Polikola - parapetowce

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: polikola - parapetowce

Post »

Chyba Kasiu o twój wątek, ale mogę się mylić :oops:
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

moderator wyrzucił mój wpis z niewłaściwego miejsca na śmietnik :D
ja akurat własnych zwierząt nie posiadam, z różnych względów (m.in. mój M. ma alergię na sierść), ale bez zwierząt też nie wyobrażam sobie życia
a hibiskusa bardzo chętnie!
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: polikola - parapetowce

Post »

Dziewczyno Ty się nie przejmuj :wink: Ja mam dokładnie tak samo jak ktoś kazałby mi wybierać, to też kwiaty trafiłyby na śmietnik albo do teściowej :;230 Całe szczęście, że moje koty nie jedzą domowych ;:224
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

Odwiedziła mnie mama i przy okazji przywiozła mi dwa kolejne hibiskusy:
Obrazek Obrazek
ich kolory będą wspaniałą niespodzianką ;:138

poprzedni hibiskus od mamy zakwitł ognistą pomarańczą, tym razem udało mi się ją uchwycić
Obrazek

mam jeszcze innego hibka od jednej z forumek:
Obrazek
kolor - jaśniutki róż pełny

a tutaj ukorzeniają się szczepki do wymiany z Nolinką:
Obrazek

Gerbery znowu załapały pleśń, młode liście jej nie mają, ale stare są bardzo brzydkie, tracę powoli do nich cierpliwość, póki co zostały eksmitowane do ogrodu
Obrazek
kwitnąć niby chcą, ale nie tworzą już tylu pąków, co przedtem

Nowości u storczyków - pęd na jednej z Cambrii cały czas się rozwija
Obrazek
przepraszam za niewyraźne zdjęcie

Byłam dziś w Olsztynie i znowu przywiozłam nowego domownika
Obrazek Obrazek
uważniej już oglądam rośliny, ten ma zdrowe liście i korzenie, jędrne i mięsiste :wink:
Obrazek

Prezent od mojego M.
Obrazek
na zdjęciu może nie wygląda zbyt urodziwie, ale to pewnie przez to, że stoi w ogrodzie

Czekam jeszcze na Burragearę Nelly Isler i już nie mogę się doczekać :heja
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: polikola - parapetowce

Post »

Piękny kolor storczyka ;:oj , też bym się na takiego skusiła ;:108 Kwiatek hibiskusowy cudny ;:oj
Awatar użytkownika
Martika68
200p
200p
Posty: 360
Od: 7 gru 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: polikola - parapetowce

Post »

Sporo nowych roślin.Twoje parapety niedługo całkowicie się zapełnią :) .
Pomarańczowy hibiskus bardzo mi się podoba ;:108 .
Martika
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

pomarańczowy hibiskus jest ładny, ale najmniej trwały, kwiaty wytrzymują tylko jeden dzień
Awatar użytkownika
IkaD
1000p
1000p
Posty: 1224
Od: 12 cze 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

Ojejkuu...jakie śliczne te hibiskusy różowy pełny i pojedynczy z tym ciemnym środkiem ,pomarańczowy też piękny mimo ,ze tak krótko można się nim cieszyć ;:138 a te nowe od Mamy już wiesz jakie to kolorki?Wiesz,ze teraz można spotkać na rynku hibiskusy pod nową nazwą 'HIBISCIA' sprzedaje je Plantpol Zaborze http://www.plantpol.com.pl/index.php?It ... gory_id=30 Ja mam tylko jednego ale pięknie kwitnie drugi raz od kupna i ma kwiaty 3 dni a 4 -tego dnia opada ale to chyba nie jest Hibiscia bo te mają kwiaty pojedyncze ale jakie kolory :D
Żal mi tych biednych gerberek ;:174 spróbuj jeszcze opryskać wywarem z czosnku bo taki zaparzony wrzątkiem ma właściwości grzybobójcze i powinny mieć więcej przewiewu ,żeby szybciej liście w głębi rozetki obsychały .
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

ja mam Hibskus rosa-sinensis wszystkie i z trzymaniem kwiatów jest różnie, różowy pojedynczy ostatnio się uparł, że będzie kwitł przez tydzień (akurat jako jedyny kwitł wtedy na parapecie), żółty ma dosyć trwałe kwiaty i zauważyłam jeszcze, że jak jest dużo rozwijających się pąków to kwiaty już rozkwitnięte są mniej trwałe
od Mamy jeden to całkowita niespodzianka, co do drugiego to podejrzewam, że będzie różowy pojedynczy, niestety po podróży pączki zaprotestowały i trzeba będzie trochę poczekać na kwiaty
z gerberami jeszcze powalczę, aktualnie wietrzą się na zewnątrz, w domu stały przy ciągle otwartym oknie
Awatar użytkownika
Dorotak
1000p
1000p
Posty: 1648
Od: 4 maja 2012, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: gdańsk

