Pelargonia - jak spowodować obfite kwitnienie? Nawożenie. Inne doświadczenia w uprawie
Pelargonia - jak spowodować obfite kwitnienie? Nawożenie. Inne doświadczenia w uprawie
Kocham pelargonie i dlatego chciałabym wiedzieć jak dbać o nie by obficie kwitły. Może ktoś z was ma specjalne sposoby, by wydobyć z tych roślin maksimum uroku, pozdrawiam wszystkich miłośników pelargonii
			
			
									
						
										
						- 
				Basia
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 654
 - Od: 28 maja 2006, o 15:43
 - Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
 
Na sukces skladają się masze chęci, woda, słońce i pokarm.
Wspomnę o 2 z nich wodzie i pokarmie.
1) Każdy okres głodu odbija się na wyglądzie rośliny.
2) Największy kłopot sprawia podlewanie. Jeśli w skrzynce za mało wody wzrasta zasolenie, co możę powodować uszkodzenie korzeni. Suche podłoże trudno podlać bo woda spływa, a bryła dalej pozostaje sucha. Natomiast nadmiar wody powoduje wypłukiwanie pokarmów, a stojąca gnicie korzeni. Zaradzić temu można przez:
Posadź kwiaty w specjalnych skrzynkach z otworami na wypukłych bolcach. Do wysokości bolców nasyp kamyków, połóż agrowłókninę i dopiero nasyp ziemi.
Jeśli brak otworów zrób je na szczycie bolca.
Do ziemi dodaj hydrożelu
Albo kupisz ziemię z nawozami o przedłużonym działaniu albo w ziemi uniwersalnej po 2 tygodniach od posadzenia zaczynasz zasilanie roślin.
Najlepiej przy co drugim podlewaniu dodać do wody 1/2 dawki płynnego nawozu. Unikniemy wówczas okresów głodu i ograniczymy zasolenie.
Podlewaj kwiaty gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. W czasie upałów nawet 2 razy dziennie (nawożenie w dalszym ciągu co 2 dzień).
Roślin nie sadź gęściej niż co 25 cm.
W razie pojawienia się chorób i szkodników reaguj natychmiast
			
			
									
						
										
						Wspomnę o 2 z nich wodzie i pokarmie.
1) Każdy okres głodu odbija się na wyglądzie rośliny.
2) Największy kłopot sprawia podlewanie. Jeśli w skrzynce za mało wody wzrasta zasolenie, co możę powodować uszkodzenie korzeni. Suche podłoże trudno podlać bo woda spływa, a bryła dalej pozostaje sucha. Natomiast nadmiar wody powoduje wypłukiwanie pokarmów, a stojąca gnicie korzeni. Zaradzić temu można przez:
Posadź kwiaty w specjalnych skrzynkach z otworami na wypukłych bolcach. Do wysokości bolców nasyp kamyków, połóż agrowłókninę i dopiero nasyp ziemi.
Jeśli brak otworów zrób je na szczycie bolca.
Do ziemi dodaj hydrożelu
Albo kupisz ziemię z nawozami o przedłużonym działaniu albo w ziemi uniwersalnej po 2 tygodniach od posadzenia zaczynasz zasilanie roślin.
Najlepiej przy co drugim podlewaniu dodać do wody 1/2 dawki płynnego nawozu. Unikniemy wówczas okresów głodu i ograniczymy zasolenie.
Podlewaj kwiaty gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. W czasie upałów nawet 2 razy dziennie (nawożenie w dalszym ciągu co 2 dzień).
Roślin nie sadź gęściej niż co 25 cm.
W razie pojawienia się chorób i szkodników reaguj natychmiast
Moja pelargonia nie chce kwitnąć - pomocy
Mam problem kupiłam pelargonie posadziłam według zaleceń<żwirek piasek> nawoze ją regularnie sam krzaczek jest piekny natomiast jak tylko puszcza kwiatostan to obumiera znim zdaży rozkwitnąc kwiat Prosze o pomoc Monika
Prosimy o małe lierki w tematach - jest w regulaminie
			
			
									
						
										
						Prosimy o małe lierki w tematach - jest w regulaminie
- 
				DVKwodzu
 
Pelargonia- co należy robić aby obficie kwitła
Chodzi mi o to co należy stosować aby pelargonia obficie kwitła i miała zielone liście (moje zawsze są żółtawe)
			
			
									
						
										
						Pelargonia - co trzeba robić . .
W ub roku regularnie co 10 dni zasilałam florowitem .
To kwiat bardzo żarłoczny - nie można na nim oszczędzać.
			
			
									
						
										
						To kwiat bardzo żarłoczny - nie można na nim oszczędzać.
- 
				stokrotkapusz
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 1
 - Od: 10 sie 2009, o 13:42
 
Moje pelargonie od kilku tygodni przestaly kwitnac. mam je juz trzeci sezon. Ostatnie lata pieknie systematycznie kwitly. dwa tygodnie temu usunelam suche kwiatostatny i od tego momentu pojawilo sie tylko kilka nowych paczkow. Same sadzonki takze jakby nizsze  niz w ubieglych latach. czy to oznazca ,ze kwiat sie zestarzal i w przyszlym roku powinnam pomyslec o nowych, mlodych sadzonkach? dodam,ze raz w tygodniu kwiaty podlewam zasilaczem.dziekuje za wszelkie porady
			
			
									
						
										
						




 
		
