Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4
- 
				baron
 - 100p

 - Posty: 124
 - Od: 25 maja 2011, o 13:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Tak,nasionka były z akcji,a ja pierwszą w życiu dyńkę posadziłam,wzeszła tylko jedna,a ma 4 owoce.
			
			
									
						
										
						- 
				chudziak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2567
 - Od: 8 maja 2010, o 22:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Myślę ,że chociaż "troszkę  zmieszana" to i tak będzie smaczna  
 ale ja obecnie staram się siać oryginały.
			
			
									
						
										
						- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Dzisiaj wreszcie odwiedziłam dyńki. Kurde, tylko kilka roślin ma owoce. Reszta dopiero małe kwiatki w pączkach. Mam nadzieję, że zdążą. Nie przed mrozami, bo tu poniżej zera będą miały nie wcześniej jak w połowie listopada, ale ja wyjechać chciałam w październiku 
Blue Hubbardy podrosły troszeczkę od ostatniego razu. Przełożyłam je, bo tak rosły jeden na drugim... bałam się, że kiedy urosną to ten na górze spadnie i się odłamie od ogonka.

A teraz zagadki
Co to za dyńka ? Jest większa od Mikoshi i wciąż pomału rośnie.


A ta jest bardzo podobna do poprzedniej, tylko jakby bardziej kulista. no ale jest też młodsza i nie jestem do końca pewna, czy one rosną na tym samym krzaku, zagęściło się tam trochę pędów. Ktoś rozpoznał ?

I ostatnia zagadka: na tym krzaczku jest śliczna, żółta dyńka. Nie jest żebrowana. Co to może być ?


I na koniec taka refleksja o ludziach i zwierzętach. Ludzie tu łażą... jak barany. A dokładnie to tubylcy mówią, że "łażą jak owce". Czyli środkiem jezdni, nie oglądając się na samochody, ot jakby nikogo poza nimi na świecie nie było. Nooo... to dzisiaj w drodze na działce mijałam owce... już w życiu nie powiem o takich bezmyślnych pieszych, że łażą jak owce. Obraziłabym futrzaki, znaczy się wełnowce ;)

			
			
									
						
							Blue Hubbardy podrosły troszeczkę od ostatniego razu. Przełożyłam je, bo tak rosły jeden na drugim... bałam się, że kiedy urosną to ten na górze spadnie i się odłamie od ogonka.

A teraz zagadki
Co to za dyńka ? Jest większa od Mikoshi i wciąż pomału rośnie.


A ta jest bardzo podobna do poprzedniej, tylko jakby bardziej kulista. no ale jest też młodsza i nie jestem do końca pewna, czy one rosną na tym samym krzaku, zagęściło się tam trochę pędów. Ktoś rozpoznał ?

I ostatnia zagadka: na tym krzaczku jest śliczna, żółta dyńka. Nie jest żebrowana. Co to może być ?


I na koniec taka refleksja o ludziach i zwierzętach. Ludzie tu łażą... jak barany. A dokładnie to tubylcy mówią, że "łażą jak owce". Czyli środkiem jezdni, nie oglądając się na samochody, ot jakby nikogo poza nimi na świecie nie było. Nooo... to dzisiaj w drodze na działce mijałam owce... już w życiu nie powiem o takich bezmyślnych pieszych, że łażą jak owce. Obraziłabym futrzaki, znaczy się wełnowce ;)

Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						- 
				chudziak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2567
 - Od: 8 maja 2010, o 22:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Może SolorTula pisze:I ostatnia zagadka: na tym krzaczku jest śliczna, żółta dyńka. Nie jest żebrowana. Co to może być ?
- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Tula ,ja w ubiegłym roku miałam taką dynie Justynką (chodzi mi o tą dyńkę zółtą z zielonym czubkiem )
Od razu mi się z nią skojarzyła.A owieczki super
 
Asia
			
			
									
						
										
						Od razu mi się z nią skojarzyła.A owieczki super
Asia
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
To ne Solor, bo on ma wyglądać jak Hokkaido - owoc o wyglądzie zbliżonym do figi. Nie tak kulisty jak na zdjeciu, trochę inne kolory.
			
			
									
						
										
						- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Z tych, co napisałyście, to Solora nie mam. Na liście mam Hokkaido z Akcji (od Sunrise) i Blue Kuri. Miałam w zeszłym roku Hokkaido i miało inny kształt niż te na zdjęciu.  Ta z zielonym czubkiem co przy niej jest futerał od aparatu, nie pasuje mi do niczego z mojej listy. Być może jest z Akcji z mieszanki 4 odmian od Loeb, bo tam mam wpisane Triamble (ta dynia to nie triamble), Mamellata co nie wiem jak wgląda i jeszcze jakieś dwie były ale tych nie zapisałam.
			
