Aprilkowy las cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

April, ale sypnęłaś tym śniegiem z zimowej foty! :;230 Aż dreszczy złapałam, o matko...jak ja nie lubię zimy.
Piszesz, że lawendę już trzeba drugi raz ciachać? Moaj cięta gdzieś miesiąc temu szaleje ;:173
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu,ja swoja godecje ta,która nie kwitnie juz obcięłam,nasiona z wiaderkiem plastikowym stoja na piecu w kotłowni,żeby dobrze zaschły,wtedy łatwo nasiona się skubie.Nieładnie wygląda taka podeschnieta na rabacie i moja zaczęła sie pokładac.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Marzenko, będę zbierać nasionka ostróżek jak tylko się dowiem kiedy jest właściwy moment. Ostatnio na skalniak zamarzyła mi się macierzanka. Widziałam taki u Adriana. Wygląda super. Ale jeszcze nie miałam czasu o niej poczytać.

Asiu, bardzo miło Cię gościć. Mój ogródek dopiero startuje i to w bardzo cieżkich warunkach więc nie mam wiele do pokazania. Wczoraj poczytałam sobie trochę Twojego. Masz cudownie i te kurki ;:oj Ta biała jest niemal nierealna jak pluszaczek ;:108 Będę dalej czytać bo bardzo mnie zaciekawił wątek i bardzo mi się podoba niesamowity porządek i systematyczność w Twoim raju. Zapraszam częściej, bardzo mi się przydadzą rady osoby tak doświadczonej ;:180

Gosiaczku, to Twój psiak jest bardzo różny charakterem od mojego. Mój jest nawet agresywny wobec obcych za ogrodzeniem. Do tego stopnia że będę zmieniać miejsce skrzynki na listy bo tratuje przedogród mimo siatki, co prawda niskiej ale zawsze wyznaczającej granice. Ale jak już wpuścimy kogoś na teren to jest "swój" i do zalizania :;230

Kasiek, ja nie tylko nie lubię zimy ale ja jej nienawidzę i nawet się boję. Ale akurat ta fota należy do moich ulubionych :lol: A z lawendą to ja popełniłam błąd bo jej wcześniej nie obciełam. To będzie pierwsze strzyżenie. Fakt że ją późno kupiłam, może dlatego nie czułam jeszcze potrzeby cięcia. Ale teraz już wiem że jakbym przycięła wcześniej to mogłabym liczyć na powtórne kwiaty a teraz to już nici z tego ;:131 Dopiero się uczę i czasem nie wszystkie informacje docierają do mojej roztargnionej głowy ;:224
Na przyszłość będę pilniej śledzić Twoje poczynania Lawendowa Panienko :wit

Małgosiu, bardzo dziękuję za radę dotyczącą geodecji. Wiedziałam że na Ciebie można liczyć ;:196 Czyli teraz ciapnąć tę geodecję, wysuszyć i jesienią skubać? czy dopiero przed wysianiem na wiosnę? Bo wiesz, mi to trzeba tak kawa na ławę, krok po kroczku :;230
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, macierzankę przytargałam z lasu i też na skalniak dałam, ale maleńka kępka się ukorzeniła. jak się rozrośnie to chętnie podzielę się. Ona jest idealna na piasek i na skalniak pasuje
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, zdjęcia śniegowe? aż mną wstrząsnęły ;-) Jeszcze nie teraz, please :)
Posadzona hortensja od Ciebie całkiem dobrze wygląda... widać, że wykopanie, transport, ani sadzenie w wysokich temperaturach, nie wpłynęły na nią póki co negatywnie...
Muszę przyciąć lawendę :roll:
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Marzenko, nie wiedziałam że macierzankę można znaleźć w lesie :;230 No ciągle nie miałam czasu o niej poczytać.
Mam dziś tak dużo pracy że wpadam tylko na bardzo krótkie chwilki kiedy komputer pracyje za mnie i mieli informacje. ;:224

Agunia, wybacz, nie chciałam ;:145 Staram się stopniowo oswajać zagrożenie ;:224
Zaraz pędzę obejrzeć gdzie sobie krzaczor znalazł nowy domek. Ona lubi jak wszystkie hortensje dużo wody bo inaczej zaraz ma liście w dół ale po podlaniu szybko się regeneruje. U Ciebie jak dostała dobrej ziemi to z pewnością szybko się odwdzięczy. A juka niestety jeszcze czeka ale dbam o nią i z pewnością nic jej się nie stanie ;:108. Poza tym ona znacznie bardziej wytrzymała na przesuszenia niż hortensja, a nawet to lubi :lol:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Lawendę w woreczek bawełniany i do szafy. Lubię ten zapach, byle nie był zbyt intensywny.
Jola, mój jest identyczny. Obszczeka każdego, ale to tak, że czasem sierść zjeży, a szczek i warkot ma potęzny.
Zaliże każdego kto zostanie przez nas wpuszczony, natomiast widziałam kiedys jego reakcje na majstrów, którzy pozwolili sobie sami wejść na działkę. Jeszcze takiego go nie widziałam.
Całe zęby na wierzchu, w pozycji gotowej do skoku, ze zjeżoną sierścią. Normalnie bardzo groźny pies. Dopiero jak zobaczył mnie, to, że nie jestem zdenerwowana wpuścił ich na działkę.
Mój po prostu wie, co mu wolno, a co nie :;230
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Co do lawendy, to ja poobcinałam jej przekwitłe kwiatki. Kolejne cięcie, bardziej radykalne, będzie wczesną wiosną.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Goś ja też spróbuję ususzyć lawendę i do woreczka. Muszę sobie robić listę zamierzonych prac bo ostatnio mam kłopoty z pamięcią ;:223
Z tego co piszesz to sierściuchy jednak podobne z zachowania. One bardzo przywiązują się do swojego domu. Mój jest ze mną dwa i pół roku. Był przygarnięty bo poprzedni właściciele go głodzili. Ciągle wydaje się zamknięty i z rezerwą ale mizianie uwielbia. Jednak nie ma tej beztroskiej radości w sobie co drugi przygarnięty psiak, sunia rasy mieszanej. Właśnie z powodu jego smutku przygarnęliśmy drugiego pieska do towarzystwa. To była świetna decyzja, tylko ta mała zakała rodziny potrafi Goldena tak rozruszać. :tan

