
Fajna bo kwitnie dopiero teraz i aż do mrozów kwitła w zeszłym roku.
A jesienią to wiadomo, że niewiele już jest do obejrzenia w ogrodzie.
Niekłopotliwa roślinka i zimę przetrwała bez okrywania a jaka zima była to wszystkim wiadomo.
Krysiu - na pewno kiedyś poplotkujemy przy kawce na balkoniku.
Ania właśnie odjechała, ale bardzo miło było.
Znowu kiedyś powtórzymy takie spotkanie. 
 
Gosiu - miło mi. 
 
Nie mam nic przeciwko podglądaniu. 
 
Loki - to ciekawa jestem bardzo twoich ogrodowych nasadzeń.
No i nie bardzo umiem sobie wyobrazić gdzie w ogrodzie będą kaczuszki.
Czy już masz na oku jakąś parkę ?
Co do pająków to u mnie w domu jest ich dostatek.
Ale nie przejmuję się nimi za bardzo.
Jesienią wyprowadzam je z powrotem na dwór i niech same zadbają o siebie, byle nie u mnie.
W piwnicy pozwalam im jednak przezimować a czasem spotykam tam takie wypasione, że aż mnie otrząśnie.
Kiedyś nawet był tam ptasznik.
Tak się na mnie gapił, że jednak uciekłam.
Ale to rarytas wśród pająków, więc niech sobie żyje pomyślałam - potem zniknął i już się nie pojawił.
			
			
									
						
							Od kogoś dostałam tą roślinkę.
Fajna bo kwitnie dopiero teraz i aż do mrozów kwitła w zeszłym roku.
A jesienią to wiadomo, że niewiele już jest do obejrzenia w ogrodzie.
Niekłopotliwa roślinka i zimę przetrwała bez okrywania a jaka zima była to wszystkim wiadomo.
Krysiu - na pewno kiedyś poplotkujemy przy kawce na balkoniku.
Ania właśnie odjechała, ale bardzo miło było.
Znowu kiedyś powtórzymy takie spotkanie.
 
 Gosiu - miło mi.
 
 Nie mam nic przeciwko podglądaniu.
 
 Loki - to ciekawa jestem bardzo twoich ogrodowych nasadzeń.
No i nie bardzo umiem sobie wyobrazić gdzie w ogrodzie będą kaczuszki.
Czy już masz na oku jakąś parkę ?
Co do pająków to u mnie w domu jest ich dostatek.
Ale nie przejmuję się nimi za bardzo.
Jesienią wyprowadzam je z powrotem na dwór i niech same zadbają o siebie, byle nie u mnie.
W piwnicy pozwalam im jednak przezimować a czasem spotykam tam takie wypasione, że aż mnie otrząśnie.
Kiedyś nawet był tam ptasznik.
Tak się na mnie gapił, że jednak uciekłam.
Ale to rarytas wśród pająków, więc niech sobie żyje pomyślałam - potem zniknął i już się nie pojawił.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liliowce, róże i reszta
Jeżówka smakowita, a owocki   Cóż może być przyjemniejszego niż łazić po ogrodzie i co chwilę coś uszczknąć a to z drzewa, a to z krzaka
 Cóż może być przyjemniejszego niż łazić po ogrodzie i co chwilę coś uszczknąć a to z drzewa, a to z krzaka  
			
			
									
						
										
						 Cóż może być przyjemniejszego niż łazić po ogrodzie i co chwilę coś uszczknąć a to z drzewa, a to z krzaka
 Cóż może być przyjemniejszego niż łazić po ogrodzie i co chwilę coś uszczknąć a to z drzewa, a to z krzaka  
- Maddy77
- 500p 
- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta
Witaj Grażynko  
 
Ostatnio miałam mało czasu na forum i teraz nadrabiam 
 
Gratuluję 15ej części ale przy takich okazach to chyba nie trudno
 ale przy takich okazach to chyba nie trudno  
 
