Ogródek KaRo cz.7
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek KaRo cz.7
Piekne są żurawki,pod wpływem forum zaczęłam je kupować.Ta z ostatniego zdjęcia dopiero zagościła u mnie,ale we wrześniu muszę dokupic jasnych dla kontrastu,bo mam ich za mało.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek KaRo cz.7
Krysiu dzięki mam berberysy czerwone widzę taki u Ciebie i zielone.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Ogródek KaRo cz.7
Krysiu masz Piękną kolekcję żurawek.Dalie sadzę tylko niskie mniej kłopotliwe nie przewracają się
wysokie są piękne ale dużo miejsca zajmują.
Spróbuje się przypomnieć wiosną
bo pamięć mam dobrą ale krótką 
wysokie są piękne ale dużo miejsca zajmują.
Spróbuje się przypomnieć wiosną


Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek KaRo cz.7
Też się zachwycam żurawkami
Tyle że mnie trochę znięchęca to, że podobno te nowsze - wypasione odmiany wymagają częstego odmładzania.
Mam jakieś takie stare, które rosną chyba z 10 lat, tworzą piękne kępy i nic z nimi nie trzeba robić. Myślałam, że wszystkie żurawki tak mają.

Tyle że mnie trochę znięchęca to, że podobno te nowsze - wypasione odmiany wymagają częstego odmładzania.
Mam jakieś takie stare, które rosną chyba z 10 lat, tworzą piękne kępy i nic z nimi nie trzeba robić. Myślałam, że wszystkie żurawki tak mają.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogródek KaRo cz.7
Piękna kolekcja żurawek, jakoś do tej pory nie miałam do nich przekonanie
ale jak w kilku miejscach zobaczyłam je jako obwódki rabat, spodobały mi
się i już zakupiłam bordowe, miedziane , jeszcze chciałabym takie limonkowe
jak Twoje
ale jak w kilku miejscach zobaczyłam je jako obwódki rabat, spodobały mi
się i już zakupiłam bordowe, miedziane , jeszcze chciałabym takie limonkowe
jak Twoje

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Oczywiście Dziewczyny żurawki są hitem od kilku już sezonów i warte posiadania.
Jest ich cała masa, aż trudno się zdecydować na wybór,bo przecież nie można "zażurawkować" całego ogródka
Ale są kuszące,tak bardzo,że ciągle nam ich mało ,mnie też
Ja mam kilka odmian bardzo starszych i niektóre też wymagają odmładzania Oliwko.
To zapewne kwestia genów jakie im przeniesiono .
Choć lato w pełni o czym świadczą kwitnące krzewy ...





.... to ja
rozpoczęłam sezon jesiennego przesadzania
Cóż ja pocznę,lubię to ...
a pogoda jest na to akuratna 
Jest ich cała masa, aż trudno się zdecydować na wybór,bo przecież nie można "zażurawkować" całego ogródka

Ale są kuszące,tak bardzo,że ciągle nam ich mało ,mnie też

Ja mam kilka odmian bardzo starszych i niektóre też wymagają odmładzania Oliwko.
To zapewne kwestia genów jakie im przeniesiono .
Choć lato w pełni o czym świadczą kwitnące krzewy ...





.... to ja

Cóż ja pocznę,lubię to ...


- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek KaRo cz.7

Przepiękne, a szczególnie ta druga i trzecia.
Normalnie cudne.

Oooo floksika z różowym oczkiem widzę.

Dbaj o niego, dbaj... bo sęp już się czai.

Przesadzanie chyba wszyscy ogrodnicy mają we krwi.
Mnie też już skręca by wyjść z samobieżną.

Ale u mnie paskuuudnie zimno i mokro jest.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Współczuję,że pogoda kiepska U Ciebie ,wiem co to znaczy jak się chce potyrać w ogródku a z różnych przyczyn nie można ...
Floksa już mogę Ci podesłać...przekwita,ścinam po kolei - bo mam go w kilku miejscach .


Floksa już mogę Ci podesłać...przekwita,ścinam po kolei - bo mam go w kilku miejscach .

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek KaRo cz.7



Nie powiem że nie chcę.

Mam jedną odnóżkę tego cuda co nie chce mi się wcale rozrosnąć i w dodatku rośnie w samym środku różowego, i to dość potężnej kępy, chyba nawet z nim przywędrowała.

Nie da się ich rozdzielić ( próbowałam), więc by go obejrzeć muszę w sam środek różu wsadzić twarz.

Chcesz różowego?

Mam w kilku odcieniach.

Ciiii...słoneczko nieśmiało wychodzi.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Nie chcę różowego
mam,wystarczy.
Dogadamy się na pw.

