
Bardzo dużo przeczytałem do tej pory o miskantach, jednak nie mam ich na razie w swoim ogrodzie z tego względu że dopiero nabyłem grunt pod działkę
Chciałbym Was uprzejmie zapytać jak można ścinać miskanta olbrzymiego z którego mam zamiar zrobić kilkumetrowej szerokości żywopłot wokół działki 700m, a więc będzie tego sporo... Czy nadawałaby się do tego kosa spalinowa z metalową tarczą?
Druga sprawa - czytałem że miskanty mają bardzo ostre liście (podobno były przed w starożytności używane do przecinania pępowiny) i czy obcowanie z nimi grozi częstymi skaleczeniami szczególnie jeśli chodzi o małe dzieci
A może są odmiany o delikatniejszym ulistnieniu? jeśli tak to proszę o podpowiedź.
Bardzo dziękuję za odpisanie
Pozdrawiam serdecznie
