Dziękuję
Ta z 5. i 6. rosną obok siebie i wyglądają jakby jedna była "negatywem" drugiej. A żeby było śmieszniej ta 5. to zebrane jesienią nasionka, z jakiś miejskich przekwitłych nasadzeń.
Zawsze miałam aksamitki w kolorach-pomarańcz i żółte, niziutkie , krzaczaste- takie lubię. One wyglądają pięknie aż do zimy ,
rozświetlają cały ogród, kiedy jesienią robi się ponuro ,bo brak kolorów. Jestem niezbyt zadowolona, bo pomyliłam nasiona-mam żółto
i wysoko