
Siedlisko z sosnami
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko masz co robić , ja też urzęduję na piaskach ,ale przy pomocy forumkowych przyjaciół pomału idę do przodu. Niestety kiedy zaczynałam nie znałam forum ,ani Tamaryszka .Ogród powstawał bez jakiegokolwiek planu wtykałam roślinki gdzie popadło i teraz trudno to naprawić
część z nich wyeliminowała sama natura .

Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko a co to za bordowa roślinka ,którą obdarowała cię Bina12

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Siedlisko z sosnami
Pięknie zapowiada się Twój ogród i synuś słodki nie wspomnę królików i kotka.Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Siedlisko z sosnami
Kobietko ale tu gwarno u Ciebie do pozazdroszczenia 

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko, na pewno powojniki się pozbierają. Ja też mam marketowego, który był bardzo mizerny, ale zimę przetrzymał całkiem dobrze, a teraz slicznie kwitnie
Kiedyś sadziłam wszystkie nowe nabytki do gruntu. Doszłam jednak do wniosku, że na moim piachu, bezpieczniej i lepiej sadzić nowości do doniczek. Łatwiej wilgoć utrzymać
W razie czego mozna je też usunąć z palącego słońca. Nowo posadzone rosliny nie lubią słońca i dużo lepiej przyjmują się w lekkim cieniu, dlatego radziłabym sadzić do doniczek, a dopiero jak bedzie widać, że rosliny się dobrze przyjęły i zaczynają rosnąć - do gruntu.

Kiedyś sadziłam wszystkie nowe nabytki do gruntu. Doszłam jednak do wniosku, że na moim piachu, bezpieczniej i lepiej sadzić nowości do doniczek. Łatwiej wilgoć utrzymać

W razie czego mozna je też usunąć z palącego słońca. Nowo posadzone rosliny nie lubią słońca i dużo lepiej przyjmują się w lekkim cieniu, dlatego radziłabym sadzić do doniczek, a dopiero jak bedzie widać, że rosliny się dobrze przyjęły i zaczynają rosnąć - do gruntu.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Dosiu (Aniu) też znam ogród Tamaryszka i uważam go za jeden z najładniejszych, wzór niedościgniony, jest tu kilka takich, wyjątkowo ładnie zaaranżowanych. Nie udało mi się dojechać do Izy, ale może następnym razem. W sumie robię jak Ty. Sadzę wszystko co mi się podoba i co dostnanę. Zobaczę co będzie rosło u mnie najlepiej. Trochę też czytam i staram się, podkreślam Staram się sadzić rośliny odporne na suchą i słabą glebę, ale wiadomo jak to jest. Wchodzi człowiek do ogrodniczego i traci rozum. Zajrzałam do Ciebie i muszę dłużej u Ciebie pobyć. Widzę, ze masz imponujący staw, nie dokuczają Wam komary? U mnie jest tego chol... i muszę mocno psikać i smarować synka i się, żeby coś robić. W samo południe w pełnym słońcu gryzą jak opętane.
Marzenko o rozchodnik VooDoo. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, mam nadzieję, że z wzajemnością
. Nazwę też ma fajną, no nie?
Roza333 (Justynko)
, witam nowego gościa. Współczuję głu... sąsiada. Ja mam fajnie, bo żadnych sąsiadów blisko nie mam. Za płotem stoi pusty dom, który sąsiad kupił w sumie dla ziemi, a on dalej wybudował sobie wielką willę. Jest wyjątkowo sympatyczny i uczynny jak na bogatego człowieka. Z kotkami też masz niezłą jazdę. U mnie wyszło tak, że jedyne kocię zmarło przy porodzie, a kotkę ledwo co odratowałam, ale udało się. Za to ogród masz fajny, te słoneczniki jak las Ci porosły
Renatko z Beatką w kupie raźniej, zapraszam zaglądajcie do mnie. Ja zaraz bięgnę na obchód po Twoim (Waszym ) ogrodzie
Izuś (chatte), dzięki za radę z powojnikami. W sumie Wanda radziła inaczej, lae ona ma raczej cień w ogrodzie. U mnie piasek i palące słońce jak u Ciebie. Twoja rada będzie więc chyba lepsza dla moich nieboraków. Muszą trochę zmężnieć i nabrać chęci do życia zanim pójdą na swoje miejsce. U mnie susza od prawie 2ch tygodni. Dziś coś się zanosi na deszcz, ale przy moim zezowatym szczęściu padać pewnie nie będzie. Roślinki od Ciebie rosną i maja się dobrze. Chyba nachyłek najlepiej. Już go nawet trochę podzieliłam.
Marzenko o rozchodnik VooDoo. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, mam nadzieję, że z wzajemnością

Roza333 (Justynko)


