u Lesi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Czas na róże.

Mary Rose

Obrazek

Queen of Sweden

Obrazek

James Galway

Obrazek

White Rose

Obrazek

Nostalgia jak pomyślę, że chciałam ją reklamować ;:123

Obrazek

symbol zbliżającej się jesieni dalia... ta oczywiście nie jest tą, jaką miała być :twisted:

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu, spróbuj z borówkami, tu naprawdę nie trzeba mieć green fingers - sypiesz, nakrywasz i czekasz :uszy (ok. 2 miesiące kiełkowały, tak mniej więcej, więc postaw w jakimś miejscu, gdzie nie będzie ci przeszkadzało). Ja siałam do pojemnika po lodach chyba, wszystko razem, bo drobnica straszna.

Co do nawożenia trawą, to ja corocznie, od 4 lat jestem świadkiem, jak moi sąsiedzi przeprowadzają ten zabieg. Ta mazia jest naprawdę mało atrakcjna :;230 ale żebyś widziała, jakie mają warzywa ;:oj (tylko podlewają, nie nawożą już niczym dodatkowo). Ja też tak zrobiłam w ub. roku, ale za mało miałam tego, a ziemia słaba, no ale co roku po trochu i się poprawi. I tak już jest lepiej, niż w poprzednim sezonie.

Zapomniałam wcześniej o dereniu napisać - może podstrzyż go trochę od dołu, będzie mniej do obcinania po przesadzeniu, a do jesieni jeszcze powinien zagoić te miejsca.

Róże piękne (lilie mnie nie kręcą, więc nie chwalę :;230 )
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Derenia podgolę.
Teraz sobie przypominam, że w odcinku "Mai w ogrodzie" gdy byli u Pana Radziula (ten od bylin), pokazywali wspaniałe dynie, które rosły bezpośrednio na kupie skoszonej trawy.
A jak wygląda na wpół przegnita trawa doskonale wiem - musiałam opróżnić kompostownik od góry, żeby dostać się do gotowego kompostu musiałam się przebić przez śmierdzącą breję z trawy...
Gotowy kompost wsadziłam do worków po ziemi, jesienią wymieszam z ziemią i wykorzystam do kopcowania róż.

A zielone palce to Ty wybitnie masz - mi nie chcą wychodzić sadzonki, nie mówiąc o wyższej szkole jazdy czyli np. o szczepieniu...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Ja pedzlowalam ostatnio dziki powoj, bo mi od sasiadow przelazi i rosliny mi bierze w obiecia :twisted: i dopiero po 2 tygodniach od tego zabiegu, powoj zaczal zolknac.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: u Lesi cz. 2

Post »

dominikams pisze: Ło matko, jaka susza, od razu podlewanie (a w Anglii lało codziennie i temp. 20-22 st, masakra
e tam Anglia przy nas i tak wysiada, codziennie leje i 17 -18 stopni i paskudny wiatr to dopiero jest masakra. Co za lato, przez ostatni miesiąc może z 10 cieplejszych dni było ;:202 Susza... tylko pomarzyć ... ja bym tak chciała - od dziś do połowy września co najmniej.

Leosiek mi się nawrócił kolorków nabrał, a kwitnie jak durny, to co ja mu będę kwiaty obrywać. Krzewy bujne, dorodne :tan
Poczekaj z cukiniami u mnie na początku zawsze podgniwają owoce, ale teraz już plonują bujnie. Wsadziłam jedną do kompostownika, ale na starszą część pryzmy. Nie rośnie oszałamiająco, bo ma non stop cień, zobaczymy co to będzie, miejsca dla niej w warzywniku zabrakło, inne za to rozpierają się łokciami głusząc sąsiednie rośliny.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

U mojego taty dynie i takie tam rosną na kompostowniku. Ida jak burza.
Ja skoszoną trawe rozkładam pod żywopłot i zauwazyłam, ze od tej pory ruszył w niesamowitym tempie. Teraz muszę go 2 razy do roku strzyc.
Nie wiem jak trawa zachowywala by się na rabatach, ale nie wiem, czy chciałabym miec taki widok. Chociaż na moich piaskach bardzo by się przydała.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Ooo, muszę skoczyć do Jule zapytać, czym zwalcza ten powój, u mnie po Roundupie nic.

Ja cukinię chyba podleję gnojówką, bo coś mi słabnie, znaczy z owocowaniem, gniją owoce, a taka była wytrwała :roll: Wczoraj ją długo podlewałam, bo pewnie sporo wody potrzebuje. Asiu, polecam Astrę Polkę, czy tam Atenę (zieloną, ta druga jest żółta i jej nie polecam, słabo mi owocuje). Wcześniej miałam Sorayę i aż tak plenna nie była. Tylko, że ona urosła mi gigantycznie, duużo miejsca potrzebuje, ale rośnie na ściółce od kur, więc chyba to był ten dopalacz :lol: W zimie będzie więcej czasu, to przejrzysz sobie wątek o cukiniach, pewnie po tym sezonie też będzie więcej opinii nt. polecanych odmian - ja bym chciała wypróbować coś nowego, pamiętam, że któraś z wymienianych tam odmian mi wpadła w oko.

