Olu a mogłabyś napisać jak uprawiasz tą roślinkę?? Kupiłam kiedyś cebulki wsadziłam na wiosnę do ziemi a zaginęły w akcji
Czytałam, że jest kapryśna i trudno ją uprawiać. Czy to prawda??
Dla szczawika chilijskiego przygotowałem kilka lat temu następujące podłoże: połowa to gruby, akwariowy żwirek kwarcowy, reszta to roztarty na proszek torf, piasek i przesiany kompost. Wypełniłem tym podłożem na skalniaku prześwit między kamieniami i posadziłem tam bulwki. Rezultat: od kilku lat szczawik rośnie w tej mieszance praktycznie bez opieki, mimo że "po drodze" dwudziestokilkustopniowe mrozy bywały. Na drugim skalniaku przygotowałem miejsce w ten sam sposób: szczawiki przezimowały, rosną na zdrowie.
W przypadku roślin o takich wymaganiach najlepiej trzymać się następującej zasady: lepiej zrobić podłoże zbyt przepuszczalne niż zbyt zwięzłe. Bo nazbyt przepuszczalne można zawsze podlać, gdy za sucho, a zbyt wilgotnego w żaden sposób nie osuszy się na zawołanie. W szczególności dotyczy to nie tylko szczawików, ale też lewizji i mrozoodpornych kaktusów.