
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu ten kaktus pieknie Ci zakwitł, ja pamiętam jak u moich rodziców kiedyś zakwitł pierwszy raz siedzieliśmy w pokoju i obserwowaliśmy jak z sekundy na sekundę coraz bardziej się rozwija - piękny widok 

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Mareczku. Navaho -nie znam tej odmiany."Black Satin ma dość duże winne owoce. Szybko gniją na deszczu. Odmiana dość plenna. Zostawiam do owocowania 5 pędów resztę wycinam (potrafi wypuścić więcej jak 10) Mniej pędów ładniejszy owoc.
Thorniess Evwrgreen- owoc ma słodszy i bardziej trwały. Liście różnią się od innych jeżyn bo są pierzaste. Wydaje kolczaste odrosty korzeniowe.
Zabezpieczanie na zimę konieczne.
Elu witaj
Do róż już kupiłem siarczan potasu szukam superfosfatu o wyższej zawartości fosforu. Innych nie będę zasilał niech się same ratują. Ziemię mają dobrą więc mają z czego czerpać pożywienie.
Jeżynę kolczastą wyrzuć chyba że 'robi' za naturalne ogrodzenie.
Witaj Helenko.
Zjawiam się z opóźnieniem,bo przecież byliśmy na spotkaniu. Wieczorem przyjechaliśmy zmęczeni ale szczęśliwi po mile spędzonej niedzieli. Słowa uznania dla inicjatorki spotkań Uli wspaniale można spędzić kilka godzin tylko te odległości. 170 km w jedna stronę to trochę dużo.
Nie jestem złośliwym ale w rozmowach też krytyczne opinie są o mieczykach. Oby to była wina roku ale nie wszędzie była susza.
Doniczkowe u mnie rosną ładnie, bo nie jest suche powietrze. Zimą nie za gorąco raczej chłodno więc trochę odpoczywają. Latem trochę zapomniane,bo w ogrodzie praca non stop.
W kannach przekwitłe kwiatostany w zasadzie obcinam i nie tylko w siewkach ale to tylko ze względów estetycznych, Zawiązujące nasiona nie wpływają ujemnie na rozwój całej kanny tak wyczytałem w mądrych książkach i pewnie tak jest.
Kłaniam się Iwonko
Pąk kaktusa bardzo powoli wyrastał ale co dzień był większy. Zakwitł pewnie nocą,bo przed 5 już był kwiat. Zapach bardzo dziwny nieporównywalny do niczego ale dość przyjemny
Thorniess Evwrgreen- owoc ma słodszy i bardziej trwały. Liście różnią się od innych jeżyn bo są pierzaste. Wydaje kolczaste odrosty korzeniowe.
Zabezpieczanie na zimę konieczne.
Elu witaj
Do róż już kupiłem siarczan potasu szukam superfosfatu o wyższej zawartości fosforu. Innych nie będę zasilał niech się same ratują. Ziemię mają dobrą więc mają z czego czerpać pożywienie.
Jeżynę kolczastą wyrzuć chyba że 'robi' za naturalne ogrodzenie.
Witaj Helenko.
Zjawiam się z opóźnieniem,bo przecież byliśmy na spotkaniu. Wieczorem przyjechaliśmy zmęczeni ale szczęśliwi po mile spędzonej niedzieli. Słowa uznania dla inicjatorki spotkań Uli wspaniale można spędzić kilka godzin tylko te odległości. 170 km w jedna stronę to trochę dużo.
Nie jestem złośliwym ale w rozmowach też krytyczne opinie są o mieczykach. Oby to była wina roku ale nie wszędzie była susza.
Doniczkowe u mnie rosną ładnie, bo nie jest suche powietrze. Zimą nie za gorąco raczej chłodno więc trochę odpoczywają. Latem trochę zapomniane,bo w ogrodzie praca non stop.
W kannach przekwitłe kwiatostany w zasadzie obcinam i nie tylko w siewkach ale to tylko ze względów estetycznych, Zawiązujące nasiona nie wpływają ujemnie na rozwój całej kanny tak wyczytałem w mądrych książkach i pewnie tak jest.
Kłaniam się Iwonko
Pąk kaktusa bardzo powoli wyrastał ale co dzień był większy. Zakwitł pewnie nocą,bo przed 5 już był kwiat. Zapach bardzo dziwny nieporównywalny do niczego ale dość przyjemny
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....

Super te Wasze spotkania Januszu. Zawsze podglądam.

Dzięki za wyjaśnienie z kannami, siewkom chyba jednak poobcinam. Przy moim braku doświadczenia ogrodniczego, sądziłam, że z mieczykami tak właśnie jest. Jestem na etapie cieszenia się z każdego kwiatka.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Helenko...a super, super. Już by się chciało jechać na następne ale po deszczu chwasty zaczynają szaleć więc roboty w bród.
cd. mieczyków


















cd. mieczyków


















Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Co to za cuda na dwóch kolejnych fotkach za mieczykami? W pierwszej chwili to myślałam, że to jakiś ptak (te pałki) zanim mi się foto całe pokazało 

