Siedlisko z sosnami
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Siedlisko z sosnami
Czekam na zdjęcia, Marzenko, czy masz oczko wodne w swoim ogrodzie.
Chciałabym wykonać jak najtańszym sposobem.
Chciałabym wykonać jak najtańszym sposobem.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Nie mam, ale nie wyrzuciłam starego basenu i mam chęć go wykorzystać. Powietrze z niego schodziło, ale woda nie uciekała, więc... Nie mam tylko czasu wykopać dziury 

-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Siedlisko z sosnami
Ja już zaczęłam kopać, muszę mieć chociażby malutkie.
Nie mam za bardzo kasy na grubą folię, czy cienka wytrzyma chociaż rok?
Nie mam za bardzo kasy na grubą folię, czy cienka wytrzyma chociaż rok?
Re: Siedlisko z sosnami
Marzko, cieszę się, że planowanie nabrało takiego rozpędu!
Stąd do realizacji coraz bliżej 


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Halinko, nie mnie wypowiadać się w tej kwestii, nie mam bladego pojęcia. Wg. mnie lepiej kupić coś porządniejszego i mieć spokój na jakiś czas, niż po roku znów wydawać ponownie pieniądze. Właśnie takie pozorne oszczędzanie/ kupowanie tańszych rzeczy, to rozrzutność, bo kupujesz częściej i w sumie wydajesz więcej.
Aguś, mam nadzieję w sobotę zacząć prace i już pokazać jakieś efekty. Najlepiej wywrotkę ziemi bym tu nabyła i nasypała, ale skąd
. Budują koło mnie S8, ale wywożą stamtąd taki sam piach jaki mam u siebie 
Aguś, mam nadzieję w sobotę zacząć prace i już pokazać jakieś efekty. Najlepiej wywrotkę ziemi bym tu nabyła i nasypała, ale skąd


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Na giełdę nie pojechałam, bo rano bank przysłałmi saldo z "-" i straciłam chęć na zakupy. Rano o 8mej termometr pokazał 34'C. Co prawda teraz jeszcze na tarasie mam cień, ale i tak już czuć ukrop z ogrodu. Oczywiście z sadzenia roślinek nici, bo bym je od razu skazała na śmierć. Poza tym młody nie chce współpracować, pomocy dziś z niego żadnej. Nawet nie ma humoru swojego pokoju sprzątnąć.
Goście jednak nie dojechali, bo przyjazd miał być dziś ok. trzynastej, a wyjazd jutro ok.siedemnastej, noi po skalkulowaniu kosztów zostali w domu.
Może nad wieczorkiem coś podziałam, bo teraz to nawet psy cienia szukają
Goście jednak nie dojechali, bo przyjazd miał być dziś ok. trzynastej, a wyjazd jutro ok.siedemnastej, noi po skalkulowaniu kosztów zostali w domu.
Może nad wieczorkiem coś podziałam, bo teraz to nawet psy cienia szukają

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Basiu, dziękuję że mnie tak zachęcasz, ale nawet wyjść z domu nie mam siły. Zagorąco, 33'C w cieniu. Zaraz wskakujemy do basenu z młodym.
- Tosiak
- 200p
- Posty: 214
- Od: 28 maja 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
Sosenki4 pisze:Jurku , super, już się cieszę na przesyłkę od Ciebie. Będę pamiętać o Twojej obietnicy i przypomnę się później
![]()
Wczoraj M poprosił, żebym olej i filt oleju zmieniła w jego aucie. Zgodziłam się chętnie. Pojechałam do mechanika, załatwiłam co trzeba. A później M prosi, żebym podjechała kupiła tarczę do piły tarczowej z dużymi zębami.
No i zaczęło się. Pojechałam do marketu, kupiłam co trzeba, a potem na ogrodniczy. Stało się. Kupiłam 2 żuraweczki i powojniki. Żurawki w normalnej cenie, powojniki wyprzedaż, więc ratowałam co ładniejsze. Nie wiem na ile odmiany się sprawdzą, ale wziełam:
Pokazuję same metki, bo powojniki oczywiście nie kwitna i wyglądają ...lepiej nie mówić. Ale może uratuję je i za rok zakwitną.
i żurawki
Bardzo chciałam kupić sobie taką limonkową, ale nie było. Odmian tych co kupiłam oczywiście nie znam, a na etykietach było "żurawka mix"

hej - no sporo tego , Zycze aby sie przyjęło - mnie posadzone powojniki zdechły od tych deszczy - u nasady zgniły i już

za to zamówiłam sobie wrzosy - mam na moim watku i licze ze bedzie udana obsada - 30 sztuk
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Siedlisko z sosnami
President bardzo odporny i powtarza kwitnienie nawet trzykrotnie w czasie sezonu.
To udany zakup.
Pozostałych nie znam.
To udany zakup.

