Asiorkowa różanka

[JLG]

Asiu - absolutnie nie baw się w usuwanie liści z kory! Szkoda czasu, liście szybko brązowieją i ich nie widać, ja nawet robię tak, że jesienią specjalnie zgrabuję z trawnika na rabatę liście (o ile są zdrowe), a wiosną tylko dosypuję korę przykrywając ewentualnie to co nie zbutwiało przez zimę.

[JSZFRED]

Aniu wczesne kwitnienie bo kupiłam z pąkami na wiosnę już podpędzone różyczki, to i drugie szybciej następuję

Joasiu oczywiście tak zrobię jeśli tylko będą bez czarnej plamistości w zeszłym roku zbierałam wszystkie liście na jesieni i jeszcze liście z sąsiada orzecha i z gminnego dębu

[JSZFRED]

kilka fotek z różanki w miarę bieżących niestety na wielu różyczkach pojedyncze kwiaty
Othello

Abrahamka

CharlesA

cudowna Pastella z Kosmosem

Geisha

Peace

China Tawn

Monica

Piruetta która okazała się być Aquarel

mój rozrabiający "kwiatuszek"

Lucia

i cały czas kwitnaca Rotilia

Gruss en Aauchan

Teasi Gergia

[Margo2]

Asiu, pokazuj więcej perspektywy. Widze od czasu do czasu piekne rabatki.
Zbyt mało zdjęć.

[JSZFRED]

Gosiu masz rację mało fotek i opisów, ale zawsze brakuje czasu i jeszcze była olimpiada którą lubię oglądać mam duszę sportowca, to może kilka zaległych i bieżących fotek z różanki
gożdzikowa od czasu do czasu coś rozwinie

Kosmos mnie zachwyciła w tym roku więcej jak Pastelka choć trochę zwiesza pod ciężarem i deszczem główki i ma mniej trwałe kwiatki ale stale kwitnie

kochany Charles Austin puszcza się trochę do nieba ale za to jak szczytuje

Frendship po zimowych przejściach udaje miniaturkę

Golden Celebration jako dość wytrzymała angielka

Bernshtainka z roku na rok jestem bardziej nią zauroczona to był dobry zakup


niezawodna i nadal kwitnąca Ritausma

cudowna i pokładająca się Aprikola i Geisha


zachwycające "czerwońce "

i oszałamiająca Chipendele

i tak na koniec niepachnące ale cudne Piano

[beatris]

cały czas kwitnaca Rotilia
Asiu, czy moja nn może być tez Rotilia, są bardzo podobne
Masz proszę chwilę na sprawdzenie.

[Margo2]

Posadziłam u siebie Aprikolę obok Geishy, ale niestety ta pierwsza wymarzła. Muszę coś wsadzić w jej miejsce.
To jedna z 4 róż, które mi wymarzły. I tak się cieszę, że tak ich mało było.
No i zrobiło się jedno miejsce do posadzenia jakiejś nowej.
Tylko muszę się zastanowić jaką wybrać.

[gajowa]

Asiu, trafiłam wreszcie i ja do Ciebie
Widzę, że wiele róż mamy podobnych, będę więc z ciekawością podglądać, jak się u Ciebie sprawują

[majka411]

Joasiu, popatrzyłam na piękne róże z zachwytem one mnie zawsze wprawiają w dobry nastrój.
Zdjęcie Piano, a właściwie róża

[Maddy77]

Asiu różyczki cuda
Piano sprawuję sobie w przyszłym roku Jest extra

[Karo]

Asiu
Ubawiłaś mnie szczytowaniem Charlesa A.
Piękne i jakże prawdziwe określenie.
Mój też tak się zachowuje....

Czy powiesz mi gdzie kupiłaś Teasing Georgia?
To pewnie jedno z tych zbiorowych zamówień ale może jest gdzieś do kupienia w PL?

Piano już zachwycałam się u kogoś,nie w moim stylu sa te malinowo karminowe kolory róż ale ma tak piękną budowę kwiatów,że chyba nie powstrzymam się przed kupnem.
Teraz oczekuję zamówionych 5 szt. Alba Meidiland oczekuję niecierpliwie.
Geisha i Pastella u mnie wymarzły wspomnienie trudne dla mnie

[JSZFRED]

Witajcie

Beatko byłam u Ciebie z braku czasu tylko na chwilkę ale wpadnę znów , jeśli ma błyszczące liście to wydaje mi się że to może być Rotilia

Gosiu nie wiem co Ci doradzić tyle jest pięknych róż Aprikolę warto mieć Geishę również

Ewo zapraszam częściej Ty do mnie ja do Ciebie i tak będziemy uzupełniały wiedzę i podziwiały nasze pięknotki

Madziu dzięki mnie też zauroczyła Piano tymi swoimi kwiatkami jest super i ten zajefajny kolorek zresztą Roter Korsar też,

Maju dzięki serdeczne

Krysiu to super jak się ubawiłaś tak jakoś mi się skojarzyło , co do czerwonych róż miałam taki mały klombik ze "starymi różyczkami" i chciałam go uzupełnić nowymi czerwonymi krzaczkami i tak padło na Rotilię, Piano, Roter Korsar i Scarlet Moss, wydaje mi się że to był trafny wybór pod warunkiem, że nie będą wymarzać tak więc zobaczymy w następnym roku, na razie jest prawie ok. Scarlet trochę za mało kwitnie , informację podałam na PW,
Krysiu 5 jednakowych róż zamówiłaś to będzie efekt super

[JSZFRED]

Krysiu Karo zamieszczam zdjęcie Teasi całego krzaczka to ten "rozwalony" narożny on tak robi zawsze u mnie ze względu na cień ma mało kwiatów

[sweety]

Prześliczne masz róże i w takiej ilości, że Na spokojnie jeszcze raz muszę obejrzeć każdą z osobna. Może dzięki Tobie podejmę decyzję co zamówić jesienią...

[JSZFRED]

Aniu zapraszam jeśli Ci coś tu ułatwi wybór to proszę bardzo