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Beatko. Pierwsza to trawa jednoroczna Pennisetum glaucum"Purple Majesty" Na drugim zdjęciu To Barwinek pospolity"Litte Pinkle" też jednoroczna roślina ale po posadzeniu jesienią do doniczki przetrwa zimę w domu. Wiosna można sadzonkować nowe rośliny. W sprzedaży są nasiona.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz zazdroszczę deszczu ,u nas okropna susza , przed chwilka była chwilowa burza , kilka razy mocniej zagrzmiało , troszkę pokropiło i już po burzy .
Nie wiem jak posadzę cebulowe i poprzesadzam we wrześniu azalie i rododendrony , jak nie zacznie padać .
Nie wiem jak posadzę cebulowe i poprzesadzam we wrześniu azalie i rododendrony , jak nie zacznie padać .
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Geniu. Po 3 tygodniach upałów te trochę deszczu nie uzupełni niedoborów wilgoci w glebie ale zawsze to coś. Nawet trawa trochę zazieleniła się. To co się robi w kraju z burzami gradem itp. to ja już wolę spokojne upały. Zbliżamy się do jesieni może to wszystko wróci do normy. Boję się na dłużej wyjechać z domu i nie wiem czy mi ten rok znowu nie ucieknie. Planowane wyjazdy wciąż oddalają się.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witajcie Krysiu i Januszu
ponieważ nie mogę jeszcze pisać pw odpowiem u Was w wątku. Jak tylko "odzyskamy" samochód to pewnie gdzieś w okolicach piątku, w następnym tygodniu zjawimy się u Was. (o ile będziecie w domu) 


Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Zaglądam i "zazdraszczam"




Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....

Powiedz mi proszę , czy tę trawę dało by się przechować w donicy na czas zimowy ? Bardzo mi się podoba , masz może sadzonki wolne ?
Janusz , czy masz ją po raz pierwszy u siebie , czy też kolejny rok i jak się ona sprawdza ? próbowałeś ją przechować , czy też wysiewasz ją w warunkach domowych w zimie ?
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Justynko. Nie ma czego zazdrościć. To tylko na zdjęciach tak wygląda a w realu.....
Jagódko To jest trawa jednoroczna i nie sądzę by udało się ją przechować przez zimę.
Wysiewam nasiona w poczatkach lutego. Do gruntu wysadzam w maju. U nas na wiosnę można kupić sadzonki na bazarach

Jagódko To jest trawa jednoroczna i nie sądzę by udało się ją przechować przez zimę.
Wysiewam nasiona w poczatkach lutego. Do gruntu wysadzam w maju. U nas na wiosnę można kupić sadzonki na bazarach
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Ja też wolę spokojny upał
niż takie podlewanie, jakie ostatnio bywa.
Janusz, to pstrokate hebe zimowałeś w pomieszczeniu?
Skąd Wy bierzecie (Wy, bo i u Tadzika widziałam) te jednoroczne barwinki?
Widzę, że różom zebrało się na powtórne kwitnienie
.

Janusz, to pstrokate hebe zimowałeś w pomieszczeniu?
Skąd Wy bierzecie (Wy, bo i u Tadzika widziałam) te jednoroczne barwinki?
Widzę, że różom zebrało się na powtórne kwitnienie

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Elu. U nas wczoraj w nocy trochę popadało przez co cały dzień była praca z motyką. Była taka skała przed deszczem, że chwasty można było tylko skrobać z ziemi.
Hebe- tak zimowałem w domu. Mam jeszcze takie o zielonych liściach. Podobno źle znoszą przesadzanie to nie wiem czy warto je sadzić z powrotem do doniczek.Zimy nie przetrwają na dworze.
Barwinek kupiłem w ub roku na bazarze. Przezimowałem w domu. Kwitł w doniczce prawie całą zimę nawet nasiona się sypały.
Wiosną zrobiłem sadzonki.Tadzio też ma ode mnie.
Nasiona można kupić pod nazwą Barwinek Litte Pincle. Rozprowadza Legutko.
Nie próbowałem wysiewać nasion, które się wysypywały. Myślę że były dobre, bo w doniczce kilka skiełkowało.
Bardzo widoczna roślinka na rabacie w czasie kwitnienia. Warto ja mieć.
Róże starają się odwdzięczyć za dbałość o nie ale cóż biedne mogą zrobić w taką suszę. Podlewanie to tylko takie podtrzymywanie przy życiu. Za dużo tego wszystkiego do podlewania.
Hebe- tak zimowałem w domu. Mam jeszcze takie o zielonych liściach. Podobno źle znoszą przesadzanie to nie wiem czy warto je sadzić z powrotem do doniczek.Zimy nie przetrwają na dworze.
Barwinek kupiłem w ub roku na bazarze. Przezimowałem w domu. Kwitł w doniczce prawie całą zimę nawet nasiona się sypały.
Wiosną zrobiłem sadzonki.Tadzio też ma ode mnie.
Nasiona można kupić pod nazwą Barwinek Litte Pincle. Rozprowadza Legutko.
Nie próbowałem wysiewać nasion, które się wysypywały. Myślę że były dobre, bo w doniczce kilka skiełkowało.
Bardzo widoczna roślinka na rabacie w czasie kwitnienia. Warto ja mieć.
Róże starają się odwdzięczyć za dbałość o nie ale cóż biedne mogą zrobić w taką suszę. Podlewanie to tylko takie podtrzymywanie przy życiu. Za dużo tego wszystkiego do podlewania.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu do mnie też wreszcie dotarł deszcz, od razu zrobiło się bardziej rześko, soczyście a i powietrze inne ....oj trzeba było tego deszczu...
Ależ masz niesamowite odmiany mieczyków......są przepiękne, takie strojne bogate.....cudo...
Różyczki też wspaniale Ci kwitną. U mnie po ostatniej zimie różana posucha.....
Ależ masz niesamowite odmiany mieczyków......są przepiękne, takie strojne bogate.....cudo...
Różyczki też wspaniale Ci kwitną. U mnie po ostatniej zimie różana posucha.....