
Mój zielony kwadrat cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Niestety naszym się dyscyplina sportu pomyliła. Ciągle siata i siata jak w piłce nożnej 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu posadziłaś już wczorajsze łupy?
Ja się dopiero wybieram, szkoda, że nie miałyśmy więcej czasy poradziłabys mi w tym i owym ale nic straconego. Halinka ma odwiedzic mnie w przyszłym tygodniu może dołączysz?
Dzięki

Dzięki

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ewciu jeszcze nie posadziłam, mam nadzieje, że dzisiaj się uda, chociaż będzie ciężko mi się wyrobić
Wieczorem leżałam w łóżku i myślałam gdzie to wszystko wsadzić
i na razie wiem gdzie wsadze trawy a reszte, się zobaczy
Zależy w który dzień Halinka cię odwiedzi, daj znać, to zobacze czy będzie mi pasować
Pozdrawiam.



Zależy w który dzień Halinka cię odwiedzi, daj znać, to zobacze czy będzie mi pasować

Pozdrawiam.
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ależ się u Ciebie dzieje! ło matko! Nie wiedziałam, że eukomis jest taki cudny! a lilie zachwycające, moje jeszcze w pąkach, ale lada dzień pękną. Reniuś uważaj, proszę Cię żebyś się nie przeforsowała, mnie się moja ostatnia robota też dała we znaki, wszystko mnie boli, a M. twierdzi, że chyba głowa, bo zachowuję się jak obłąkana (w sensie przez rośliny i ogródek). Ściskam Cię mocno i mam nadzieję, że do szybkiego zobaczenia! 

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Nelciu super, że jesteś
Mam nadzieje, że zdążymy jeszcze podczas wakacji się zobaczyć
W czwartek byłam z Ewcią u Halinki, nagadałyśmy się , było miło, ogrody dziewczyny mają ładne a ile w nich roślin
super.
Miłego wieczorku

Mam nadzieje, że zdążymy jeszcze podczas wakacji się zobaczyć

W czwartek byłam z Ewcią u Halinki, nagadałyśmy się , było miło, ogrody dziewczyny mają ładne a ile w nich roślin

Miłego wieczorku

- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4145
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Rwniu pamiętaj o piwoni jak będziesz sadzic ma być przysypana ziemią te małe pączki tak około 5-7cm nie sadź za płytko ani za głęboko bo długo nie zobaczysz kwiatów.Mnie najbardziej odpowiada środa bo M po pracy jedzie do swojej mamy i wraca wieczorem. My lubimy razem przebywać ze sobą i wolę być w domu jak mąż wraca z pracy. Czasami wyskoczymy gdzieś na kawkę, we wtorek jeździmy na basen to odpada.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Według mnie 5-7 cm to jest stanowczo za głęboko!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu Bejbi przesłodka....proszę ją tam wymiziać ode mnie. Kociątka są bardzo fajne....mój Diobliczek poszedł na nocne łowy.
A co do kwiatków.....to sama wiesz jakie masz cudowności
....no i te żurawki. Zachciało mi się eukomisa


A co do kwiatków.....to sama wiesz jakie masz cudowności



- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Wpisuję Reniuś tu u Ciebie, bo widzę, że mowa o piwoniach... Przymierzam się do przesadzenia swojej piwonii, posadzona 3 lata temu, ani razu nie kwitła, same ładne zielone krzaczory, ale co z tego, jak nie kwitnie. I nie wiem dalej jak głęboko mam ją wsadzić? Ratunku!!! co radzicie? zostawić jeszcze? czekać czy przesadzać? Pozdrawiam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Mój zielony kwadrat cz.2

Ja moje piwonie sadziłam na takiej wysokości żeby nie przysypać tych 'czerwonych kiełków' i kwitną od samego początku


marzenia się spełniają! Dana
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Witam w słoneczny ale zimny poranek
Halinko wszystko od ciebie już siedzi w ziemi, piwonie też, wsadzone nie głęboko,myśle, że w sam raz
dane od serca, to muszą dobrze rosnąć.Jeszcze raz dzięki
Środa mi nie pasuje, musze być w biurze, to spotkamy się innym razem
Marysiu ja nie wiem jak powinno się sadzić piwonie.Moje sadziłam normalnie, tak jak sadze roślinki i na drugi rok mi pięknie kwitły a tej zimy prawie wcale się nie pokazały, przemarzły albo zgniły
Eluś kotka wymizgana
moja to typowa domowa na pole nie wychodzi
Eukomisa mam pierwszy raz....prezent
Dzięki że do mnie zajrzałaś.
Nelciu widzisz, że zdania są podzielone jak powinno się sadzić piwonie, ja ci nic nie poradze, bo za bardzo się na nich nie znam.Teściowa ma piwonie już kilka ładnych lat i co roku pięknie jej kwitnie
Danuś ja " czerwone kiełki " troche ziemią przysypałam .......

Halinko wszystko od ciebie już siedzi w ziemi, piwonie też, wsadzone nie głęboko,myśle, że w sam raz


Środa mi nie pasuje, musze być w biurze, to spotkamy się innym razem

Marysiu ja nie wiem jak powinno się sadzić piwonie.Moje sadziłam normalnie, tak jak sadze roślinki i na drugi rok mi pięknie kwitły a tej zimy prawie wcale się nie pokazały, przemarzły albo zgniły

Eluś kotka wymizgana


Eukomisa mam pierwszy raz....prezent

Dzięki że do mnie zajrzałaś.
Nelciu widzisz, że zdania są podzielone jak powinno się sadzić piwonie, ja ci nic nie poradze, bo za bardzo się na nich nie znam.Teściowa ma piwonie już kilka ładnych lat i co roku pięknie jej kwitnie

Danuś ja " czerwone kiełki " troche ziemią przysypałam .......
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Renatko piwonie zgniły coś niesamowitego ja sadzę tuż pod powierzchnią tak podobnie jak mm-complex tak nakazał mi pewien ogrodnik od którego dostałam pierwsze w życiu piwonie. Stosuję się do tego i mam las piwonii, które rozrastają się ,kwitną późno bo u mnie zimno i cień, ale przesadzane były już raz z innej działki i jest okey.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Tylko nie wszystkie piwonie są jednakowe gatunkowo to w końcu jak sadzić? W sobote wykopywałam te kupione w sklepach internetowych i wszystkie zgnite
- musiały juz mieć w sobie chyba jakieś zalążki zgnilizny bo moczyłam te korzenie w kaptanie.
Reniuś miłego tygodnia
, ja dzisiaj niestety do PUPu i zepsuty mam dzień.

Reniuś miłego tygodnia

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
No i dokształciłam się w temacie piwoni. Posadziłam płytko, więc chyba dobrze zrobiłam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Nigdy nie miałam zgnitych piwonii. Wykopałam teraz pól worka i wszystko zdrowe i również nigdy nie moczyłam w żadnym kaptanie. A sadzę płytko i tyle.