BRZOSKWINKA pisze:Zapotec to u mnie był biedny. Wpierw go niechcący ogłowiłam, a innym razem odłamałam pierwsze, potężne grono.![]()
![]()
I nie moge sie doczekac kiedy dojrzeje. U mnie wentylacja dobra. Nie narzekam.
To mamy podobny problem

Ja też odłamałam pierwsze potężne grono, a do tego taki biedny ten krzak. Liście ma cały czas pozwijane, choć sam jest potężny...