Ania! Ja też dokupiłam od znajomego sadownika. Trochę mi wcisnął, bo zapytał, czy nie chcę wiśni, bo mu zostały, a on musi już przycinać drzewa i mam zapłacić tylko jego córkom za rwanie. Ja zawsze wspierałam młodzież więc ... uległam i wzięłam ponad 13 kg. Ale przynajmniej dar Boży się nie zmarnował
Gosiu! Fajnie, że zakwitła

A nie miała być biała???

No trudno! Białą dostaniesz w przyszłym roku. Ta odmiana akurat to 'Holly', popularna stara odmiana i (co tu dużo mówić) średnio urodziwa, ale mam do niej słabość

Włóż ją w tytkę i trzymaj tam, gdzie słoiki z zaprawami, nic jej nie będzie, bo to odporna odmiana.
Jak już napisałam, to zdjęć jeszcze kilka wrzucę:
Małgoś! Pięciornik od Ciebie ciągle pięknie kwitnie, ale zła jestem strasznie, bo żółkną mu liście.
Pączki na 'Dortmundzie'
Dzielżany i budleje (fioletowa i żółta)
