Małe-wielkie szczęście...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Zdjęcie sielskie i opis również ;:167 aż się serce raduję że są jeszcze w Polsce takie dziewicze tereny i tak pielęgnowana tradycja ;:196
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Tuż za "ścianą" mam aglomerację śląską z całym jej dobrodziejstwem. Tutaj nawet krowy są mechaniczne :;230
Widziałaś kiedyś, taką krowę ? Wrzucasz pieniążek i leci Ci mleczko prosto od krowy ;:173
Justynko patrząc na widoki, jakie masz za płotem, dochodzę do wniosku, że Twój ogród jest taki 'akurat" i po prostu nie może być inny ;:333
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11662
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Pięknie u Ciebie Justyno! ;:215
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Witaj Justynko,nadrabiam zaległości po urlopie,byłam u Ciebie codziennie na urlopie i teraz ale tak cichaczem siadam w cieniu i podglądam "uczesany".Tak u Ciebie spokojnie,cicho i kolorowo.W pracy urwanie głowy/zmiana szefa/ ale wszystko uspokoi się we wrześniu,mam nadzieję a od października powrót do normalności.W Gdyni na Hali Targowej też jest mechaniczna krowa,mleko podobno bardzo dobre ja nie znoszę nawet zapachu a co dopiero wypić brrrrr więc kupuję tylko dla wnusia.Musi być dobre skoro trzylatek wypija litra na poczekaniu.Drugi trzylatek kręci nosem i nie lubi ale może się nauczy.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Czy to Ty masz przepis na nalewkę z rajskich jabłuszek?
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

izaziem pisze:Czy to Ty masz przepis na nalewkę z rajskich jabłuszek?
To ja Ci o niej wspominałam. Poszukam i podam u siebie.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Oj Justynko, :wink: tej codziennej podróży do pracy to Ci nie zazdroszczę. Jak obejrzałam, jaką trasę musisz pokonać ,
to jestem dla Ciebie pełna podziwu. ;:108 To musi też zabierać Ci sporo czasu.
Rozczochrane roślinki naprawdę wyglądają czarująco. ;:138
:wit
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, masz rację, takie piękne krajobrazy są wszędzie, trzeba tylko chcieć się porozglądać, przestać gnać na chwilę... Kiedy jechałam w sierpniu pociągiem, nie mogłam się nazachwycać widzianymi z okien rozległymi polami wyzłoconymi dojrzałym zbożem. Niby nic, a dech zapiera!
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

MaGorzatka pisze:Justynko, masz rację, takie piękne krajobrazy są wszędzie, trzeba tylko chcieć się porozglądać, przestać gnać na chwilę...
To prawda jak przeprowadziłam się 15 lat temu na wies to też nie mogłam wyjść z zachwytu. Jadąc do pracy podziwiałam zmieniajace się krajobrazy - zimą piękną szadź, wiosną porę żarnowców, łubinów, itd. W zabetonowanym mieście to nawet zmieniajacych się pór roku nie widziałam.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Żeby zobaczyć takie sielskie polskie krajobrazy, często podczas weekendów jeździmy z M gdzieś po Polsce w nieznane strony. Wynajmujemy sobie kwaterkę i tak chodzimy po łąkach i lasach, napawając się pięknem przyrody. I mimo że oboje mamy już tyle lat, jeszcze wszystkiego w naszym kraju nie obejrzeliśmy :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Ależ u mnie gości ;:oj :tan
Witam serdecznie ;:196 w rozczochranym.
Na kilka ostatnich dni przeniosłam centrum dowodzenia do kuchni-akcja przetwory ;:108 .
Miałam też bardzo miłą wizytę rodziny z dalekiego Zagłębia.
Wiecie, że też się zachwycali snopkami na rżysku (i to faceci ;:oj )

W rozczochranym, który niektórzy nazywają uczesanym bez zmian. Kolorowo i kwitnąco.
Królują róże, floksy, języczki i oczywiście hortensje.

..........................................................................

