Mój Piękny Ogród - Mija

violetta · Post » 14 maja 2008, o 13:55

Bardzo ładny ogród się zapowiada Mijo. a roślin masz już sporo. W lato jest u ciebie bardzo kolorowo. Tak trzymaj. Ja u siebie mam podobną maszynę na tarasie. Mam z niej zrobiony stoliczek.

Mija · Post » 15 maja 2008, o 15:28

Karolciu: już poczułam magię przyciągania tego niezwykłego miejsca. Jest mi w tych wirtualnych ogrodach wyśmienicie.... I zwróciłaś mi uwagę, na to czekgo sama nie dostrzegłam - mój trawnik się zmniejsza

Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowo i dodanie otuchy. ;:2
Mam nadzieję, że z moim ogrodem będzie jak z czerwonym, wytrawnym winem (moim ulubionym trunkiem 8) ) - im starszy tym lepszy (piękniejszy)

grazyna45 · Post » 16 maja 2008, o 02:20

Miju-jaki masz piekny ogrod,taki czysciutki,zadbany wrecz symetryczny-kazda roslinka pieknie wyeksponowana,jestem zachwycona,a te kwiatki na stoliku zachecaja do wypicia kawki-naprawde pieknie-jeszcze ciebie odwiedze-pozdrawiam i zapraszam do siebie grazyna45

Mija · Post » 16 maja 2008, o 09:20

I jeszcze zbliżenia wrześniowych sprzymierzeńców mojego ogrodu...

Mija · Post » 16 maja 2008, o 09:24

I jeszcze trochę..., czyż wrzesień nie jest piękny? Jedynie najgorsze w tym miesiącu jest widmo nieuchronnie zbliżającej się zimy ....

Mija · Post » 16 maja 2008, o 09:32

A teraz już koniec obijania, archiwum się wyczerpało

.

Nadchodzi weekend, muszę się zorganizować i zrobić nowiutkie zdjęcia....

Karolcia · Post » 16 maja 2008, o 09:40

Więc czekam na te zdjęcia

kocica · Post » 16 maja 2008, o 09:46

Jestem tu już drugi raz i z przyjemnością oglądam ten poukładany i zadbany ogródeczek. Uwielbiam taki ład i porządek, aż się chce wejść i posiedzieć w Twoim ogródeczku

. Ja mam jeszcze baaardzo dużo pracy przy moich chaszczach niestety.

Mija · Post » 16 maja 2008, o 10:49

Kocico, dziękuję za miłe słowa. Byłam w Twoim królestwie i powiem jedno, chciałabym mieć taki teren do popisu.... Wiem co czujesz, bo duży ogród, to praca "non stop"... A samej ciężko wszystkiemu podołać. U mnie tak wszystko wygląda, bo jest tego niewiele. Poza tym gdyby był większy nie znalazłabym czasu, żeby go pielęgnować tak jak bym chciała i cierpiałabym okrutnie

Minusem jest to, że ze względu na jego niewielkie rozmiary muszę przemyśleć każdą roślinę zanim ją do siebie "zaproszę". Marzę o ogrodzie pełnym subtelnych kolorów skąpanych w żywej zieleni

Do tego dążę...

W tej chwili mój priorytet to zadbanie o poczucie mojej intymności (stąd te tuje). Jak stanę w moim ogródku to widać mnie ze wszystkich okolicznych działek...

Na początku stasznie mnie to krępowało...

Post » 16 maja 2008, o 11:41

Oczywiście czekamy na tegoroczne obrazy...niecierpliwie czekamy

Mija ...z ogrodem ,tak jak z winem ale również prawda jest taka,że nigdy nie ma końca...
zawsze mamy coś do zrobienia ale również wprowadzamy zmiany .Taka nasza natura..
Życzę owocnej pracy w tym sezonie byś poczuła moment spełnienia..."to właśnie to do czego zmierzam...."
Pozdrawiam serdecznie KaRo

Mija · Post » 19 maja 2008, o 09:05

KaRo, już zdążyłam poczuć, że ogród to jak biblijna woda, którą pijąc nie można ugasić pragnienia .... 8)

Teraz postaram się umieścić kilka fotek zrobionych po ostatnich weekendowych (upragnionych) deszczach

Mija · Post » 19 maja 2008, o 09:14

Motywy z frontowej części ogrodu

Na tarasie i z tarasu

Oleander i misy z kompozycjami roślin: werbena, goździk i niebieskie lobelie

A pod tarasem niebieski barwinek (u mnie strasznie ekspansywny)

Mija · Post » 19 maja 2008, o 09:23

Rabata na której rosną wierzby i perukowiec,
a pod nimi

mają się rozrosnąć

petunie miniaturowe i rozwary

Z tymi petuniami posadzonymi w gruncie to nie wiem jak będzie, bo to mój debiut

A tu bluszcz zimozielony, który w zeszłym roku o tej porze ledwo zakradał się na starą siatkę sąsiadów...

Tu też mam wątpliwości jak to będzie.... Tuje są jeszcze małe, a bluszcz szaleje. Kiedyś będę pewnie musiała z niego zrezygnować. Tylko czy nie ukorzeni się zbyt mocno... A może stworzy ciekawą kompozycję z tujami... Macie jakieś doświadczenia w tym względzie?

I jeszcze jeden rzut oka na rabatkę

asiula · Post » 19 maja 2008, o 09:28

ślicznie to wszystko wygląda a taras cudowny jest już teraz a co to będzie dopiero po przeróbkach i uleprzeniach

czekam na nowe fotki
pozdrawiam

Mija · Post » 19 maja 2008, o 09:31

Miłorząb japoński na tle Rdestu Auberta. Drzewko ma 3 lata i jest już 3 raz przesadzone

I mam nadzieję, że mnie nie znienawidzi. A z tyłu Rdest, który ma 2 lata i rośnie tak, że się zaczynam go bać. Jest to ukochane krzaczysko-pnączysko mojego męża, bo duże i nas trochę zakrywa. Jak go trochę przyciełam w zeszłym roku to miałam do słuchania...

Zdjęcie zrobione z kuchni