Poczekam, aż pogoda w Polsce się poprawi.
Na razie nie zaczęłam jeszcze pozyskiwać (jak to ładnie nazwałam, prawda?

) szczepek, chcę z tym zaczekać, żeby były świeże. Ale mam tu już na oku parę rosnących w pobliżu roślinek, więc wiecie...
Na razie zamieszczam kilka zdjęć tutejszych oleandrów, które rosną w gruncie koło domów i wyglądają jak u nas bzy, takie wielkie, rozłożyste krzewiska obsypane kwiatami.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us