Mój ogród przy lesie cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Witajcie kochani po letniej przerwie. :wit
Bardzo się za Wami stęskniłam, tym bardziej, że nie mam na wsi internetu .
M marudzi, że nigdzie nie wyjeżdżamy, a ja zapatrzona w ten swój pseudo ogród, gdyż podczas suszy i upałów nawet poza podlewaniem na pielęgnację nie miałam ochoty.
Rodzina w rozjazdach pomiędzy naszymi górami a Egiptem, a ja ciągle tkwię jak w jakimś marazmie.
Miesiąc sierpień jest dla mnie smutnym okresem, gdyż w sierpniu zmarł mój Tata i Brat, a ostatnio odszedł nasz ulubiony , 17-to letni kotek. :(

Sosenko dziękuję. ;:196
Coś mi się kojarzy, że prosiłaś o jakąś roślinkę z ogrodu, ale zgubiłam notatki i jeśli możesz przypomnij proszę.

Moniczko różnimy się jednak, gdyż podczas upałów nie byłam w stanie wyjść do ogrodu, gdyż w cieniu było +34*.

Małgosiu moje jeżówki, poza tymi , co wymarzły na moich piaskach czują się dobrze, żałuję, że mam tylko cztery odmiany.
Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

Jola floksy u Janusza nabawiły mnie także choroby, nie mogłam zrozumieć, że mogą tak wspaniale rosnąć w równym szeregu, każda kępa jednakowej wysokości i szerokości, ale to tylko tajemnica Janusza. ;:180
Moje te nowsze odmiany przemarzły, a nawet rosnące kilkadziesiąt lat, sadzone przez moją Mamę.
Agnieszka- nirali jest jeszcze młodą osobą pełną zapału i chęci przesadzania, ja już ten zapał z wiekiem niestety tracę.

Kasiu- niralii moje roślinki cierpią z powodu słabej , piaszczystej ziemi, gdyż niektóre rosną już w tym samym miejscu 12 lat, ale opuściła mnie wena przesadzania.
Klematis Purpurea Plena Elegans w ubiegłym roku kwitł bardzo obficie, ale po zimowym przemarznięciu ledwie wegetuje.
Wiosną muszę go potraktować preparatem Ashai, podobnie jak róże, które za poradą Elsi tak właśnie opryskałam, za co jestem Jej bardzo wdzięczna i pomimo przemarznięcia ładnie kwitły i nie dostały czarnej plamistości. :)

Zosiu już jestem chwilowo i dziękuję za odwiedziny. ;:196

April dziękuję, że zechciałaś mnie odwiedzić. ;:196
Jednak dalej narzekam, gdyż straszna upały i susza doprowadziły nawet do zamierania krzewów, a woda w kranie u nas na wsi ledwie się sączyła.

Edwardzie dziękuję za pamięć i pozdrowienia dla Zosi zasyłam . ;:167

Izuniu bardzo lubię swojego sumaka, pomimo, że muszę ciągle walczyć z odrostami.
Jest to odmiana strzępolistna, czuje się na mojej, także jak Twoja, piaskowej działce bardzo dobrze.
Hortensja ogrodowa jest odmianą kwitnącą na jednorocznych pędach.
Ja w swej nieświadomości okręcałam pędy włókniną, gdyż sądziłam, że jest tradycyjną odmianą, ale one i tak marzły, a z ziemi wybijały nowe, zakończone pąkami pędy i chociaż jej kwiaty nie są najpiękniejsze, kwitną tradycyjnie na różowo, to wiem, że podobnie jak bukietówki zawsze zakwitnie.
Wysokie, niebieskie rozwary wysiewałam z nasion, zakwitały na drugi rok. ;:108

Miusiu Kochana w ogrodzie kilka tygodni panowała straszna susza, ciśnienia wody w ogóle nie było, krzewy zaczęły schnąć, a po ostatnich deszczach wszystko leży pokotem, nawet zdjęć mi się nie chciało robić. :)

Aguniu cieszę się, że pamiętasz, ;:196 jakaś rozbita jestem po tym wolnym czasie i w nie najlepszym nastroju.

Arkadius cieszę się z nowego Gościa, witaj. :wit

Gosia dzięki, że jesteś, ;:196 zdjąć nie za bardzo chciało mi się robić, ale kilka takich amatorskich zrobiłam.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10616
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Teresko ;:196 dobrze że już jesteś,mimo suszy i tak Twój ogród jest piękny wiem, wiem ...
..pokaż zdjęcia przeciez tu nie jest konkurs fotograficzny...
...napisałaś o kotku -smutno...a czy to ten ładny bez jednego oka?
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Misiu witaj. ;:196
Ten kotek bez oka, Kuleczka ma dopiero 10 lat i ma się dobrze na szczęście, gdyż Mama zupełnie by się załamała . :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Witaj Tajeczko :wit
Nie smuć się. Spójrz, tyle jeszcze u Ciebie pięknego kwiecia. Mi chyba do przymrozków przyjdzie pokazywać tylko aksamitki. Wszystko podczas opałów nabrało takiego przyspieszenia z kwitnieniem. A teraz coraz mniej kolorów i jakoś tak pusto.
Przesyłam Ci całuski i mocne uściski ;:196 ;:4 .
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Halinko dziękuję Ci bardzo za dobre słowo. ;:196
Jak mi strasznie Forum brakowało. :(
Biegnę oglądać u Ciebie Twoje piękne fotki . ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko, jak mi pięknie zakwitł biały floks od ciebie. Coś cudnego. Inne padły, a akurat ten najpiękniejszy został. Nawet go u siebie pokazywałam kilka stron wcześniej. Dzięki jeszcze raz, teraz mi tylko pozostało go pielęgnować i rozmnożyć w większą kępę.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Wandziu witaj. :wit
Cieszę się bardzo, że przynajmniej biały floks ocalał u Ciebie.
On jest bardzo odporny, u mnie przezimował bez szwanku, szkoda, że inne Ci zginęły. :)
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10616
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