Dogadamy się na pw.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Ogródek KaRo cz.7
Krysiu fajne widoczki trochę tajemnicze takie lubię piękne róże Charles Austin szczególnie bardzo go lubię, a i zazdroszczę peruczek u perukowca u mnie jest kilka lat i nadal nic nie ma, tez sobie zaplanowałam dzisiaj pracę w ogródku a tu pada i pada i zimno od samego rana,
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Witaj
przyłączam się do Twojego wątku
masz niesamowity ogród
przyłączam się do Twojego wątku
masz niesamowity ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek KaRo cz.7
A wiesz Ty co, a ja własnie dzisiaj zaczęłam się zastanawiać, czy jużrozpocząć sezon przesadzania...
No, jakby co, to mam zielone światło od moderatora forum
Krysiu, masz piękne róze, wygląda na to, że pogoda była dla nich łąskawa - u nas ostatnia susza dała sie niestety we znaki...
A czy mogę mieć do Ciebie prośbę? Czy mogłabyś w wolnej chwili pokazać, jak wygląda teraz Twoja kolkwicja? Ja swoją posadziłam w okazowym miejscu i zastanawiam się, czy o tej porze roku też mogę liczyć na jakieś walory ozdobne?
No, jakby co, to mam zielone światło od moderatora forum

Krysiu, masz piękne róze, wygląda na to, że pogoda była dla nich łąskawa - u nas ostatnia susza dała sie niestety we znaki...
A czy mogę mieć do Ciebie prośbę? Czy mogłabyś w wolnej chwili pokazać, jak wygląda teraz Twoja kolkwicja? Ja swoją posadziłam w okazowym miejscu i zastanawiam się, czy o tej porze roku też mogę liczyć na jakieś walory ozdobne?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Asiu
ja nie przepadam za peruczkami u perukowca.
Podobają mi się jego liście i ich kolor i to mi wystarcza.
Na forum wyczytałam,że peruczki cechują jedną z odmian czerwonolistnego...
Follis Purpureis ma gęste ulistnienie przy czym młode listki są bordowe, a starsze prawie całe zielone i własnie bujne peruczki ,natomiast
Royal Purple ma śliczne intensywne wybarwienie liści ale mizerne peruczki .
Warto więc kupić jego właściwą odmianę jeśli chce się mieć peruczki
Przemku witaj w moim wątku.
Ogród dojrzały czyli uprawiany naście lat może się podobać ale to zależy co kto lubi.
Luźne przestrzenie z iglakami czy zarośnięty różnymi krzewami busz jak mój - wybór należy nas samych.
Agnieszko
zrobiłam zdjęcia ale pewnie nie oddają właściwego uroku krzewu.
U mnie też on rośnie w centralnym punkcie ogródka,a z racji swojej wielkości,jest widoczny z każdej strony gdziekolwiek się pojawię.
Nie cechuje go o tej porze spektakularna piękność ale wg mnie jest ozdobny również po kwitnieniu



Róż zostało mi niewiele po zimie, ale te które są, kwitną raczej średnio,odchorowywały niestety ten szok temperaturowy.
Owszem pogoda tego lata jest dla moich łaskawa ale cóż jak one muszą dojść do formy.Może następne lato będzie lepsze.
Dziś kontynuowałam prace ziemne...
jak zaczęłam to trzeba je doprowadzić do końca.
Wycięłam iglaka na którego już nie mogłam patrzeć,jeszcze jeden czeka w kolejce.
Może jutro mi się uda
Dość ładnie kwitną mi cynie i dalie oraz rudbekia wnosząc trochę pożądanego koloru



Podobają mi się jego liście i ich kolor i to mi wystarcza.
Na forum wyczytałam,że peruczki cechują jedną z odmian czerwonolistnego...
Follis Purpureis ma gęste ulistnienie przy czym młode listki są bordowe, a starsze prawie całe zielone i własnie bujne peruczki ,natomiast
Royal Purple ma śliczne intensywne wybarwienie liści ale mizerne peruczki .
Warto więc kupić jego właściwą odmianę jeśli chce się mieć peruczki

Przemku witaj w moim wątku.

Ogród dojrzały czyli uprawiany naście lat może się podobać ale to zależy co kto lubi.
Luźne przestrzenie z iglakami czy zarośnięty różnymi krzewami busz jak mój - wybór należy nas samych.

Agnieszko

U mnie też on rośnie w centralnym punkcie ogródka,a z racji swojej wielkości,jest widoczny z każdej strony gdziekolwiek się pojawię.
Nie cechuje go o tej porze spektakularna piękność ale wg mnie jest ozdobny również po kwitnieniu
Róż zostało mi niewiele po zimie, ale te które są, kwitną raczej średnio,odchorowywały niestety ten szok temperaturowy.
Owszem pogoda tego lata jest dla moich łaskawa ale cóż jak one muszą dojść do formy.Może następne lato będzie lepsze.
Dziś kontynuowałam prace ziemne...

jak zaczęłam to trzeba je doprowadzić do końca.
Wycięłam iglaka na którego już nie mogłam patrzeć,jeszcze jeden czeka w kolejce.
Może jutro mi się uda

Dość ładnie kwitną mi cynie i dalie oraz rudbekia wnosząc trochę pożądanego koloru

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek KaRo cz.7
Muszę przysiąść i naładować akumulatory.
Mogę w kąciku?
Twój ogród ma w sobie tyle pozytywnej energii a zarazem spokoju,
że od rana pewnie będę już na pełnym rozruchu.
Mój niestety zaatakował po tych deszczach, cieple i zimnie na przemian, jakiś wstrętny grzyb.
Jutro biorę Marolex w dłoń i idę do boju.
Mogę w kąciku?
Twój ogród ma w sobie tyle pozytywnej energii a zarazem spokoju,
że od rana pewnie będę już na pełnym rozruchu.
Mój niestety zaatakował po tych deszczach, cieple i zimnie na przemian, jakiś wstrętny grzyb.

Jutro biorę Marolex w dłoń i idę do boju.
