Wstawiam ostatnie zdjęcia przed wyjazdem, troszkę mi szkoda, że nie zobaczę wszystkich mieczyków, które zaczynają kwitnąć, ale trudno. Jak dam radę wypiszę jeszcze różyczki na które zachorowałam, ale niestety na wszystkie nie znajdę już miejsca

, więc proszę o Waszą pomoc w wyborze.
następne astry też już kwitną
wisteria, która do ubiegłej soboty była jeszcze suchym badylem, ożyła
różyczka nn, pomimo upału wciąż piękna (zdjęcie z dnia dzisiejszego)
i jeszcze taka
hortensja ogrodowa
dalie
właśnie zakwitła taka lilia
wciąż kwitną liliowce
milin i rozwar biały
mikołajek
i mieczyki
fuksja zimująca
jeżówka
goryczka
troszkę widoczków
słonecznik gigant

oraz jedna z trzech ostatnio poprawionych rabat
druga, która jest z tyłu pierwszej i nieco niżej, ale ciężko ją w całości uchwycić
trzecia, obok
Może ktoś podczas mojej tygodniowej nieobecności, znajdzie troszkę czasu i doradzi mi z własnego doświadczenia, które z wybranych przeze mnie róż są najbardziej wdzięczne i które Wy same byście wybrały, podzieliłam je sobie kolorystycznie choć nie do końca, ale przeglądając 300 róż można za przeproszeniem zgłupieć
Ja wiem, że każda jest inna i każda ma swój urok, ale zmieszczę może maksymalnie 15 sztuk więc tak sobie je podzieliłam do wyboru, na te, które zaznaczyłam pogrubiona czcionką jestem raczej zdecydowana, ale mogę jeszcze
zmienić zdanie.
A Shropshire Lad, Abraham Darby, Chippendale, Tea Clipper, Candlelight
Alabaster, Artemis, Rokoko, Gloriadei
Apricola, Bernstein Rose lub Summer Song
Chopin, Claire Austin, The Pilgrim albo My Girl
Ascot, Big Puple, Parole czy Senteur Royale
Biedermeier,
History, Eden Rose 85
Louise Odier, Cardinal Richelieu, Othello i
Reine des Violettes - wszystkie piękne ale Lousie za wysoka, Cardinal nie powtarza kwitnienia, a Otello ma kolce
podobają mi się jeszcze
Aphrodite
Bremer Stadtmusikanten
Brother Cadfael
Esmeralda
Rose-Gaujard
Piano
Lustige
Tip Top