Moje sukulenty - tomboj0

[hen_s]

Super wspomnienia, super wrażenia, super zdjęcia.

[Farel]

Wszystko ładnie, pięknie tylko gdzie Ty byłeś?

[ejacek]

Na Teneryfie

[raflezja]

Pięknie! Ja tam byłam w marcu 2012. Chyba chodziliśmy tymi samymi ścieżkami.
A czy w okolicach wulkanu El Teide kwitło Echium wildpretii? Bo ja natrafiłam tylko na zielone rozety.

[tomboj0]

Na Teneryfie

Tak właśnie tam byłem. Jest to fajne miejsce na wakacje - przyroda właściwie afrykańska a cywilizacja europejska. Pozwala uniknąć szoku kulturowego jaki zawsze przeżywam w krajach Cywilizacji Islamu.
Widok na wyspę i wulkan Teide ponad 3700 m npm - czasem popaduje tam nawet śnieg.

Pięknie! Ja tam byłam w marcu 2012. Chyba chodziliśmy tymi samymi ścieżkami.
A czy w okolicach wulkanu El Teide kwitło Echium wildpretii? Bo ja natrafiłam tylko na zielone rozety.

Na pewno stąpałem po Twoich śladach - to nie jest duża wyspa, a i dróg nie ma tam dużo. Niestety ze żmijowców zostały tylko smętne wiechcie, o tej porze roku krajobraz jest podobny jak zdjęciach przesłanych przez "Curiosity"

Pora jednak wrócić do gymnoli:
G. michoga. Zdjęcia zrobione jeszcze w lipcu. Wszystkie inne rosliny z kręgu G. schickendantzii kwitły gdy byłem poza domem


G. friedrichii v. moserianum


G. mihanovichii


G. erolesii


pozdrawiam
tomek

[banditoo]

No fotki z wakacji super ale nie dla mnie takie miejsca bo już się z gorąca spociłem

[raflezja]

Gymnolki zachwycające!

[hen_s]

Gymnokalicja jak zwykle piękne.

[tomboj0]

Dziękuję w imieniu roślin za komplementy.
Sezon powoli się kończy. Jednak zostało jeszcze trochę kwiatów do pokazania.
G. mostii


G. delaetii

G. berchtii TOM148


G. denudatum, Gf339


Zdjęcia z cyklu "magiczne przemiany". Mam nadzieję, że w zimie pokażę więcej takich przemian.
G. matoense. Zdjęcie z 2011 roku, po kupieniu rośliny z uprawy szklarniowej. Kwiaty są oczywiście zasługą poprzedniego właściciela.

Po roku uprawy pod chmurką. Widać zmianę pokroju (przypłaszczył się). Kwiatki mają jakby inny kolor.Deszcz wypłukał wełnę z aeroli. Kwitnięcie było obfite, jednak nie udało się go przydybać w pełni kwitnienia. Trudno uwierzyć, że to ta sama roślina.


pozdrawiam
tomek

[raflezja]

Zupełnie nie ta sama roślina! Aż dziwne!

[leszek2]

To znaczy ,że szklarenka lepiej jej pasiła niż wolne powietrze
poz.Leszek

[tomboj0]

Zupełnie nie ta sama roślina! Aż dziwne!

Jeszcze jeden dowód, że fenotyp jest zawsze "kompromisem" pomiędzy genotypem a środowiskiem. Warto też pamiętać, że od genu do jego ekspresji wiedzie daleka i trudna droga.

To znaczy ,że szklarenka lepiej jej pasiła niż wolne powietrze

Może i jej bardziej pasiła szklarenka, mi bardziej pasi jej obecny wygląd.

Jeszcze coś tam kwitnie.
Marketowa mamilaria:

Po tej drobnej dygresji - pora na gymora.
G. ragonesei P108 - jest to jeden z moich ulubionych gatunków


G. oenanthemum - kolejny ulubieniec


Słonecznikowaty G. riojense STO902


G. sp. STO834


Na zakończenie jesienna w nastroju Haworthia

[emerald]

Mammillaria toluca, jeśli się nie mylę. Moja też z marketu, wypuszcza pierwsze dwa pąki
Piękna, jesienna haworcja, czyli haworcje zamiast wrzosów

[leszek2]

Ja myślę ,że to Mammillaria polythele ,może się mylę nie jestem pewny na 100%,ale na 99 %
poz.Leszek

[tomboj0]

Nie obędzie się bez badań genetycznych aby roztrzygnąć tę kwestię.
Na wieść, że na forum koty interesują się kaktusami i mój przyszedł trochę pooglądać:

Jeszcze trochę kwiatów:
A. senile


Nierozpoznane gymnokalicjum, które wzięło się niewiadomo skąd (samorództwo? redukcja funkcji falowej?):


G. striglianum v. aeneum MT07-163


Kwiatów coraz mniej niedługo przyjdzie pokazywać rośliny bez kwiecia jak np. ten aloes:

lub takie G. horridispinum

Wrzesień ma być ciepły, może nie wszystko stracone. Kolejka pączków czeka:

pozdrawiam
tomek