Mój ogród - Eukomis cz.4

[eukomis]

LINETKO chciałoby się mieć dom i ogród ale i zwiedzac świat.My z M to takie podrórzniki lubimy wyjazdy.Mąz powiedział albo dom i ogród albo wyjazdy. Więc wole wyjazdy a ogródek mam pod blokiem tylko zejść z balkonu i tym się cieszę, że nie musze jeździć gdzies na działkę daleko., a co zwiedzę to moje.


DANUSIU masz troche racji jakoś jestem zniechęcona troche szkodami przez gradobicie,a trochę chorobami rośliń. Lilie jakieś niedorozwinięte, pąki miały skurczone i kwiaty źle się wybarwiały jakieś cieniowane. Dalie też mają kwiaty małe i zaatakował ich chyba przędziorek nawet pryskac mi się już ich niechce, cynie kwiaty malutkie zkarłowaciały, a w ogóle to jestem nie zadowolona z moich roślin wszystko do D..y. Wczoraj kupiłam na targu aksamitki i posadziłam to jedyne nie zniszczalne kwiaty.Dobrze że mam rubekie to troche koloru jeszcz jest. Tak myślę czy czasem ziemia w moim ogrodzie sie nie wyrodziła i nie zrobiła sie jałowa. Pod blokiem nie mogę stosować nawozów naturalnych tylko stuczne i to może byc powodem że rośliny chorują.

[Lineta]

Halinko, a ja mimo wszystko Ci życzę, żebyś miała jedno i drugie.

[Jagusia]

Kobieto - nie narzekaj.... jedno gradobicie i taki pesymizm....
Marudzi, marudzi, marudzi: że nic nie rośnie, że nie kwitnie, że ziemia jałowa.... a potem wstawia takie cudne fotki, że człowiekowi oko bieleje... z zachwytu i zazdrości [i ciesz się że nie z zawiści ]
To co to znaczy? Że te fotki to z ubiegłych lat???

[ewa w]

Halinko Jagusia ma rację coś ostatnio nie w humorze jesteś kochana. Ja to powinnam się zrazić bo zaczynam dopiero przygodę z ogrodem a tu od razu : wiosna zimą, wiosną mróz, susza,powódż, gradobicie, upały nieziemskie. Moje lilie też były zwyrodniałe a stosowałam nawóz naturalny. Teraz zachwycam się daliami i pocieszam, że ten przestepczy rok minie i następne bedą lepsze
Halinko gdzie kupujesz powojniki bo ceny w OBI mnie zmroziły

[Locutus]

Sztuka polega na tym, by cieszyć się z tego, co się udało, a nie załamywać tym, co nie wyszło... Bo zawsze coś takiego się znajdzie... Ja w tym roku w zimie straciłem pół cebulaków, wczesnym latem burza połamała mi większość roślin, ostatnio uschły mi wszystkie astry, na które bardzo sobie ostrzyłem zęby (obstawiam fuzariozę), a i tak cieszę się jakby mi kto w kieszeń nas**ł.

Pozdrawiam!
LOKI

[chatte]

Halinko, po pierwsze: Twój balkon jest najpiękniejszy! Widziałam, to wiem. Po drugie: sądzę, że to nie wina ziemi, ale suszy, że rosliny są chorowite i mizerniejsze, niż zazwyczaj. Nawet najlepsze podlewanie nie jest w stanie zapewnić roslinom dostatecznej wilgoci w czasie takiej suszy.
Taki rok, co zrobić. Następny będzie może lepszy
A u Ciebie i tak zawsze jest przepięknie

[Lucy36]

HALINKO-wspaniale!wpadnij i przemaluj!

ale powiem Ci w tajemnicy, że sprawiłam sobie 3 małe doniczki mocno niebieskie

nie bądż smutna Halinko, masz wspaniały ogród, czasem i pogoda i same rośliny bywają kapryśne, u mnie też tak bywa, ale trzeba się radować tym co jest. A Ty masz wiele!

[eukomis]

witam wszystkich odwiedzajacych znowu dzisiejszej nocy nawiedziło mój ogród silne gradobicie, nie mogę sie pożalić bo dostane o.....sz od koleżanek ale szkoda gadać masakra.

[Jagusia]

[ewa w]

Halinko poskarż się ja dołączam się do lamentów. Same straty w tym roku

[Keetee]

Ojej Halinko ...bardzo ucierpiał Twój ogród

[chatte]

Strasznie mi przykro Halinko! Ale przeciez nie wszystko zniszczone?
Nie oszczędza nas pogoda. U Ciebie gradobicie, u mnie tragiczna susza - drzewa gubią liście!

[Elizabetka]

Halinka ten rok jakiś dziwny....miejmy nadzieję, że następny będzie lepszy......byle jakoś to przetrwać.

[juni]

Rok 2012 jest rokiem przestępnym i dlatego wszystko jest do d....
Przynajmniej jest na co zwalić.

[eukomis]

dwa gradobicia to zadużo jak na jeden ogród, dobrze że mam aksamitki i róże, które zaczynają kwitnąć to troche rozjaśniają ogród. cieszę się tym co ocalało







mieczyki zamiast zdobić ogród to zdobią śmietnik to jest już czwarte wiaderko tych śmieci po gradobiciu.