Alinko , a u mnie nadal sucho. Kilka roślin padło większość wegetuje. Przy tych upałach bez mojej pomocy już niewiele by zostało. Sucha warstwa wierzchnia zbliża się do metra.
Kasiu , u mnie znacznie dłużej nie pada. Piasek szybko pozbawia się wody . Drzewa także już odczuwają , jabłonie i grusze zrzucają owoce.
Witaj
Aniu . Ty też należysz do tych szczęściarzy mających mokro.
Ukorzenianie nie jest takie trudne , wymaga jednak systematyczności. Nie można dopuścić , by rośliny w doniczkach miały za sucho. oczywiście niepowodzenie pewne.
Małgosiu , mieczyki żle czują się w donicy. Nie znam przyczyny , ale może być brak składników. Robiłem próby z pędzeniem mieczyków na wiosną , liście robiły się białawe. Po posadzeniu do gruntu nowe były już w normalnym kolorze.
Marzenko(Sosenki) , być może wszystkie zakwitną. Zależy kiedy je posadziłaś. Także odmiany kwitną w różnym czasie. Mam dwie , które przekwitły a niektóre dopiero zakwitają i takie które dopiero wypuszczają paki.
Marzenko (79) , mieczyki lubią ,,doping'' , ale teraz przy gorącej i suchej pogodzie spaliło by je. Nie pogniewałem się. Cały wolny czas na działce i jedyne co robię podlewam. Czasami tylko jakiś chwaścik wyrwę , też już nie rosną. Czekam na deszcz i ochłodzenie. Będę poszerzał alejkę liliowcową. W planie mam także rabatę cieniową . Muszę pochować wszystko co boi się słońca.
Z ostatnich dni.
Wino rośnie , będzie urodzaj