Re: polikola - parapetowce

Post »

A z jakiej okazji takie piekne róże od M ;:88
Hibiskusy ładniutkie zdrowo wygladaja czekamy cierpliwie na rozkwity ;:333
Awatar użytkownika
Martika68
200p
200p
Posty: 360
Od: 7 gru 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: polikola - parapetowce

Post »

polikola pisze:pomarańczowy hibiskus jest ładny, ale najmniej trwały, kwiaty wytrzymują tylko jeden dzień
Nie znam się na uprawie hibiskusów,nigdy ich nie miałam.To co piszesz o ich małej trwałości to dla mnie zaskoczenie.Patrząc na te kwiaty myślałam,że są bardzo trwałe.
Martika
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: polikola - parapetowce

Post »

powiedz mi co Ty robisz z hibiskusami po zakupie...? bo ja tez skorzystałam ostatnio i przytaszczyłam 2 z Kauflandu i jeden żółknie, drugi powywalał pąki ;:223 nie wiem jak się obchodzić z tymi bezpośrednio ze sklepu ;:124 ciągle coś nie tak zrobię, a Tobie tak pięknie kwitną ;:180

pomarańczowym już w wątku o hibkach się zachwyciłam.. skąd Twoja mama go wyrwała?? ;:224

aaaa róże ;:215 jakaś okazja? ;:224
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
IkaD
1000p
1000p
Posty: 1224
Od: 12 cze 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

No to czekamy na kwitnienia nowych hibiskusów ,a czy można się zapisać w kolejce po sadzonki różowych ?A może też kupno lub wymiana jeśli się okaże ,że ten od Mamy różowy jest taki jaki już masz :)
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: polikola - parapetowce

Post »

Ten pomarańczowy jest śliczny, ciekawe jakie kolorki mają te nowe od mamy :D
Widzisz kochana nauka nie idzie w las :D , ja też przed zakupem nie gapię się tylko na kwiatki, że ładne - tylko patrzę na liście i korzenie czy zdrowe :D
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: polikola - parapetowce

Post »

Dorotak - też staram się czekać cierpliwie, ale ciężko jest, na szczęście pączki na hibiskusach szybko rosną

Martika68 - kwiaty hibiskusów są niestety bardzo nietrwałe, jak któryś wytrzyma dłużej niż dwie doby to naprawdę jest z czego się cieszyć, ich piękno jest baardzo ulotne, pomarańczowy dziś rano już się nie otworzył ;:224

mniodkowa - pomarańczowy jest też z Kauflandu na pewno, ale nie wiem którego, kupiła go po drodze do mojej babci, podejrzewam, że w Iławie
jak trafia do mnie jakiś nowy to obrywam wszystko, co żółte, jak trzeba to podlewam, profilaktycznie robię oprysk, jak mam Provado w pałeczkach to od razu wtykam w ziemię, nie nawożę od razu, a dopiero po ok. 2 tygodniach, no i jeszcze jedna rzecz, swoje hibki zamgławiam (jak mi się przypomni, ale mniej więcej co drugi dzień i to tak dość solidnie)
zrzucanie pąków jest normalne, raz mi się tylko zdarzyło, że hibek tak się ucieszył z przeprowadzki, że nic nie zrzucił, w pozostałych przypadkach konieczna była aklimatyzacja i przeczekanie fochów roślinki

IkaD - jak będę miała jakieś sadzonki to na pewno dam Ci znać, jak masz jakiegoś którego nie mam to chętnie się wymienię

Nolinko - nieświadomość też miała swoje uroki, bo nie doszukiwałam się wszędzie chorób i szkodników :) ale wiedza to potęga w każdej dziedzinie

kwiatek od M. był bez okazji, no chyba, że Jego urodziny to tez okazja :)
wiadomość z ostatniej chwili - dwie Miltonie puszczają nowe przyrosty, jedna nie puszcza, ale wygląda zdrowo, a najgorsza jeszcze nie padła, więc jeszcze jest cień szansy, że coś z niej będzie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”