Izo, zapisuję sobie wszystkie uwagi dotyczące lawendy bo jeszcze jej nie uprawiałam. Wszystko bardzo się przyda :uszy Ja nie mam pamięci do wielu rzeczy więc prowadzę specjalny kajecik. Może z czasem pewne rzeczy wejdą mi w krew ale na razie co i rusz zaglądam do notatek ;:224

Wczoraj przyszła wyczekiwana paczka z kolejnymi roślinkami. Co prawda jeszcze poprzednich nie posadziłam :;230 Między innymi kupiłam cztery przetaczniki Christa. Są śliczne, takie egzotyczne z wyglądu. Ale mi się zrymowało. No i zabrałam się za sadzenie. Zajęło mi to niemal 3 godziny bo wybrane miejsce było w trójkącie trzech ściętych drzew. Przez dwie godziny próbowałam wykopać dołki i usunąć korzenie. Była siekiera i piła spalinowa i pomoc M bo inaczej to bym chyba usiadła i płakała. Potem już tylko nasypać ziemię i gotowe :;230 :;230 Jest to przykład i usprawiedliwienie dlaczego mój ogród nie rozwija się w tempie większości Waszych pięknych ogródków. Skończyłam jak już było ciemno, tak więc niestety nie pokażę zdjęć z całej akcji. A komary mnie tak podziabały że czuję się spuchnięta jak balon.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu niezłą masz przeprawę z sadzeniem, dobrze, że możesz liczyć na pomoc M :D Christa są prześliczne, aż 4 krzaczki....jak się rozrosną to będzie dopiero widok ;:oj Zdradzisz gdzie kupowałaś, czy w sklepie do którego podsyłałaś mi linka???
Przypomniałyście mi o woreczkach z lawendą.....też bardzo lubię je wieszać w szafie, a w tym roku wyleciało mi to z głowy :D
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Dzień dobry. :wit
Jola, przetacznika Christa zazdroszczę. Nie widziałam go jeszcze na żywo, ale na zdjęciach jest piękny.
Zdradź co kupiłaś?
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Biedna jesteś, Jolu, z tym sadzeniem na swoich poprzeplatanych korzeniami piaskach :roll:
Dobrze, że nie brakuje Ci zapału, ale podziwiam Cię... Ja bym chyba zostawiła ten las dziewiczo ;-), chociaż znając siebie, po chwili załamania, działałabym jak Ty w pocie czoła i bąblach po komarach...
Przetacznik Christa jest piękny!
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

April pisze: No i zabrałam się za sadzenie. Zajęło mi to niemal 3 godziny bo wybrane miejsce było w trójkącie trzech ściętych drzew. Przez dwie godziny próbowałam wykopać dołki i usunąć korzenie. Była siekiera i piła spalinowa i pomoc M bo inaczej to bym chyba usiadła i płakała. Potem już tylko nasypać ziemię i gotowe :;230 :;230 Jest to przykład i usprawiedliwienie dlaczego mój ogród nie rozwija się w tempie większości Waszych pięknych ogródków. Skończyłam jak już było ciemno, tak więc niestety nie pokażę zdjęć z całej akcji. A komary mnie tak podziabały że czuję się spuchnięta jak balon.


Uśmiałam się, bo ja co prawda nie używam siekiery i piły spalinowej (źle by sie to dla nich skończyło), ale kopanie zajmuje mi "chwilę", a potem mam dodatkową robotkę - wiadro w dłoń i na górę działki wysypać kamienia na stosik. Wczoraj zastanawiałam się, co zrobię jak ze stosiku zrobi się stos ;:oj A Twoja opowieść przypomina mi do złudzenia wykopywanie korzeni dwóch rosnących kiedyś na górze działki orzechów. Za to taraz - świetnie się tam sadzi. Łopata wchodzi jak w masło, bo przekopałam niezły kawałek, a potem uzupełniłam to czyściutką ziemią bez cienia kamieni :D Jak widzisz takie kłopoty i innym nie są obce... A przetacznik SUPER. Sama niedawno kupiłam parę ;:138
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu jakie zniechęcenie ? jakie wyczerpanie ? skoro nadal szalejesz zakupowo i w ogrodzie ;:14
Nie rozumiem jedynie skąd wzięłaś te komary ;:202 U mnie w tym roku nie ma żadnych paskudnych owadów, a pamiętam lata, kiedy meszki, komary, czy biedronki chciały pożreć mnie żywcem.
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Co do godecji to jak dobrze się zasuszy potrząsniesz to bedzie sama się wysypywać.Ja zbieram wszystkie nasiona jakie się da,potem zobaczę wiosna co z tego bedzie.Mam je w kubkach plastikowych,pojemnikach po tłuszczach,lodach i opisane.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”