Małgosiu, Drewutnio Słowa uznania tak doświadczonych ogrodniczek szczególnie miłe
No to obiecane zdjęcia mojego wału. Wał, a właściwie 2 wały powstały by utworzyć 2 wypoziomowane trawniki dla dzieci.Ten środkowy wał obsadziliśmy irgami, by szybko go zadarnić, umocnić.

Ten przy ogrodzeniu obsadziliśmy krzakami (pęcherznice, berberysy, krzewuszki) i iglakami by się osłonić. Po drugiej stronie ogrodzenia winorośl której nie pozwalam ukorzenić się od strony ogrodu (czytałam właśnie ostrzerzenie przed winoroślą TAmaryszka).
Na zdjęciu najdalej położona część wału, róg ogrodu- pierwsze nasze ogrodowe zmagania. Tu zurawka -Stormy Seas (dzięki Iga za nazwę), liliowiec, pęcherznice, berberysy (żółty wyhodowany z uszczkniętej odszczepki), houtunia.

W zagięciu magnolia Susan. Z bylin oprócz liliowców prym wiodą pysznogłowki i tojeść kropkowana, bergenie, wcześniej rdest wężownik, bodziszek wspaniały i.in.. Wśród kamieni skalnice, gożdziki, rozchodniki, rojniki itp

W pobliżu domu wał zakręca i tu rozrasta się roślinny parawan osłaniający część prywatną, z perukowcem i klonem jesionolistnym - flamingo, wierzbą hokuro, bzem czarnym w wersji żótolisnej i ciemnolistnej i innymi krzewami, iglakami i bylinami.
