Ogród violetty

[violetta]

Bożenko, jak tylko dam radę i bedę mogła zrobic zdjęcie glicyni w pełnym rozkwicie to na pewno nie omieszkam pokazać.

[liska]

Violu dziękuję za zdjęcie. Porównam z moim jak wróce do domu. Bo dostałam od mamy taki maciupci krzew i wydaje mi się, że to właśnie to

[kamixsa]

ooo widzę że zakupy się udały, czekam na zdjęcia warzywniaczka

[acidantera]

Glicynia zajefajna... ja mam pierwszy rok dopiero zobaczymy po jakim czasie doczekam się kwiatów ;))

A co imienia i płci nie spodziewasz się ?? Ja od początku chciałam chłopca i od połowy byłam pewna że to chłopiec .. nawet mnie lekarz nabrał gdy urosizłam że to dziewczynka a ja nie wierzyłam i mówiłam że nie możliwe .. bo rozmawiam od kilku miesięcy z synkiem ;>

No i miałam rację hihihihi ... Trzymam kciuki i pochwal się potem od razu ;))
Całuski i papa na razie ;))

[Anitaaa]

Ja mam pecha do glicyni ma 10 lat ,jak była duża to wymarzła i odbila a kwiatów ani wid

[violetta]

Krysiu, dziękuję za odwiedzinki. Mam tylko dwa zdjęcia z warzywniaczka i to na dodatek tylko jego częsci, ale zaraz wkleję.

A cidantero, oczywiście wiem i jaka płec i jakie imię, ale wolę sie juz pochwalic po fakcie. Czekaj cierpliwie, bo ja to już czekam troche niecierpliwie na finał. Jest mi już za cięęęęzkoooo

anitko, mnie sie jakoś udało z tą glicynią, mimo że mam ją dopiero dwie zimy, ona już zakwitła i widze , że ładnie zaczyna sie rozkrzewiać. sama nie sądziłam , że tak szybko doczekać sie pierwszych kwiatków.



A teraz obiecane zdjecia mojego małego warzywniaczka (części)

[violetta]

A teraz chciałam jeszcze dorzucić część zdjęć moich aktuallnie kwitnących roslinek.










C.D.N.

[tulipanka]

Muszę Wiolu pogratulować warzywniaczka. Grządeczki pięknie wypielone, bez śladu chwaściku - tylko pogratulować
Ja w tym roku mam straszne opóźnienia w warzywniku. Wczoraj dopiero kończyłam sianie buraczków, fasolki szparagowej i ogórków. Teraz muszę jeszcze posadzić pory, selery, różne rodzaje kapust pomidory i paprykę. Tyle jeszcze mam roboty i naprawdę nie wiem kiedy ja się wyrobię. Mąż ciągle pracuje a ja z małym dzieckiem niewiele mogę zrobić. Za nic jednak nie odpuszczę. Muszę mieć swoje warzywa bo chyba bym zwariowała, gdybym musiała latać co chwila na zieleniak i kupować te wypędzone i pozbawione smaku ''warzywa''.

aha, muszę pochwalić pigwowca i weigelę

[violetta]

Dzięki wiolu.Taki wypielony warzywniak to ma Dzięki swojej babci, Która mieszka niedaleko i sama podjęła się tej pracy. A siał i sadził wszystko w ogródeczku mój mąż. Ja w tym roku sie nie dotykałam do ogródka. Brak formy (wiadomo z jakiej przyczyny).
Wczoraj jeszcze męzulek posiał ogóreczki, truskawki kwitną jak szalone, porzeczki tez obrodziły i agrest.

[violetta]

Czas na ciąg dalszy kwitnących roślinek w moim ogrodzie.Niektóre zdjęcia mam nie podpisane, ale po prostu nie wiem co to za roślinki. Liczę na pomoc.

[kogra]

Warzywniaczek tak smakowity, że zgłodniałam i idę na kanapkę z pomidorem i cebulką. :P

[Isia]

kwiatki piękne kolorowe, bardzo ładne zdjęcia, w warzywniaku porządek jak w wojsku na defiladzie :P

[violetta]

Dzięki Grażynko i Isiuza odwiedzenie mojego skromnego ogródka. Postaram się kiedyś pokazać inne części mojego warzywniaczka.

[liska]

Wiolu super warzywnik. Fajnie utrzymany.

Super Ci kwitnie pigwowiec i weigela.

Weigela cudna !

[kogra]

Pokaż Violetko, pokaż.... Tak bardzo lubię u Ciebie spacerować i podglądać, choć nie zawsze się melduję. :P