Skoro mowa o dojrzewaniu przypomnę znane mi metody określania dojrzałości owoców:
1. Dojrzały owoc powinien pływać zanurzony w wodzie (czyli unosić się, żeby była jasność

)
2. Zasychający ogonek
3. Odgłos pustki przy opukiwaniu
4. Trzaski miąższu podczas naciskania na owoc
5. Dojrzały owoc jest błyszczący
6 Miejsce styku owocu z ziemią przybiera żółty kolor
U mnie najbardziej miarodajne były metody nr 1 i 6, nr 3 może być mylący. Zasychanie ogonka - łodygi też może zmylić, miałem przypadek że arbuz przejrzał mimo zielonej łodygi

Pozdrawiam, Maciek.