			
									
						
							Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						- patasko
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2347
 - Od: 26 maja 2011, o 23:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Bytków k. Katowic
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Zrobiłem eksperyment. Miałem dwie nierosnące dynie tej samej wielkości (jakieś 3 metry). Odmówiły posłuszeństwa jakieś pół miesiąca temu. Jedną podlałem gnojówką z obornika króliczego, drugą zaś gnojówką z pokrzyw. Ta podlana pokrzywówką nie podrosła wcale, a podlana gnojówką z obornika podrosła pół metra i nawet dynia się zawiązała i pięknie rośnie.
			
			
									
						
										
						- BRZOSKWINKA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1912
 - Od: 17 maja 2010, o 18:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Patasko, a ja mam w jednym miejscu dwie dynie - sadzone pół metra od siebie. Traktowane jednakowo. Jedna piękna, okazała. Druga ledwo, ledwo i żółknie. I zachodzę w głowę czemu.....  
 
Ale pójdę za Twoim przykładem i króliczym nawozem potraktuję.
			
			
									
						
							Ale pójdę za Twoim przykładem i króliczym nawozem potraktuję.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
			
						Pozdrawiam, Joasia
- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
U mnie na tej podlewanej działce posadziłam 34 dynie różnych odmian (niektóre się powtarzały). Hodowałam je z nasionek na tym samym parapecie, w ziemi z tego samego wora. Na działce ziemia nawieziona tak samo (obornik na jesieni, szykowana była pod pomidory), po posadzeniu podlane wszystkie ze 3 razy pokrzywówką, cały czas nawadniane tak samo. No wszystkie traktowane identycznie. Niektóre bardzo ładnie zawiązały dynie i są dużymi roślinami, niektóre są rachitycznymi półmetrowymi anemikami, inne padły. Odległości między roślinami to 1 metr, padła ich około połowa. I dlaczego? Nie wiem. Nie padały z jednej strony działki, tylko "na wyrywki". A że rzadko byłam, to i nie jestem w stanie stwierdzić co je wykończyło, bo znajdowałam już całkiem zwiędłe.
Na drugiej działce, gdzie mają dużo ciężej bo bardziej sucho i ziemia uboższa (nie ma podlewania, nie było obornika jesienią, tylko wiosną po troszkę pod rośliny, niektóre rosną pod drzewami) też trochę roślin padło, ale mniej niż na tej podlewanej działce. I z ocalałych roślin więcej jest okazałych, a tylko kilka anemicznych. Za to do wczoraj tylko dwie miały zawiązane dynie. Wszystkie wczoraj dostały trochę kurzeńca na zachętę.
			
			
									
						
							Na drugiej działce, gdzie mają dużo ciężej bo bardziej sucho i ziemia uboższa (nie ma podlewania, nie było obornika jesienią, tylko wiosną po troszkę pod rośliny, niektóre rosną pod drzewami) też trochę roślin padło, ale mniej niż na tej podlewanej działce. I z ocalałych roślin więcej jest okazałych, a tylko kilka anemicznych. Za to do wczoraj tylko dwie miały zawiązane dynie. Wszystkie wczoraj dostały trochę kurzeńca na zachętę.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
U mnie padają dynie, pod którymi kret robi korytarze. Dynia mocno reaguje na takie uszkodzenia, jak mała roślinka, to szybko padnie, jak większa, to przestaje rosnąć albo rośnie potem bardzo wolno.
			
			
									
						
										
						- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
A widzisz... krety i inne ryjce tu są...
			
			
									
						
							Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						- 
				pawel-krasnik
 - 50p

 - Posty: 89
 - Od: 1 mar 2012, o 08:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Przepraszam, a co daje podkładanie pod dynie deseczek czy steropianu co to daje? Muszę to robić? Co się stanie jak nie zrobię?
			
			
									
						
										
						- Tomek-Warszawa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3393
 - Od: 11 lut 2008, o 13:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Ja nic nie podkładam pod owoc i zawsze normalnie dojrzewa(nie gnije nawet jak jest wilgotna gleba)
			
			
									
						
							Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi  -  viewtopic.php?t=127991 
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
			
						Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- 
				ostatnia szansa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2993
 - Od: 26 lis 2009, o 18:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Podkładki pod dynie daje się po to aby nie gniły. Ja dbam o to aby nie leżały w dołkach, bruzdach, aby niedaleko nich był niższy teren - w czasie deszczu woda szybko spływa i nie leżą w kałuży. Duża dynia ugniecie teren i powstanie naturalny dołek, bruzda niedaleko takiej dyni skutecznie ochroni przed kałużą.
			
			
									
						
							Moje nowe imię Szansa  
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
			
						"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."


 
		