Pozostałych nie znam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami
Hagley Hybrid bardzo go lubię i dosyć odporny, mam kilka lat.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Wiesiu, to był taki nieprzemyślany zakup, ale może się udadzą te moje klemki
. Z wrzosami próbowałam rok temu, ale wszystkie jak jeden zdechły mi. CHyba jednak mam zasucho i zabardzo na słońcu, ale w styczniu potrzebują cienia, zeby właśnie nie przeschły w czasie słonecznych dni bez śniegu. W tym roku w styczniu róża mi wciąż kwitła. Ani deczka śniegu, no i poschły. Cudem, że mój jedyny wówczas Rh nie padł.
Grażynko , dziękuję za opinię o "prezydencie". NIe wiem czy przeżyje w ogóle, bo marny był jak go kupiłam. Jakiego jeszcze polecasz z powojników?
Jasia, te moje zakupy to impuls i w ogóle nie miałam rozeznania w odnianach powojników w chwili zakupów. Dobrze, że dzięki Tobie i Grażynce już o dwóch coś wiem.
Na koniec dnia, jak już wypluskaliśmy się i ochłodziliśmy, to synek wreszcie raczył coś zjeść. Humor mu się poprawił. On poszedł bawić się w piaskownicy, a ja poszalałam z kosiarką. Od ulicy musiałam trochę skosić, bo głównie szczawie mnie wnerwiały z tymi swoimi wiechami sterczącymi ponad wszystko.
Potem chwyciłam za szpadel i posadziłam resztę prezentów. Mimo padania sucho, jak popiół ten mój piach. W dołki naniosłam kompostu z pryzmy, dołożyłam produkcję uboczną spod królików i mam nadzieję, że irysy i liliowce będą zadowolone. Mam zdjęcia, ale nie mam siły teraz ich obrabiać. Pozwólcie, ze wstawię w poniedziałek.
Tymczasem przespaceruję się po zaprzyjaźnionych ogrodach i pomknę

Grażynko , dziękuję za opinię o "prezydencie". NIe wiem czy przeżyje w ogóle, bo marny był jak go kupiłam. Jakiego jeszcze polecasz z powojników?
Jasia, te moje zakupy to impuls i w ogóle nie miałam rozeznania w odnianach powojników w chwili zakupów. Dobrze, że dzięki Tobie i Grażynce już o dwóch coś wiem.
Na koniec dnia, jak już wypluskaliśmy się i ochłodziliśmy, to synek wreszcie raczył coś zjeść. Humor mu się poprawił. On poszedł bawić się w piaskownicy, a ja poszalałam z kosiarką. Od ulicy musiałam trochę skosić, bo głównie szczawie mnie wnerwiały z tymi swoimi wiechami sterczącymi ponad wszystko.
Potem chwyciłam za szpadel i posadziłam resztę prezentów. Mimo padania sucho, jak popiół ten mój piach. W dołki naniosłam kompostu z pryzmy, dołożyłam produkcję uboczną spod królików i mam nadzieję, że irysy i liliowce będą zadowolone. Mam zdjęcia, ale nie mam siły teraz ich obrabiać. Pozwólcie, ze wstawię w poniedziałek.
Tymczasem przespaceruję się po zaprzyjaźnionych ogrodach i pomknę

Re: Siedlisko z sosnami
No to śpi słodko ja też mykam lulu.
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Renatko, karaluchy do poduchy 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Grażynko
za podpowiedź. Moja mama też Grażynka. Czy obchodziłaś teraz imieniny? Jeśli tak, to składam Ci spóźnione, ale nie mniej szczere najserdeczniejsze życzenia 

