Dziewczyny, nie ma za co, naprawdę. Nie macie pojęcia, jak się cieszę, że sadzonki się przydadzą i będą sobie rosły u Was.
Maju, zdjęcie kwiatu zamieściłam na s. 56 wątku, zobacz. Kwiat jest różowy z czerwonym serduszkiem.
Wyjeżdżam w niedzielę, tak że jeszcze trochę się pocieszę ogródkiem i Waszym towarzystwem. Przykro mi, że trzeba wyjechać akurat teraz, gdy zaczęły dojrzewać pomidorki koktajlowe. Ale może jak wrócę, będą dojrzewać już bawole serca? Kto wie?
