Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Zablokowany
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paula, zrobiłam fotki, oceń Twoim fachowym okiem

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Nie przesadzajmy z tą fachowością. Na moje oko coś spowodowało mutację, nie powiem ciekawie to wygląda. Niestety nie jestem w tym temacie ekspertem, ale gdyby ktoś wiedział coś na ten temat ja również chętnie się dokształcę :wink:
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paula i co możesz powiedzieć po roku opieki nad Astrophytum capricorne? Bo ja też tak jak Ty startuję od zera :) (29 strona zaliczona)
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Oto skrócona historia astro:
Roślina została przesłana w mineralnym podłożu więc problem mocowania się z substratem mnie nie dotyczył. Sama również posadziłam je w najbardziej mineralne podłoże jakie udało mi się stworzyć czyt. żwirek z piaskiem i domieszką ziemi do kaktusów. Zawsze staram się je trzymać na w pełni nasłonecznionym stanowisku, rumieni się od słońca, ale z pewnością je lubi. Podlewam jak resztę, było zimowane jak reszta na sucho w temp. pokojowej, przeżyło, ale nie kwitnie. Mimo wszystko chyba jednak mnie lubi, bo gniazdo cały czas rośnie :tan

Załączam aktualne zdjęcie
Obrazek

Po roku stwierdzam, że to na prawdę piękna roślina, niekłopotliwa i z pewnością godna uwagi.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Piękna roślina, a kępki cierni dodają jej uroku, szczególnie te na szczycie ;:63 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

E no formę trzyma, piękny jest, a że nie kwitnie to można mu wybaczyć, bo on i bez tego jest piękny ;:173 Ja dostałam je w torfie, troszkę delikatnie oskubalam, żeby nie zniszczyć korzeni i posadzilam do podobnego podłoża. A u Ciebie na wierzchu jest sam żwirek?
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Mieczysławie dziękuję za odwiedziny. Widzę, że mamy podobny gust - to właśnie dla tych charakterystycznych cierni go kupiłam.

Agnieszko masz na myśli, że go całkiem nie zamęczyłam jeszcze? :lol: W tym roku planuję przetestować ekstremalne zimowanie w nieogrzewanym ganku do którego nie będę miała dostępu przez całą zimę, ale jego chyba się nie odważę tam zostawić. Tak na górze jest żwirek, ale to jeszcze ten drobniejszy. Miałam go wymienić na grubszy, ale mi się skończył i tak jakoś został.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ładny asrtofytum.
Nie kwitnie, bo pewnie jeszcze młodziak. Potwierdzam, że one są bezproblemowe.
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Nie, chodzi o to, ze one dla mnie troszkę wyglądają jakby nie było w nich życia. Tak do końca nie wiem, czy on jest zdrowy, czy chory, czy jest okazem zdrowia, czy tylko wegetuje :;230 Nie miałam z nimi bliższej styczności. Ty go masz już od roku, więc mozesz coś wiedzieć o nim. Co do zamęczenia to nie wiem czy ja nie będę pierwsza :;230 a tak na serio to czy on w ogóle rośnie?
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Iwonko dzięki za odwiedziny i miłe słowa, ale daleko mu jeszcze do Twoich ;:224 Jeżeli masz jakieś sekretne sposoby na astro to będę wdzięczna za info.

Aga rośnie, ale bardzo wolno przez ten mało żyzny substrat. Na all widziałam mniejsze rośliny z kwiatami i to by się pokrywało z informacjami z tej strony. Jakoś specjalnie się nim nie przejmuję, traktuję go jak pozostałe i uwierz mi było by widać gdyby nie żył. To kaktus jak każdy inny, tak samo widać kiedy potrzebuje wody a kiedy jest opity, potencjalne choroby objawiają się jak u innych, więc bez paniki doświadczenie z innymi roślinami procentuje.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

theoria_ pisze:Nie przesadzajmy z tą fachowością. Na moje oko coś spowodowało mutację, nie powiem ciekawie to wygląda.
No właśnie, coś wywołało mutację. Czym były (jeśli były) pryskane/ewentualnie podlane? Bo to może być wina tej chemii.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Nie ;:185 moje nie były pryskane. zauwazyłam, ze wszystkie, które wyrastają od dołu tak na początku wyglądają.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

theoria_ pisze:
Agnieszko masz na myśli, że go całkiem nie zamęczyłam jeszcze? :lol: W tym roku planuję przetestować ekstremalne zimowanie w nieogrzewanym ganku do którego nie będę miała dostępu przez całą zimę, ale jego chyba się nie odważę tam zostawić.
O astro powiadają że one mogą zimować w normalnej temperaturze pokojowej , są takim trochę wyjątkiem , więc z dwojga złego lepiej zimowac je cieplej niż ekstremalnie zimno. Z drugiej strony znam historię że astro przetrwało na balkonie zimę w kartonowym pudle przykrytym chyba jakimiś szmatami.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Zrobiłam wstępną selekcję i te bardziej ciepłolubne upchnę u mnie w pokoju w kącie oddalonym od grzejnika (również eksperymentalnie).

W kwestii kwiatów w sumie nic się nie dzieje, ale mam nadzieję, że widoczki z parapetu zawsze cieszą oko :wink: Tym razem kilka liściastych
ObrazekObrazek
Obrazek

Już zaczyna być widać, że to miał być busz :lol:
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

:wit Wszystko cieszy oko, tym bardziej sukulenty i nie ma co tęsknić za kwiatami, bo przecież nie wszystkie z nich mają aż tak dekoracyjne kwiatuszki, a same w sobie są zjawiskowe ;:138
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”