Mariolko drugie koło stało się stołem przy ognisku, leży na razie na cegłach ale chodzi mi po głowie pomysł by zrobić jedną solidną nogę temu blatowi, ale chyba
b ydz i e się kiwać

?.Mam na oku akację u sąsiadki, akacjowe twarde drzewo i trwałe.
Wierzcie mi że było trudno rozkręcić to dziwne koło, syn popryskał śruby jakimś odrdzewiaczem.Szliśmy z dziećmi na tę piaskownicę i po kryjomu przed "starym" braliśmy narzędzia a ten "Li-biega" i tak się przywlókł za nami

.To jakieś 1,5km. od domu i mimo niedowidzenia trafił, węchem cy cóś

Powiedział co wiedział i wścieknięty odszedł sobie

jeszcze dopowiedział -ciekawe jak toto przywleczecie?!A rzeczywiście ciężkie i duże.Syn z synową wieczorkiem podwieźli autem, drogą polną

bo ja się uparłam że przyturlam kiedyś, a co.... radę dam
Zlitowali się nade mną bym nie turlała sama
M-jak mąż?
ZWYCZAJE GODOWE M
Tak bardzo ciekawe i obficie występujące u kawalerów, u mężów zdają się stopniowo zanikać. Zwłaszcza u tych z wieloletnim stażem pozostają w postaci szczątkowej. Tak bardzo szczątkowej, że chyba nie warto o nich wspominać.

i....
Warto dodać, że mąż w klatce, która nie została należycie wyposażona, czuje się bardzo źle, jest nieszczęśliwy, szybciej linieje, zmienia kolor owłosienia na siwy i nie ma z niego żadnego pożytku. Z moich obserwacji wynika więc, że jednak warto w trochę sprzętu elektronicznego zainwestować.
No to 1-wsze artykuły by były w wątku o
Nich 