Krysiu troszkę na tarasie się zmieniło bo wypadły piękne w poprzednim sezonie białe begonie bo jakieś choróbsko ich wzięło liście rdzewiały a bulwy były jak zgnite po przeprowadzonej przeze mnie sekcji

Astromeria pięknie mi się rozrosła i jest potężna. Druga coś nie bardzo rośnie i zaczynają jej żółknąć liście. Przybyło troszkę fuksji i o to moje nowe nabytki
Uploaded with
ImageShack.us
Tutaj biała jest dosadzona do mojej starej fuksji
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
szkoda że ta poniżej zmienia kolor i im dłużej kwitnie to kwity zmieniają sie bardziej na ciemny różowy
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
a teraz fuksja Krysiu od ciebie
Uploaded with
ImageShack.us
Janeczko, Grażynko, Edi dziękuję bardzo za miłe słowa w kierunku mojego tarasu. Janeczko rzeczywiście kwiaty miały dobrego opiekuna bo mama nad nimi czuwała i dbała o nie jak mogła bo wiedziała że mi by serce pękło jakby zbiedniały i bidulka latała z konewką a jak burza to kwiaty zbierała i chowała gdzie się dało bo surfinie są wyjątkowo delikatne i wrażliwe na wiatr i deszcz.
Jeszcze kilka fotek. Przedstawiam wam gościa jaki był u nas przez chwilę na trawniku po wyciągnięciu jej ze dziękuję kanalizacyjnej
Uploaded with
ImageShack.us
i troszkę roślinek
Uploaded with
ImageShack.us
niestety moje mieczyki chorują nie wykształcają się kwiaty tylko od razu robią się takie kulfony. Wszystkie pójdą na zniszczenie bo chyba nic już z nich nie będzie chociaż niektóre jeszcze sie trzymają
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
moje marketowe klemki niestety nie w takich kolorach jak miały być
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us