Mój kawałek świata:)
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kawałek świata:)
Tytoń to roślina jednoroczna.
Co masz na myśli pisząc: "tytoń na którego stawiam w przyszłym roku" ?
Co masz na myśli pisząc: "tytoń na którego stawiam w przyszłym roku" ?
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój kawałek świata:)
Witam
przyłączam się do twojego wątku
masz przecudny ogródek

przyłączam się do twojego wątku
masz przecudny ogródek
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Mój kawałek świata:)
Masz przepiękne klematisy
,no i grzybków zazdraszczam ,zwłaszcza kurek .Pyyyyyyyyyychota .

-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Mój kawałek świata:)
Piękne kwiaty, podziwiam ostróżki i szpaler bieluni.
Ja też mam bociany, na wprost altanki.
Ja też mam bociany, na wprost altanki.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój kawałek świata:)
Dawidbanan Wiem, wiem, że to jednoroczniaki. Chodziło mi w tym sensie, że pozytywnie mnie zaskoczyły i w przyszłym roku na pewno będę mieć ich dużo więcej. Są śliczne, trwałe i nic ich nie rusza. Kwitną nieprzerwalnie od czerwca i super się prezentują nie wylegując się tylko trzymają swoją krasę.
Przemo1669 będzie mi bardzo miło
Dziękuję wszystkim za dobre słowa i odwiedziny.
Obiecane fotki: Zapraszam na spacer po moim ogrodzie:
Na początek wilec Heavenly blu który zaskoczył mnie dziś rano - pięknie zakwitł, bo myślałam, że się już nie doczekam, bo coś się ociągał:


Wilec szkarłatny:

I klasyk:


Liatry:



Rozchodnik okazały zaczyna różowieć:

Kanny w duecie z astrami, które zbierają się do kwitnienia:


Bieluń o poranku:

I soczyste listki łubinów:

I klasyka we waniliowym wydaniu:

Rudbekie błyskotliwe:

Purpurowe:

Dzwonki karpackie też dają radę całe lato:

Ostatnie nabytki:
Głównie nachyłki odmiana zagreb i nachyłek o różowych kwiatach oraz sasanki białe i czerwone:

Do kolekcji dołączą zaraz róże pnące Sympathia i hodowlańce goździki brodate, które czekają na miejsce na rabacie:



I podobno szałwia, która nie wiem czy przetrwa zimę, bo ponoć wymarzają. Macie może doświadczenie z tą szałwią?

Wspomniane nachyłki zagreby już posadzone:

Z których zrobiłam sobie obwódkę rabaty, a między nie na razie wsadziłam aksamitki i mam nadzieję, że w przyszłym roku miejsce po aksamitkach wypełni się burzą nachyłkowych kwiatuszków:

Mięta variegata:

Ogólny rzut:



Dalie:

Rdest Auberta, który spełnia swoją rolę - okrywania brzydkiej lampy

Kolorowo:


Na dzisiaj to tyle. Lecę trochę podlać bo bieluniowy szpalerek lekko mi się pokłonił i woła wody

Przemo1669 będzie mi bardzo miło

Dziękuję wszystkim za dobre słowa i odwiedziny.
Obiecane fotki: Zapraszam na spacer po moim ogrodzie:
Na początek wilec Heavenly blu który zaskoczył mnie dziś rano - pięknie zakwitł, bo myślałam, że się już nie doczekam, bo coś się ociągał:


Wilec szkarłatny:

I klasyk:


Liatry:



Rozchodnik okazały zaczyna różowieć:

Kanny w duecie z astrami, które zbierają się do kwitnienia:


Bieluń o poranku:

I soczyste listki łubinów:

I klasyka we waniliowym wydaniu:

Rudbekie błyskotliwe:

Purpurowe:

Dzwonki karpackie też dają radę całe lato:

Ostatnie nabytki:
Głównie nachyłki odmiana zagreb i nachyłek o różowych kwiatach oraz sasanki białe i czerwone:

Do kolekcji dołączą zaraz róże pnące Sympathia i hodowlańce goździki brodate, które czekają na miejsce na rabacie:



I podobno szałwia, która nie wiem czy przetrwa zimę, bo ponoć wymarzają. Macie może doświadczenie z tą szałwią?

Wspomniane nachyłki zagreby już posadzone:

Z których zrobiłam sobie obwódkę rabaty, a między nie na razie wsadziłam aksamitki i mam nadzieję, że w przyszłym roku miejsce po aksamitkach wypełni się burzą nachyłkowych kwiatuszków:


Mięta variegata:

Ogólny rzut:



Dalie:

Rdest Auberta, który spełnia swoją rolę - okrywania brzydkiej lampy


Kolorowo:


Na dzisiaj to tyle. Lecę trochę podlać bo bieluniowy szpalerek lekko mi się pokłonił i woła wody


Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Mój kawałek świata:)
Przecudnie u Ciebie.....fajna studnia....mężusia masz zdolnego
Mój ślubny po zakończeniu prac nad ogrodzeniem- co mam nadzieję że nastąpi jutro.....będzie robił naszą ala studnie....u nas naturalnie z kamienia żeby wszystko miało ręce i nogi
Pozdrawiam serdecznie!


- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój kawałek świata:)
Aniu niesamowite te ozdoby z brzozowych pni!Będę do ciebie wpadać!
Bejka

Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój kawałek świata:)
Śliczny kolorowy ogródeczek
Fanie obłożone rabatki kamieniami muszę o tym pomyśleć.Niebieski zawilec rewelacja




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój kawałek świata:)
ANIU....przyszłam z rewizytą...dzisiaj na króciutko bo rankiem do pracy...wpisuję się, żeby wątek mi nie umknął.....
pozdrawiam
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój kawałek świata:)
Bejko wpadaj będzie mi bardzo miło.
Agrafko mężuś i oszem zdolny, ale jak nie pogonię to nie zrobi.
Agrafko mężuś i oszem zdolny, ale jak nie pogonię to nie zrobi.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój kawałek świata:)
Widzę, że kupowanie wszystkiego, co się spodoba nie tylko mnie dopadło
Błękitny wilec cudny osobiście go nie posiadam ale na zdjęciach jest niesamowity
Błękitny wilec cudny osobiście go nie posiadam ale na zdjęciach jest niesamowity
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Mój kawałek świata:)
Aniu, ta nowo nabywa roślinka to nie szałwia, a lobellia bylinowa. Podobno jest z nią problem (tak jak pisałaś ) z zimowaniem. Ja przysypalam ją 10 cm kory i pięknie mi przezimowala. Janusz (Drozd) wykopuję je do doniczek i zimuje w piwnicy. Ja nie mam na to ani miejsca, ani czasu. Moje ( bo mam 4 kolory) muszą sobie radzić i tegoroczną zimę przetrwały bez szwanku. A z zakupami, to widzę, że poszalałaś
.

- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój kawałek świata:)
Przemo1669
Niestety jak to mój mąż mówi, ten typ tak ma
Jak na coś zachoruję, to nie śpię spokojnie, póki to nie znajdzie się w moim ogrodzie, ale cóż to mój jedyne nałóg i nie zamierzam z niego rezygnować.
Jeśli chodzi o wilca, to sieję je już drugi sezon i jakoś nie wyobrażam sobie ogrodu bez niego. Jest piękny. Mam obsiane pod drzewkami i fajnie się po nich wspina, a widok jest naprawdę piękny, bo te duże niebieski kwiaty widać z daleka i co rusz ktoś się zatrzymuje by je obfotować. Jest bezproblemowy i kwitnie do samych mrozów póki go pierwszy przymrozek nie zetnie. Tutaj puszczony na lilaku:



Iwciach
To mnie trochę pocieszyłaś z tą lobelią. Fajnie byłoby jak zostałaby zemną na dłużej bo jest fajna. Spróbuję okryćjak mówisz i zobaczymy. Powiedz mi proszę kiedy ją potem odkrywasz? Zawsze mam z tym problem, bo wydaje mi się, że za wcześnie odkrywam moje roślinki.
Jesień już widaćw ogrodzie. Marcinki zaczynają rozwijać pączusie, bluszcz na domu czerwieniej, boćki w gnieżdzie niespokojne się robią i szykują do odlotu. Jeszcze pewnie dobry tydzień i odfruną.



Niestety jak to mój mąż mówi, ten typ tak ma

Jeśli chodzi o wilca, to sieję je już drugi sezon i jakoś nie wyobrażam sobie ogrodu bez niego. Jest piękny. Mam obsiane pod drzewkami i fajnie się po nich wspina, a widok jest naprawdę piękny, bo te duże niebieski kwiaty widać z daleka i co rusz ktoś się zatrzymuje by je obfotować. Jest bezproblemowy i kwitnie do samych mrozów póki go pierwszy przymrozek nie zetnie. Tutaj puszczony na lilaku:



Iwciach
To mnie trochę pocieszyłaś z tą lobelią. Fajnie byłoby jak zostałaby zemną na dłużej bo jest fajna. Spróbuję okryćjak mówisz i zobaczymy. Powiedz mi proszę kiedy ją potem odkrywasz? Zawsze mam z tym problem, bo wydaje mi się, że za wcześnie odkrywam moje roślinki.
Jesień już widaćw ogrodzie. Marcinki zaczynają rozwijać pączusie, bluszcz na domu czerwieniej, boćki w gnieżdzie niespokojne się robią i szykują do odlotu. Jeszcze pewnie dobry tydzień i odfruną.



Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Mój kawałek świata:)
Ciekawy wątek, studni jest przepiękna domek obrośnięty jak w bajce, będę wpadać do ciebie bo bardzo tu ładnie



Re: Mój kawałek świata:)
Masz rację, te wilce są bajeczne, kolor cudowny. Muszę się w przyszłym roku też postarać o torebkę nasionek takiego koloru. A bociany jeszcze na gnieździe? Aż się dziwię, bo "moich" (czyli na gnieździe w mojej dzielnicy) dawno nie ma. Sądziłam, że wszystkie już poleciały, a tu proszę, są. Czyli dobra nasza, jeszcze trwa lato. 
