Asiu, teraz mamy już duże sadzonki żurawek, efekt będzie od razu, a wiosną znów będą maluchy, radziłabym teraz , ale zrobisz jak zdecydujesz sama.
Jacku, poprawiłam podpisy, dzięki. Carex morowi Evergold, nie przeżyła zimy, Stawiam teraz na odporniejszą i mniej konfliktową ptasie łapki.
Marysiu, ja też zbytnio nie zawracam sobie głowy nazwami, ale jak mnie poproszono,

Tyle co sobie przypomniałam , nazwałam.
Justynko, dziękujemy, ja i moje rabatki.
Olu, nie będę się upierać przy nazwie trzęślica modra, pasowała mi z opisu.
Poniedziałek jest zazwyczaj pracowity, paczki, paczki......
Teraz idę kombinować co zmienić,

bo muszę dosadzić kilka hortensji, te co kwitną rozświetlają ogród,

przydałoby się jeszcze kilka. Na razie mam jedno potencjalne miejsce.