Dziękuję za dedykacje, mam nadzieję, że dochowam się przynajmniej jednego takiego okazu kaktusa jak mamusia, i trzymam kciuki za kliwię, żeby wypuściła korzonki
Kawę wysiewałaś z nasionek? Ja swoją kupiłam chyba ze 2 lata temu. Długo nie mogłam się z nią dogadać, ale teraz zaczęła ładnie rosnąć. Podlewam ja nawozem do roślin kwasolubnych i stwierdzam, że to jej pasuje, lubi duże ilości tego nawozu i dość sporo wody.
Beniaminek jaki ładny i gęściutki