[bTajeczko[/b] a co to jest na 10tym zdjęciu?
ale nabrałam się myślałam że żywy bociek... :;230
...ojej masz jeszcze dużo kolorów w ogródku... ;:138
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Misiu na 10-tym zdjęciu jest nachyłek Cherry Pie.
Podobno zimuje w ogrodzie.
Kupiłam go na targu w Piskach, były jeszcze inne kolory, ale za bardzo nie dowierzam w jego zimowanie.
Jest faktem, że kwitnie całe lato, pomimo suszy.
Boćka dostałam w prezencie, nie jest z plastyku, tylko z jakiejś masy.
Otrzymałam jeszcze ptasie gniazdko z jajkami, które jakiś bezdomny pies, lub kot nocą ciągał po podwórku, myśląc, że prawdziwe, :;230
Teraz w ogrodzie kwitną głównie hortensje bukietowe i zaczynają kwitnąć astry bylinowe, chryzantemy prawie wszystkie wymarzły tej zimy. :)
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Cieszę się, że już jesteś, Tajko.
Nie kłopocz się suszą, deszczem i innymi anomaliami,
życie toczy się dalej, jedne przekwitają, przychodzi czas następnych roślin.
Cieszę się, że jesteś zadowolona z Asahi, tym bardziej, że ja swojego w tym roku nawet nie rozpakowałam :;230, tak ten czas goni, że nie zdążam :D .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Eluniu witaj. ;:196

Wiesz, że dzięki Tobie dowiedziałam się o tym preparacie, gdyż jakoś nie mam w zwyczaju chodzić po tych wątkach poradnikowych.
Jestem bardzo zadowolona, gdyż róże, pomimo, że bardzo ucierpialy tej zimy i późno zakwitły, ale ich zdrowotność jest dobra nad podziw.
O tej porze niektóre odmiany już były bez liści, a w tym roku kilka tylko żółknących zerwałam.
Trzeba go stosować jednocześnie z nawozem szybko działającym, np Magiczna Siłą, więc bardzo polecam, tym razem Tobie. :;230
Już sobie obiecałam, że wiosną zastosuję dla klematisów, gdyż bardzo marne w tym roku u mnie, a podlewanie gnojówką z pokrzyw nie wiele daje.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tereniu, witaj na łonie forumowym ;-) ;:196
Nie wolno na tak długo opuszczać forumowych przyjaciół! Tęskniliśmy! :)
Przykro mi z powodu kotka... mój teraz od miesiąca jest na antybiotyku, nie wiem co bym zrobiła gdyby coś mu się poważnego stało... przywiązujemy się bardzo do naszych puchatych domowników, prawda?
Tereniu, wszystkie krzewy, byliny, róże bardzo dorodne - widać, że im u Ciebie dobrze... Oczko pięknie zarosło; moje też już powoli robi się buszem - lekko licząc będzie też ok. 50 ryb ;-)
Szkoda, że pióropusznika nie mogę skubnąć od Ciebie, ale udało mi się go tanio kupić :) Ciekawam tych paproci.
Pozdrawiam Cię gorąco!
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Teresko, jak ja dawno u Ciebie nie byłam! :cry:
Widzę tu teraz u Ciebie całą masę kolorów, aż za dużo ich chyba ;:219

Bociek widać zadowolony, zamieszkał u Ciebie na stałe, co??? :;230

Tajeczko, jak się nazywa ten żółty kwiat, bo jestem na tyle głupia, że tego nie wiem. ;:223
Tajka pisze: Obrazek
Pozdrawiam Cię serdecznie. W wolnych chwilach zapraszam do mnie :D
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko witaj po urlopie :wit
Jak pięknie kwitną Ci floksy, hortensje i jeżówki i inne... nie sposób wymieniać. Ten czerwony nachyłek jest śliczny ciekawe czy faktycznie przezimuje w ogrodzie, ale jeśli tak to ustawiam się w kolejkę po sadzoneczkę na wiosnę. ;:224
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Witaj Tajeczko ;:196
Mam nadzieję, że humor już troszkę lepszy..... Już widzę po urlopiku, ale mam nadzieję, że wizyta u mnie jeszcze możliwa, przy następnej bytności w ogrodzie ???
Widoczki śliczne, kolorowo i wesoło. Przepiękne kępy floksów.....no i te jeżówki....marzenie :D
A te gronka to co za owoc?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”