Gosiu, mówimy o zasilaniu rabatek trawą na jesieni i tą trawę należy przekopać, czyli wygląda to tak - wykopujesz podłużny dołek (tunelik), ziemia z wykopu wzdłuż rowka, na bok. Potem tą ziemią przykrywasz trawę i zostawiasz, a kopiesz obok. Mi się wydaje, że tak jest najszybciej i najłatwiej, ale można wysypać to na całość i wtedy przekopać, zależy jaka metoda wydaje się wygodniejsza :wink:

A jeśli chodzi o zasilanie zwykłych rabat, gdzie rosną wieloletnie, to żeby nie szpecić, można to zrobić późną jesienią, żeby nas w sezonie nie wkurzało :) Myślę, że to byłoby niezłym rozwiązaniem. Tylko, że ja nie mam tyle trawy ;:224
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Zanim wyłożyłam wyspę z krzewami agro i korą to zwalałam tam góry skoszonej trawy. Krzewy rosną pięknie.
A co sądzicie o tym - gdyby tak wrzucać trawę pod pomidory w szklarni 8-) Trochę tam gorąco nie wiem jaka byłaby reakcja pomidorków. Z pewnością ziemia nie wysychałaby tak szybko. Żeby tylko jakieś choróbska się nie rozpanoszyły.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: u Lesi cz. 2

Post »

dominikams pisze: Tylko, że ja nie mam tyle trawy
Podeślij busa, zapełnię Ci za jednym koszeniem :;230
W sumie jakbyś się zebrała i kosiła regularnie wokół działki to miałabyś tego dobra aż nadto, bo to jak w kompostownik, różne zielsko można rzucać. Po 5 koszeniach zamiast chwastowiska piękna łączka by Ci się zrobiła, jak u mnie. Też tu były kiedyś chwasty po pas, póki nie zaczęliśmy regularnie kosić.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

aguskac pisze:
dominikams pisze: Tylko, że ja nie mam tyle trawy
Podeślij busa, zapełnię Ci za jednym koszeniem :;230
W sumie jakbyś się zebrała i kosiła regularnie wokół działki to miałabyś tego dobra aż nadto, bo to jak w kompostownik, różne zielsko można rzucać. Po 5 koszeniach zamiast chwastowiska piękna łączka by Ci się zrobiła, jak u mnie. Też tu były kiedyś chwasty po pas, póki nie zaczęliśmy regularnie kosić.

Sama sobie koś łąki dookoła :twisted: :;230 Nie dość, że sił brakuje na bieżące prace, to jeszcze tam niebezpiecznie - nierówno i kamienie, strach czymś mechanicznym przejechać :roll:
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Podkaszarki nie masz? na początek jak znalazł i kamienie Ci wymaca ;:224
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Pokaszarka się przepaliła, chyba nie wytrzymała tych chwastów :oops:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Ja mam sporo trawy. Do tej pory po prostu rzucałam pod tuje. Mogłabym ten Twój sposób wypróbować, ale u mnie miejsca mało na rowki :;230
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Jule - u mnie powój był dwa razy traktowany Roundapem (jak zakładalismy ogród) a i tak gdzieniegdzie odbija...

Lucynko - zgadzam się, że jest paskudnie zimno i mokro, czuć już jesień - a ja dopiero od przyszłego tygodnia na zasłużony urlop (no chyba, że szefowa nie podpisze mi wniosku). U mnie cukinia ruszyła po podsypaniu kompostem, niestey nie mogę jej posadzić w kompostowniku, bo mam plastikowy termokompostownik (inna sprawa, że nie wiem czy on jest taki super jak reklamują).

Gosiu - ja też się zatanawiałam nad wyglądadem estetycznym przy ściółkowaniu trawą, no iten zapach gnijącej trawy, no cóż nie jest zbyt piękny mówiąc eufemistycznie...

Dominiko - cukinę też zasilałam gnojówką, co prawda ze skrzypu, był też biohumus, może rzeczywiście ma za mało wody...
Wątek cukiniowy koniecznie odwiedzę, zresztą przyda mi się zajrzenie do większości wątków dziale ogrodniczym. Co do ściólkowanai trawą - u mnie jest wyłożona kora, więc muszę najpierw usunąć korę, potem wyłożyć trawę, przekopać (lub zrobić to metodą dołkową) i na nowo rozsypać korę ;:224 ale jak chce się mieć efekty, trzeba się napracować.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Wczoraj w każdym razie ponownie pędzlowałam Fusilade (tym razem stężonym) turzycę, bo zauważyłam, że zamiast marnieć zaczyna się bardziej rozkrzewiać... co za paskudztwo. ;:223
Opryskałam profilaktycznie wyciągiem z grejfruta i z radością zauważyłam, że wiele róż szykuje się do powtórnego kwitnięcia.
Niestey okazało się, że padła moja wymarzona jeżówka (sadzonka padła nie wiem czemu), podgoliłam derenia i przy okazji prześwietliłam wiśnię (ta co dała słownie może 7 owoców). I pewnie więcej w tym tygodniu nie zdziałam w ogrodzie, bo Zuzia ząbkuje (piątki) z gorączką ;:185
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”