Małgosiu hortensje bardzo lubię. Bukietowe są piękne i niezawodne. Ogrodówki zaś mają niesamowicie piękne kwiaty, ale są bardzo delikatne. Na nie, mimo, ze nie mogę się napatrzeć , nie skuszę się więcej. Zbyt dużo z nimi kłopotu. W tym roku nie zakwitła mi żadna...
Konwalio na bukietówki bardzo namawiam, to całkowicie bezobsługowe krzewy i naprawdę piękne
Dorotko cieszę się, ze 2 kolejne hortensje wskoczyły na Twoją listę

Są naprawdę piękne. Vanilka bajecznie się przebarwia, inaczej niż wszystkie, nabiera takiego intensywnego, czystego różu. A Tardiwa jest przepięknie koronkowa i ma ogromne kwiatostany
Halinko jestem pewna, że z obu , które planujesz kupić będziesz zadowolona. Obie są piękne i każda inna
Majeczko moje ogrodówki, jeśli nie są dokładnie otulone agrowłókniną, to nie kwitną nigdy. Wiele z nimi zachodu, ale są piękne. Natomiast bukietowe są całkowicie bezobsługowe....to prawdziwe, niezawodne siłaczki
Małgoś ja będę 2 krzaczki musiała wiosną przesadzić. Wielką Limelight muszę umieścić w głębi rabaty, a delikatniejszą Pinky Winky dać na brzeg, bo teraz ginie w tłumie... Postaram sie zrobić to jak najwcześniej, żeby nie odbiło się mocno na kwitnieniu.
Majeczko czeka Cię mnóstwo pracy z przeróbką rabaty. Czy masz pomysł jak ją zaaranżujesz??? Faktycznie pod dębami miejsce jest trudne do obsadzenia...
Ewuniu coś sie odmieniło Limelight

Ale ważne, że kwitnie

Ja żałuję, że nie mam więcej miejsca....jak zwykle zresztą....tyle chciejstw, a nie ma gdzie ich sadzić
Stokrotko, masz całkowitą racje, że różnice są subtelne, ale jak już hortensje są w ogródku, to łatwo je rozróżnić , bo jednak kwiatostany różnią się między sobą
Ogrodówki faktycznie są zawodne, ja jeśli nie okryję to nie mam szans na kwiaty...