Moje zdecydowane typy na kolejny sezon.
Marglobe - owoce nieduże, ładnie wiąże, krzew zdrowy. Pomidory mięsiste, lekko kwaskowe, dla mnie pyszne. Skórka dość gruba. Jeden krzew szacuję na 3-5 kg pomidorów.
Super Beefsteak - pomidory ogromne, zawiązał dolne grona, potem zrzucił kwiaty i powiązał kolejne. Z niego to będzie na pewno powyżej 5 kg pomidorów. I tu moje zaskoczenie, sądziłam po nazwie że będzie to pomidor na przeciery, tymczasem jak dla mnie jest po prostu pyszny, lekko kwaskowy i w ogóle nie "kartoflany".
Koktajlowy malinowy - pięknie wiąże, smak typowego pomidora, lekko winny. U mnie najlepiej rośnie i owocuje jako singiel.
Speckled Roman - słodki, dobry, smak z leciutką nutką kwasku, mało wyraźną, ale nadaje pomidorowi smak prawdziwego pomidora.
Lukallus - owoce nieduże, przepyszny, idealne połączenie słodkiego i lekkiego kwasku, bardzo soczysty. Część pomidorów jest kwaśna, Musi być mocno dojrzały.
Megagroniasty - u mnie wcale nie taki mega ale za to smak bardzo mi odpowiada.
Nie będzie :
Schuntuksij Velikan - słodki, miękki, aromatyczny ale bez wyraźnego smaku. Na dodatek bardzo humorzasty, słabo wiąże i brzydko rośnie. Pomidory jeśli są to są bardzo duże.
Rusische schwarze Eiertomate - dobry słodki, miąższ niestety kartoflany, skórka dość gruba.. Malutkie owoce. Ładnie wiąże i krzewy są zdrowe.
Jeszcze przetestuję :
Tomelet ? małe, zielono-żółty w paski, owalny. Słodko słony, lekko kartoflany.
Ani śladu kwasku. Ładnie rośnie i ładnie wiąże. Nasionka zielone jak szczypiorek na wiosnę.
Resztę uwag później.
Nasiona oczywiście wydłubuję.
