Nie tylko pacioreczniki cz.2

[-Iwona-]

Dzięki.

Piotr paprykę trzymałeś w szklarni?
Widzę, że nie tylko kwiaty masz piękne, widać rękę fachowca.
Ja sobie odpuściłam w tym roku pomidorki bo w zeszłym zaraza mi zniszczyła zanim cokolwiek zebrałam.

[pull]

Chili rośnie sobie w szklarni. Ta wielkoowocowa w gruncie.

[-Iwona-]

Przyznam się, że mnie nie wyszła jak kiedyś próbowałam. Piotruś


Kochani dziś w ogrodzie zobaczyłam po wielu latach kopce i korytarze kreta i to w moich ukochanych paciorecznikach.
Doradźcie co mam robić, jak pozbyć się kreta. Ze 20 lat miałam spokój, muszę teraz o nim poczytać. Piękne zwierzątko ale nie chcę go u siebie.

[pull]

Ja bym wyjechał do Syrii.

Albo plutonem go.

Nie lubię kretów.

[-Iwona-]

Ty dowcipniś ja pytam poważnie, może ktoś ma praktykę w pozbyciu się tego zwierzątka.

[pull]

No to urlop z głowy.

[-Iwona-]

Nie ma mowy wyjadę ale już boję się co zastanę po powrocie.
Może ktoś mi doradzi jak się go pozbyć. Idę poczytać o kretach.

[pull]

Na futrzaka, ślepaka nie ma mocnych.

[izabela skula]

i tu się Piotrze mylisz - są dwa sposoby

1/ kret jest ślepy i jak w kopczyki powbijasz patyki z róży to on nie wróci

2/ kieruje się węchem i nie toleruje smrodu - najbardziej śmierdzące co znam to kulki na mole ( sosnowe lub lawendowe ), rzeczywiście w to samo miejsce nie wraca, próbuje kopac dalej, ale w efekcie się w końcu wyniesie

[aleksanderk]

A ja przed laty oglądałem program Gucwińskich o kretach .Ich teoria : Kret jest ślepy i nie ma powonienia -tylko obłędny słuch -słyszy w którym korytarzu przygina robal i tam pędzi .

Tylko dźwiękiem mozna go wypłoszyć .

Jest rewelacyjny sposób ponad 100% skuteczności -od 6 rano zasadzić się z KAŁACHEM

[pull]

Ten sposób z kałachem najbardziej mi się podoba. No to Iwonko idziesz na wojnę.

[mrinwestor]

Mój szwagier jakoś tam ponacinał i powyginał nacięcia butelki takie 1,5 litra i na kijkach to luźno osadzał.
Przy wietrze robiło to jakiś hałas i tym wypraszał intruza.
Ja nie mam z kretem kłopotu , jeżeli już z czymś walczę to ślimaki i mrówki , na nie mam sposób , chemia niestety.

[-Iwona-]

Iza dzięki, róże mi wymarzły w tym roku, miałam 4.

Jasia dziś byłam kupić wiatraczki ale nie było. Pomyślę o tych butelkach, może jeszcze gdzieś dostane te wiatraczki.
Ze ślimakami też walczę od czasu do czasu, ale chemia odpada bo przez mój ogródek przechodzi jeż. Dopóki nie chcą mi zjeść kann to jakoś je toleruje. Na ślimaki dobre jest piwo, zakopujesz na noc miseczkę (słoik) z piwem i rano je wybierasz.

Oli, Piotr możecie się śmiać ale mnie nie jest do śmiechu. Kreta mam 2 dni a już podkopał mi 6 pacioreczników, nigdzie indziej nie kopie tylko w kannach. Naprawdę wyruszam na wojnę z nim.
Kupiłam karbid, zobaczę czy podziała.

[jola1313]

Piotrze-piękne warzywa.U mnie też zaczynają dojrzewać pomidorki .Też mam żółte koktajlowe,ale raczej inna odmiana,bo jasno żółte.Pyszne.
Paprykę mam w gruncie,ale do kitu.Owoce są,ale skórka cienka,nie wiem czy taka odmiana,czy to z powodu złego nawodnienia

Iwona-znam Twój ból.Mi od wiosny krety buszują w truskawkach i warzywie ,normalnie bym je .Nawet mój kot(1 z trzech ) się wkurzył.
Będziesz się śmiała-koty poszły ze mną na warzywnik,na spacer.A ja im tłumaczę-który złapie tego ch....go kreta-ten dostanie pęto kiełbasy
No i za kilka dni-jeden z kotów(kochany przybłęda ,co na zimę u nas zamieszkał)-pach-kreta pod próg .No i tak w odstępie może tygodnia ,przyniósł chyba ze 4 krety .
Ale na warzywie nadal buszują
Ale Mruczek obiecaną kiełbasę dostał

W programie ogrodniczym mówili,żeby rozetrzeć czosnek z niewielką ilością tłuszczu i kretom do ''norek''.Nie wiem,czy pomaga,bo jeszcze się nie zmobilizowałam .Kupiłam jakiś śmierdzący proszek ,ale moje krety mają go w nosie
Może spróbuję z gałązkami róż,jak radzi Iza?

[aleksanderk]

Piotrze tylko " KAŁACH " i po kretach i nie tylko

Iwonko karbid to środek wybuchowy - w młodości strzelało się z niego w puszkach na Wielkanoc - tradycja ginie i dobrze -nie jednego buta zniszczyłem .
Gdzieś czytałem że ktoś po włożeniu karbidu w nory rzucił peta - pół ogrodu poszło w górę ,ale kretów się pozbył .