Twoje owoce i warzywka są powodem do dumy 
   
   
 
Nie wiem co się stało z moją fasolkę, bo dopiero zaczęła kwitnąć i owoców się już w tym sezonie nie doczekam Nie wiem co zrobiłam nie tak
 Nie wiem co zrobiłam nie tak 
			
			
									
						
										
						 
 Ostatnio miałam mało czasu na forum i teraz nadrabiam
 
 Gratuluję 15ej części
 ale przy takich okazach to chyba nie trudno
 ale przy takich okazach to chyba nie trudno  
 Twoje owoce i warzywka są powodem do dumy
 
   
   
 Nie wiem co się stało z moją fasolkę, bo dopiero zaczęła kwitnąć i owoców się już w tym sezonie nie doczekam
 Nie wiem co zrobiłam nie tak
 Nie wiem co zrobiłam nie tak 
- 
				Monikwiaty
- 1000p 
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta
Witaj w nowym wątku,znów spóźniona ale ważne że znalazłam   ależ on pędzi. Nowy nabytek cudny,podobny a może taki sam w ubiegłym sobie sprawiłam i to jedyna jeżówka jaka dotąd mam ( wiosna kupowane nie przeżyły maja)Twój  balkonik kolorowy i cudny w każdej szacie w jaka go ubierzesz . A teraz pytanie o te pyszności
 ależ on pędzi. Nowy nabytek cudny,podobny a może taki sam w ubiegłym sobie sprawiłam i to jedyna jeżówka jaka dotąd mam ( wiosna kupowane nie przeżyły maja)Twój  balkonik kolorowy i cudny w każdej szacie w jaka go ubierzesz . A teraz pytanie o te pyszności  jaka to odmiana zielonego winogrona i czy ja polecasz?:) Pozdrawiam
 jaka to odmiana zielonego winogrona i czy ja polecasz?:) Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 ależ on pędzi. Nowy nabytek cudny,podobny a może taki sam w ubiegłym sobie sprawiłam i to jedyna jeżówka jaka dotąd mam ( wiosna kupowane nie przeżyły maja)Twój  balkonik kolorowy i cudny w każdej szacie w jaka go ubierzesz . A teraz pytanie o te pyszności
 ależ on pędzi. Nowy nabytek cudny,podobny a może taki sam w ubiegłym sobie sprawiłam i to jedyna jeżówka jaka dotąd mam ( wiosna kupowane nie przeżyły maja)Twój  balkonik kolorowy i cudny w każdej szacie w jaka go ubierzesz . A teraz pytanie o te pyszności  jaka to odmiana zielonego winogrona i czy ja polecasz?:) Pozdrawiam
 jaka to odmiana zielonego winogrona i czy ja polecasz?:) Pozdrawiam- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta
Ptasznik   Żartujesz ???
  Żartujesz ??? 
Co prawda u mnie też tego dobra "do wyboru, do koloru", ale bez przesady.
Grażynko coś słabo staracie się, że masz jeszcze, tak wiele owoców
			
			
									
						
										
						 Żartujesz ???
  Żartujesz ??? Co prawda u mnie też tego dobra "do wyboru, do koloru", ale bez przesady.
Grażynko coś słabo staracie się, że masz jeszcze, tak wiele owoców

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Liliowce, róże i reszta
Na widok takich rarytasów na krzaczkach aż ślinka kapie.   
 
Chyba pójdę do kuchni i skubnę jakiś owoc. 
 
Moje jabłka już się kończą a śliwki jeszcze nie dojrzały. O czereśniach już zapomniałam 
 
Miłego spotkania
			
			
									
						
										
						 
 Chyba pójdę do kuchni i skubnę jakiś owoc.
 
 Moje jabłka już się kończą a śliwki jeszcze nie dojrzały. O czereśniach już zapomniałam
 
 Miłego spotkania


























 
 
		
