Phalaenopsis henrykus cz.3

[Henrykbb]

Witam Wszystkich pięknie w nowej części i zapraszam na ciąg dalszy.

Tak jak pisałem wcześniej,dzisiaj dendrobiowo.Od razu zaznaczam,że to nie moje kwitnienia ale sklepowe.

Pierwsze jednak mój 'stary',na którego kwitnienie czekam już od paru tygodni.To będzie jego drugie kwitnienie u mnie:

/wkleiłem kwiatek z poprzedniego kwitnienia/

No i nowości:

tak wygląda w całosci...

...a tutaj kilka szczegółów:







To kolejny:



...i zbliżenia:











A tutaj jeszcze trzy:



Ten z lewej to odpad z tego powyżej,ten z prawej to...niewiadomy a ten w środku to taki jak na obrazeczku.Juz nie kwitnie ale jeszcze niedawno był taki:





O chorobach już nic nie wspominam.Niech zostaną w poprzedniej części,czyli tutaj:http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 50&start=0

[kasia74]

Henryku, piękne dendrobia Czyżbyś znalazł kolejną grupę storczyków, które teraz będzie można u Ciebie oglądać. A tak w ogóle to gratuluję trzeciej już części.

[gianna]

Rozpocząłeś nowy wątek moimi ulubionymi, prześlicznymi... i mogłabym tak w nieskończoność. Przez to nie mogę dłużej ukradkiem podczytywać. Od dziś chcę jawnie - pozwolisz?

[Henrykbb]

Kasiu,dzięki.
Tak się złożyło,że akurat dendrobia najlepiej przetrwały epidemię,więc chwilowo nie chcę ryzykować z innymi.
A nuż okaże się,że dendrobiom u mnie spodobało się.

/edit /

[Art]

Dendrobia potrafią kwitnąć c u d o w n i e .
A te pąki na 1 zdjęciu są już pięknie wybarwione Bądź cierpliwy Henryku. Zauważyłam, że czym dłużej dojrzewają pąki,
tym potem są trwalsze. Tak przynajmniej było w przypadku mojego Dendrobium.
Dla Ciebie wraz z gratulacjami rozpoczęcia III cz. wątku, archiwalne zdj.:

U nowo zakupionych widzę subtelne różnice fioletów. Będą pięknie wyglądać jak kiedyś rozkwitną wszystkie razem. I tego Ci życzę

[x-F-7]

Przecudne kwitnienia, niech pięknie rosną i ponawiają co chwilkę kwitnienia

[Aza]

Piękne masz storczyki zwłaszcza biały mi się podoba i robisz świetne zdjęcia. Ja nie mam i nie chcę miec storczyków, ale oglądać lubię.

[marwes]

Henryku zacznę przywitania się z Tobą w 3 części wątku i pogratulowania weny pisarskiej.
Przegladając wątek znów obudziła się we mnie tęsknota za moimi ukochanymi Tatrami , a piękny " przemycony" krajobraz jeszcze to spotęgował więc na pewno zaliczę je we wrześniu.
Ale do rzeczy , odwieczny kontrast bieli z czernią fantastycznie zobrazowany roślinami . Białe ,czyste i ogromne w przeciwieństwie do małego czarnego i nieczystego... . Brawo!!! ( zaznaczam że to tylko moje refleksje)
Dendrobia pięknie wybarwione w różnej tonacji fioletu. Ciekawe zestawienie.

[Henrykbb]

gianna,pisaliśmy prawie jednocześnie i nie przywitałem Cię.Czynię to teraz,bo nie chcę,żebyś pomyślała,że nie cieszy mnie każdy nowy "podglądacz".
Zapraszam częsciej.

Joasiu,tak tak pamiętam,storczyki uczą cierpliwości Dlatego myślę,że cierpliwie razem za mną poczekacie na otwarcie się wszystkich pąków tego ciemnego D.P.
Dzięki za piękną fotkę.

Patrycjo,dziękuję a życzenia przekazuję również innym moim storczykom

Olgo,witam i cieszę się,że miedzy jedna a drugą dolina tatrzańską przysiadłaś na chwilę przy moich storczykach.

Marku,witam.
Z Tatrami właśnie tak jest.Gdy się już je choćby raz zobaczyło,trudno jest się im oprzeć.Jedna fotka i chce się znowu tam być.
A dendrobia?Chciałbym,jak mówiła Joasia,zobaczyć kiedyś ich cały bukiet.
Twoje słowa o kontraście sprowokowały mnie do 'popełnienia' takiego fotomontażu:

/starałem się zachować proporcje/

a tu w skali 1:1

[trzynastka]

Przecudny pokaz dendrobii

[Alusia61]

Oh, znowu przeoczylam.
Zagladam ostatnio niezbyt regölarnie.
Obiecuje poprawe.

