1. Urodził nam się syn. Hurra !
2. Kupiliśmy samochód (mąż miał prawko od 1996, ale nie spieszyło się nam do własnych czterech kółek).
3. Rzuciłam pracę. Rozpoczęłam inną.
4. Przeprowadziliśmy się z wielkiego miasta do tyci-tyci wioski.
5. Zamieniliśmy wygodne mieszkanie w bloku na ósmym pietrze na ?eine kleine Ruderen?czyli poniemiecki dom do remontu z zapuszczonym ogrodem (chociaż określenie ?ogród? w tym wypadku to spore nadużycie).
6. Staliśmy się Kredytobiorcami na dłuuugi czas

Hmmm, tak sobie myślę, że wszystkie powyższe punkty zasługują na odrębne wątki:)
Tu chcę opisywać swoje zmagania ogrodowe.
Na pewno będzie mi łatwiej gdy mili forumowicze wesprą mnie radą czy dobrym słowem czy też, a co tam, konstruktywną ;) krytyką. Z góry dziękuję i zapraszam w moje skromne progi.
Wkrótce ? jak tylko zaznajomię się z instrukcją ? zamieszczę fotki mojego na chwile obecną Ogrodu przez małe o.