Adriano, masz rację. Pozdrawiam ze słonecznych :wit

Aga, Kaszubi zawsze kultywowali tradycje i zwyczaje ojców, podobnie jak inne grupy etniczne w Polsce.
Myślę, że to pozwoliło przetrwać tym pięknym i niepowtarzalnym kulturom do dzisiaj (nawet wbrew dawnym założeniom). Na szczęście dla nas.

Iwonko, takiej krowy nie widziałam i chyba nie tęsknię :wink: . Lubię widoki tych leniwie pasących się na łące.
Za płotem to takich widoków nie mam-niestety. Mieszkam w bardzo dużej wsi. Na osiedlu domków jednorodzinnych nieco oddalonym od centrum. Wokół jednak sąsiedzi.
Wystarczy jednak wyjść 300m i już ...
Ogród zgodny z tym co w ;:167

Maryniu, dziękuję ;:196
Zaglądam, podziwiam cichaczem :)

Grażynko, nie podziękowałam za fotki :oops: . Dziękuję i przepraszam, że dopiero teraz. Gapa ze mnie.
Jak ja dawno nie byłam na hali ;:oj ;:224
Zaglądaj, wypoczywaj.
Też już zaczynam nerwowo patrzeć na kalendarz ;:202
A było tak sielsko i domowo. Tak lubię.

Izo, nie mam, ale poproszę ;:108 Do kolekcji.
Mam dla ciebie te trawkę :) z bordo kłoskami.

Alu, ja też poproszę :D
Prawie zawsze mieszkałam na wsi. Cenię sobie to. Nawet kosztem dojazdów.
Bo jak ta królewna mieszkam za 7 górami, 7 lasami , 7 rzekami...I wszędzie mam daleko ;:223 Ale widoki z mojego królestwa cudne ;:108

Krysiu, już się przyzwyczaiłam ;:108 Ale gdyby się nadarzyła okazja (pracowa), to chętnie bym się przeniosła bliżej.
Dzięki w imieniu rozczochranego
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Małgosiu, najtrudniejsze jest to
MaGorzatka pisze:przestać gnać na chwilę...
Jeżeli już sobie pozwolimy, na tzw. nicnierobienie, więcej dostrzegamy wokół ;:108

Wandziu, cudny sposób na poznanie bliższej i dalszej okolicy ;:108
Tez lubię wyprawy 'zobaczymy gdzie'.
W ten sposób można tak naprawdę poznać jakieś miejsce i zamieszkujących je ludzi ;:108
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justyno, przepis u Alicji ;:3 Jak to masz trawkę? nasionka? już? Najładniej rośnie mi ten poprzedni krwawnik, jak zeszłoroczna sadzonka. A był jeden badylek :)
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

W ogrodzie królują hortensje.
Ogrodowe są od początku, tzn. 6 lat.
Ta w przedogródku, pod magnolią, wyrosła z malutkiej z gałązki. kwitnie najobficiej.
Mam jeszcze 2 sporych rozmiarów, ale kwitną oszczędnie. Chyba je eksmituję. Jest tyle roślin z urodziwymi liśćmi.

Obrazek

Annabella - krzewiasta (drzewiasta), jest u nas 3 rok. Bardzo wdzięczny i szybko przyrastający krzak.
Uwielbiam te jej wielkie jak piłki biało-zielonkawe kwiatostany.
Niedawno widziałam tę różową nowość. Chyba mnie nie zauroczyła, no i cena-50zł, za nieduży krzaczek.

Obrazek Obrazek

Tardiva - bukietowa
Z ubiegłego sezonu.
Obrazek Obrazek

Tegoroczne maluchy.
Limelight-bukietowa (Hydrangea paniculata Limelight)

Obrazek Obrazek

Grandiflora-bukietowa (Hydrangea paniculata "Grandiflora")

Obrazek Obrazek

Dębolistna- Hydrangea quercifolia
Obrazek Obrazek

Phantom -hortensja bukietowa PHANTOM (Hydrangea paniculata)

Obrazek Obrazek

Miłego dzionka życzę :wit
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Śliczne hortensje czy mają jakieś specjalne wymagania?Chciałam kupić we Franku śliczną białą ale zrezygnowałam.Pozdrowienia,jak będziesz w Gdyni daj znać
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”