Ogródek An-ki cz.7

[kogra]

Aneczko a co to za róża ?

http://www.pl.image-share.com/ijpg-134-155.html

[chatte]

Anulko, Twoje lilie w niczym nie ustępują różom! Cudne!
Jak Ci się udaje je utrzymać w tak dobrej kondycji przy tych upałach? Chyba trzeba je podlewać równo z różami ? ...
Czy padał u Was grad?

[majka411]

Aniu, zasmuciłaś mnie, że nie wszystkie różyczki w tym roku zakwitły.
Może w tym sezonie muszą się wzmocnić w korzeniach, jeżeli tak, to niech nie kwitną.
Niech w przyszłym sezonie nam się okwiecą.
Prawda Aniu jest taka, że moje Cesary też słabiutko zakwitły, a przecież nie były przesadzane.
Zima musiała im uszkodzić korzenie. Widzę, że teraz mają przyrosty, ale nowych badylków mi nie wypuściły.
Pozostaje nam poczekać do nowego sezonu i oby kolejną zimę ładnie przetrwały.
Zdjęcia Aphrodyty i Clair są ...... piękne róże.

[Wanda7]

Charles Austin bardzo pięknie prezentuje się w żurawkowych kwiatuszkach

[an-ka]

Wando prawda?Też ta opcja mnie sie podoba.Powiedz mi czy jesteś zadowolona z Twiggy<rose?

Maju,a najgorsze to,że nie widzę Cesara i Edena-Mam już czarne myśli.W miejscu gdzie je sadzilam są Biedermaer,i Maria Antoinetta i miniaturowa jako obrzeże a w głębi posadziłam Edena,Cesara i Bonisie.Bonia rośnie i kwitnie,Rośnie też jakaś w kolorze koralowym(której nie sprowadzalam) sterczą 2 szt (o zgrozo!!!!_)prawie suchych i nie kwitnących badyli no i Giardina która nie zakwitła(2szt) ale ładnie odbila i urosła.Poczekamy i zobaczymy .

Izo ,fakt -rachunki za wodę rosną w zastraszającym tempie.Lilie stare były olbrzymie a nowe dały po 1-2 kwiatku ale kwitły.
Teraz gradu u nas nie było.Nawet burzy nie słyszalam-ot trochę polało.Rano nawet kałuży nie uświadczyłaś.Sucho okropnie.

Grażynko nie mam pojęcia-bo nie widać jaka ona jest duża,jakie wielkie ma kwiaty-widzę tylko piękność,którą chętnie bym zaadoptowala.






http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.203975

Coś takiego znalazłam ale raczej to nie ta róża.

[an-ka]

Witaj Aniu
Czy Ty też tak lubisz Cinderellę jak ja? ;-) Moja właśnie szykuje się do ponownego kwitnienia - uwielbiam jej delikatne kwiaty, zdrowotność, ładny pokrój krzaczka...
Ta ostatnia róża - amarantowo bordowa panienka - to co to za odmiana?
Pozdrawiam Cię serdecznie!

Zdecydowanie tak-przez dwa lata udawała Giardinę B ardzo są do siebie podobne.
Ta trochę zasuszona różyczka to Purple Rain.


Julcia jednak ma jednego pąka Zobaczymy co to będzie za kwiat.

Małgosiu dziękuję.Wiesz jak nas cieszą takie wyrazy uznania zwłaszcza od koleżanek Forumek.


Soczewko-różę mam dopiero pierwszy sezon-krzaczek ładny,kompaktowy,kwiaty o mocnym różu z leciutkim nadechem lila.Mialy jakieś 5 cm średnicy,pełne.Ma bardzo ładne liście-ciemne i błyszczące.Tylko tyle mogę o niej powiedzieć.Fotki jej na str.30

[kogra]

Aneczko ale to twoja róża i fotka ze strony 30 z drugiej serii zdjęć.

[an-ka]

ale numer.Grażynko tak pięknie przebarwiala się Piurouette.Tak mi przeszło przez myśl ,ale odrzuciłam ją natychmiast.Grażuś i wyobraż sobie,że ona cały czas kwitnie.Jeszcze jedną mam przy Wełtawie na południowej stronie i ponieważ jest zdominowana przez tą Czeszkę to bardzo skąpo powtarzała jednak jeszcze powinna wydać kwiaty.W zeszłym roku ,jesienią byly to bardzo zjawiskowe barwy -takie nasycone,niesamowite.

Róże naprawdę mogą wprowadzać własciciela w błąd-popatrzcie -kupiona Piano kwitnąca



Dzisiaj zakwitła w takim kolorze

[kogra]

Wpadła mi w oko ze względu na ten kolor.
Masz może fotki z terażniejszego jej kwitnienia ?

[Jule]

Anka Wykop ja i zobacz czy nie masz dwoch sadzonek zlaczonych ze soba. Ja tak mialam z Aspirin

[Wanda7]

Aniu, pytasz o moją Twiggy's Rose. Kwitła na razie raz, ma dość sztywne pędy. Teraz zbiera się do drugiego kwitnienia. Kwiat bardzo ładny, dość trwały.
Mam ją od wiosny. Tylko tyle mogę o niej teraz powiedzieć. Młoda jest.

[an-ka]

Grażynko zrobię jutro i pokażę ale zdjęcie zapodane przez Ciebie , obejmuje Gemmę,Baronessę i Pirouette i Bad Worishofen,Dark Lady i Emma(Starkla).
Cała rabatka jest w takich kolorkach róż-do nadechu fioleciku.Aparat pewnie troszkę przekłamał kolorki.

Waneczko dziękuję za opinie.Zamowię ją pewnie bo nie może być samotna Hansestadt Rostock.(którą już zamówiłam)Takie dwa bursztynki ładnie się zaprezentuja(mam nadzieję)Poza tym takich kolorów róż nie mam.

[Gabriela]

ale numer.Grażynko tak pięknie przebarwiala się Piurouette.Tak mi przeszło przez myśl ,ale odrzuciłam ją natychmiast.Grażuś i wyobraż sobie,że ona cały czas kwitnie.Jeszcze jedną mam przy Wełtawie na południowej stronie i ponieważ jest zdominowana przez tą Czeszkę to bardzo skąpo powtarzała jednak jeszcze powinna wydać kwiaty.W zeszłym roku ,jesienią byly to bardzo zjawiskowe barwy -takie nasycone,niesamowite.

Pirouette ??? niemożliwe... taki ciemny róż ???... moja ma zdecydowanie inny kolor...

[an-ka]

Witaj Gabrysiu.No to nie tylko Pirouette-poświata poszła od Baronessy i Gemmy.Pomógł aparat i wyszło to co wyszło.Miały jednak leciutką magentę w sobie to fakt.Teraz i u mnie Pirouette w różnych odcieniach różu.

Julcia nie będę teraz wykopywać -dopiero jesienią zobaczę jaka to sadzonka.Wiesz,może zbladła w mojej glebie

Dla Was moja ostróżka kupiona w lipcu(mała sadzonka) i Vanille(ach co za duet)

[Jule]

No cos Ty ja wiem, ze nieraz rozyce sie zmieniaja ale nie tak
Ja mam juz 3 sztuki dodatkowo z tych zakupow