[Henrykbb]

Zagladam ostatnio niezbyt regölarnie.

...nie Ty jedna Alu,niestety.Obawiam się,że za chwilę,w ogóle nie będzie tu z kim rozmawiać.
No ale spróbuję,może jeszcze ktoś tu zajrzy.

Parę fotek aktualnych kwitnień.Skromnie,ale wiadomo,efekty epidemii ciągle widoczne.

Na początek moja duma,Dendrobium Phal.-jagodowe:








Teraz bordowy i znowu inny niż poprzednio,ma więcej żółtego.Dołożył również więcej białych 'efektów':








No i "Golden Beauty" w wersji zaróżowionej:






Na koniec mały dla Halinki-Orange.Z podziękowaniami.






Celinko,Alu,dziękuję za odwiedzinki.

[gianna]

Henryku, na brak odwiedzin w Twoim wątku raczej nie możesz liczyć
A teraz już poważnie - kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt miesięcy temu (czas tak szybko upływa) zaczęłam podczytywać fora poświęcone roślinom, głównie z powodu storczyków. Po pewnym czasie podjęłam decyzję o rejestracji właśnie tutaj. Nie będę pisać o zaletach tego miejsca, bowiem wszyscy tu obecni, jesteśmy z wiadomego powodu.
Zadumałam się przez chwilę kiedy przeczytałam Twoje stwierdzenie:

Obawiam się,że za chwilę,w ogóle nie będzie tu z kim rozmawiać. :(No ale spróbuję,może jeszcze ktoś tu zajrzy.

Trochę prawdy w Twoich słowach jest, mam wrażenie, że dawniej więcej osób "udzielało" się na forum. Mam na ten temat swoją teorię, ale to nieistotne.
Nie dotyczy to jednak Twojego wątku. Wielbicieli na pewno masz wielu, gdyż po takiej prezentacji Twych roślin nie może być inaczej.
Jeszcze pytanie Henryku - czy znane z rewelacyjnych fotografii pismo "National Geo..." już zaproponowało Ci współpracę? A może już tam pracujesz?
Pozdrawiam

[Art]

Henryku, doczekałam się wreszcie na to zjawiskowe, jagodowe kwitnienie. Jestem znów pod ogromnym wrażeniem nie tylko kwitnień, ale
Twojego fotograficznego talentu . I nie jest to kokieteria.

Jagodowemu Dendrobium to chyba pomalowałeś tylne płatki na perłowy odcień (tak wyszło na 1 zdj.)

Niespodziankę od Halinki pokazałeś z niesamowitą głębią ostrości. Aż mnie korci sprawdzić jakim aparatem fot. dysponujesz (?)
Halinka to potrafi człowieka obdarować - sama wiem coś o tym

Bordowy falenopsis w którymś tam wcieleniu pewnie zrobi się cały biały z odrobiną bordowych efektów dla urozmaicenia .
Jednak w tym obecnym bardzo mi się podoba , zwłaszcza w zbliżeniu.

A 'zastój' w naszym dziale też mnie smuci. Tęsknię zarówno za tymi którzy odeszli, jak i za tymi, którzy się już nie udzielają z różnych powodów.
Sama mam również b.mało czasu na luksus relaksu przy , a i pokazać nie zawsze jest co...

[Merghen]

Twoje zdanie, że mało nas na forum trochę mnie zasmuciło ale sama wiem po sobie,że czas nieubłaganie szybko płynie. Sama mniej się udzielam, nie pamiętam, kiedy ostatnio wklejałam jakieś zdjęcia do wątku ale czas urlopowy, zmiany w życiu, prace ogrodowe a raczej wykopaliskowo-porządkowe w ogrodzie (m.in. tworzenie niewielkiego oczka/poidełka oraz całkowita zmiana koncepcji ogrodu) powodują,że po prostu jestem tu tylko na chwilę. Jednak gdy tylko widzę wpisy w Twoim wątku (i nie tylko bo mam kilka ulubionych) od razu zaglądam. Na pisanie zaś często brakuje mi czasu. Już dziś podpieram brodą klawiaturę a nosem wystukuję literki tak jestem padnięta. Napisałam jednak kilka słów - trochę jako odpowiedź na Twoje skargi a trochę jako usprawiedliwienie samej siebie. Idzie jednak zima a z nią więcej czasu więc może uda mi się nadrobić pokazując jakieś kwitnienia, zaległe lub bieżące bo zdjęcia są ale już wklejanie to obecnie dla mnie ciężka praca. Pozdrawiam ciepło i jak możesz to podaj na Pw swój adres - obietnica czeka na wysyłkę