Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Witaj Tadziu!
Gdybyś bliżej nas mieszkał to by odwiedził leśny ogród.

Pozdrowienia od załogi leśnego ogrodu Edward :;230 :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

A u mnie lawenda jakoś nie chce rosnąć.
Może ziemia im nie odpowiada bo za ciężka a może za mokra albo za kwaśna.
Sama już nie wiem jak jej dogodzić.
Może masz na to jakąś receptę ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

U mnie też lawenda bardzo słaba....w donicy jeszcze gorzej ;:223
a o ukorzenianiu mowy nie ma ;:223
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Tadzik bystrzacha z Ciebie , dziękuje.
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Marzenko , Ty jesteś zawodowiec , do tego masz rękę. ;:224 ;:224 Może coś mi doradzisz by więcej sadzonek ukorzeniło się. Ja tak na wyczucie , niby nieżle , ale może być więcej. ;:108
Jurku , posłonek łatwy , dobry na początek . Nie zniechęcisz się w razie niepowodzeń, a z trudnymi łatwo o porażkę. Można zrobić ,,namiocik'' z fryzeliny , przez co zwiększy się wilgotność i temperatura.
Marzko , na efekty dłużej się czeka , ale nie każdy ma taki portfel , by wytrzymał zachcianki. Zgoda , efekty różne . Przy dużej ilości materiału zawsze coś zostanie. :wink:
Zamierzenia co do przedszkola są spore. Mam jeszcze rośliny niezbyt popularne , które warto rozmnożyć.
Na listę wpisuję. ;:108
Dorotko , wpadaj , zawsze czekam :wink:
Grażka lawenda lubi suchą , przepuszczalną , zasadową glebę. Co sezon podsyp Dolomitem. :uszy
Edziu , na razie nigdzie nie jeżdżę , ale może kiedyś :?: Dzięki za zaproszenie. Pozdrówka dla dziewczyn :wit
Roska , tak jak dla Kogry . Nie jest to zbyt wymagająca roślina . Przetrwałą takie warunki , że śmiem twierdzić , że jest niezniszczalna. Mam ją od lat , tej wiosny postawiłem na niej ,,krzyżyk'' , ale to właśnie dzięki Tobie nie wykopałem jej na kompost. Posadż ją do ziemi , albo ogranicz podlewanie. To też może pomóc. ;:333
Natko , dzięki. Ale mnie tylko coś nie pasowało ;:oj ;:oj A to było to :wink:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

A widzisz ......a u mnie kwaski same to i lawendzie się nie podoba.
Dolomitem mówisz.....muszę spróbować.
Swoje dwie mizeroty też duszę w doniczkach.
No to pójdą na zimowanie do ziemi i zobaczymy. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Tadku, ja zawodowiec? Nie przeceniaj mnie :oops: . O sadzonkowaniu powiedział mi wujek. On jeździł po sanatoriach i zbierał materiał, potem do domku, w ukorzeniacz i do doniczki. Sama kupowałam od niego. Wszystkie moje największe iglaki mam od niego. Teraz sama trochę się w to bawię, ale często na chęciach się kończy. Choć parę okazów mam swojego chowu. W tym roku z siewu mam jedną kapalpę, platany klonolistne, jakieś jadły i 4 koreanki. Nasionka zbiera M z roślin, które wpadną mu w oko, jest kierowcą i zwiedza różne kraje.
Powiedz mi, czy próbowałeś ukorzeniać różaneczniki? Właśnie ułamałam najstarszą gałęź z mojego Rh i zrobiłam z najmłodszych przyrostów sadzonki. Póki co nic nie widzę, bo to parę dni temu było.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Grażka , Posadż do ziemi . Dla pewności narzuć na zimę stroiszem lub liśćmi. Choć moja pierwszy raz od kilkunastu lat ucierpiała od mrozu. :uszy
Marzko Sosenki. Różaneczników nie mam . Ale mam trzy azalie i dwie japońskie. Te na wiosnę spróbuję ukorzenić. To już trochę trudniejsze. Ty już masz pierwsze sukcesy , takie drzewa to wwyższa szkoła jazdy. :uszy
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Tadziu chyba ktoś nie wie kogo"pochwaliłeś".... :;230
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

To moja wina , muszę inaczej zapisywać. :oops: A Ty jesteś co prawda zawodowcem , ale nie robisz tego z musu , tylko z przyjemności. Robić to co się lubi to kawał szczęścia w życiu. Twoich umiejętności ja maluczki nie będę osądzał. :uszy
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Tadziu ja cały czas robię tylko to co lubię,za nic nie daję się zmuszać-nikomu i do niczego.Moja mama mówi,że od urodzenia jestem uparta jak osiołek :;230
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Jesteś indywidualistką , a tylko tacy mogą coś w życiu zrobić. Mama wie co mówi :wink: ;:7 ;:7
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Takich szurniętych to fakt,dużo nie ma-jestem wyjątkowa :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
Alina-277
200p
200p
Posty: 453
Od: 3 sty 2011, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Dawno mnie tu nie było....prześliczne masz mieczyki ...mam też dużo ale takich nie znam..pięknie doradzasz jak ukorzeniasz roślinki ...to rzadkość ....są tacy co doradzają ale sam musisz wywnioskować czy ta dorada to prawda czy fałsz....i za twoimi plecami się śmieją...co prawda też dużo ukorzeniałam ale teraz już mi się nie chce ....mam ukorzenione 4 powojniki i z 10 róż u siebie..... dużo róż rozdałam po pierwszym kwitnieniu...i w dalszym ciągu obcinam patyki z róż i ukorzeniam...Tadziu..czy ukorzeniałeś winogron???mam chęć spróbować....nie wiem czy lepiej teraz czy jesienią...
Pozdrawiam... Alina .
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3

Post »

Ja mam dwie azalie ukorzenione na ogródku, ale nie ze złamanych gałązek, tylko z nagiętych do ziemi i przykrytych ziemią i korą.
Rosną. Jedna w tym roku zakwitła mimo, że jest mała.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”