Renatko z Beatką w kupie raźniej, zapraszam zaglądajcie do mnie. Ja zaraz bięgnę na obchód po Twoim (Waszym ) ogrodzie
Izuś (chatte), dzięki za radę z powojnikami. W sumie Wanda radziła inaczej, lae ona ma raczej cień w ogrodzie. U mnie piasek i palące słońce jak u Ciebie. Twoja rada będzie więc chyba lepsza dla moich nieboraków. Muszą trochę zmężnieć i nabrać chęci do życia zanim pójdą na swoje miejsce. U mnie susza od prawie 2ch tygodni. Dziś coś się zanosi na deszcz, ale przy moim zezowatym szczęściu padać pewnie nie będzie. Roślinki od Ciebie rosną i maja się dobrze. Chyba nachyłek najlepiej. Już go nawet trochę podzieliłam.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Siedlisko z sosnami
Dzielę się z Tobą moim doświadczeniem, bo mamy podobne, o ile nie identyczne, warunki.
Odkąd sadzę nowe rosliny najpierw do doniczek, przyjmują się dużo szybciej. No i nie grozi im przesuszenie, bo mam je pod ścisłą kontrolą, czego nie można powiedzieć o roslinach w gruncie.
Nachyłek okółkowy jest niezniszczalny! Możesz być o niego spokojna
U mnie też od rana straszy deszczem, ale widzę, że nie ujdzie mi na sucho, będę jednak musiała podlewać
Odkąd sadzę nowe rosliny najpierw do doniczek, przyjmują się dużo szybciej. No i nie grozi im przesuszenie, bo mam je pod ścisłą kontrolą, czego nie można powiedzieć o roslinach w gruncie.
Nachyłek okółkowy jest niezniszczalny! Możesz być o niego spokojna

U mnie też od rana straszy deszczem, ale widzę, że nie ujdzie mi na sucho, będę jednak musiała podlewać

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Iza, ja u Ciebie, a Ty u mnie
. U mnie też wygląda na to, że tylko pogoda poobiecuje deszcz i go nie da. A ja mam sadzenia ciąg dalszy po tym jak Wczoraj Marysia paczkę mi przysłała, a już sąsiadka mi dzwoni, że kolejna paczka jest.
Wyczytałam gdzieś, że takie młode doniczkami też można przykrywać. Wiesz coś o tym? Jak to zrobić? takie czarne doniczki mogą być? czy wtedy roślinka juz całkiem się ugotuje? Chyba jednak wszystko z prezentów najpierw do doniczek, a potem z bryłką ziemi w dołek.

Wyczytałam gdzieś, że takie młode doniczkami też można przykrywać. Wiesz coś o tym? Jak to zrobić? takie czarne doniczki mogą być? czy wtedy roślinka juz całkiem się ugotuje? Chyba jednak wszystko z prezentów najpierw do doniczek, a potem z bryłką ziemi w dołek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami
Fajnie że zdobyłaś rozchodniki olbrzymie, one są bardzo długo ozdobą, mam ich kilka, dostałam od przyjaciół i są bardzo odporne, i nawet sympatycznie kwitną.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Siedlisko z sosnami
Można przykrywać doniczkami, Jacek tak robi. Też kiedyś spróbowałam z dobrym efektem.
Wydaje mi się jednak, ze doniczki nie powinny być czarne, bo za mocno się będą nagrzewać.
Jednak w takie upały, jak miewamy ostatnio, chyba lepiej roslinom będzie w cieniu niż pod doniczkami ... Tam myślę.
Wydaje mi się jednak, ze doniczki nie powinny być czarne, bo za mocno się będą nagrzewać.
Jednak w takie upały, jak miewamy ostatnio, chyba lepiej roslinom będzie w cieniu niż pod doniczkami ... Tam myślę.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Jolu, ja je na forum poznałam, wiosną. Potem jak wykopywałam trochę białego bzu od sąsiada, to zaczepiła mnie sąsiadka, że mam iść i sobie coś tam od niej wykopać. Oczywiście tego co mi polecała nie wykopałam, ale dojrzałam w trawie ten rozchodnik. Zielone łodyżki, czyli będzie różówy. Ostatnio jak szłam do lasu na spacer, patrzę a tam na takim nieużytku rośnie znów rozchodnik, ten ma czerwonawe łodyżki, więc może czerwony będzie?
Zasoby tego mam spore na tym nieużytku. Zrobiłam sobie cały pasek wzdłuż boku domu, 5m długi na 20cm szeroki. Miała byc trawa na tym pasku, ale psy mi go niszczyły. teraz rozchodniki omijają, a one rosną wdzięczne za odrobinę wolnej przestrzeni.
Siedzę w pracy i końca nie mogę się doczekać, bo wczoraj Marysia przysłała mi paczkę z roślinkami i nie posadziłam wszystkich. No młody nie dał i już. Nie miał natchnienia ogrodowego, nawet na zewnątrz nie miał chęci być. Samego 3latka w domu nie zostawię. Więc co większe rarytasy do ziemi, a reszta do wilgotnego błotka.
Dziś też sąsiadka dzwoni, że jest dla mnie paczka, to pewnie od Madzi z naszej wymiany. Martwię się, bo ona wysłała paczkę w poniedziałek, jak ja. Moja doszła od razu we wtorek a jej dopiero dziś. Upały teraz były
Przed gankiem honor begoniom broni begonia z B. Moje sadzone z bulw nie mogą się zebrać do kwitnięcia
Są tu begonia Maxima, strzępiasta, pełna, zwisająca i kurcze piątej nie pamiętam, no i ten cukiereczek z B.
Iza, dzięki za odpowiedź o doniczkach. Staram się w cieniu sadzić, ale część mam w pełnym słońcu. Muszę jednak w doniczki pakować wszystko, a potem z bryłką ziemi, albo jak wyczekam chłodniejszą i mokrzejszą pogodę to wtedy na miejsce "stałe"
Zasoby tego mam spore na tym nieużytku. Zrobiłam sobie cały pasek wzdłuż boku domu, 5m długi na 20cm szeroki. Miała byc trawa na tym pasku, ale psy mi go niszczyły. teraz rozchodniki omijają, a one rosną wdzięczne za odrobinę wolnej przestrzeni.
Siedzę w pracy i końca nie mogę się doczekać, bo wczoraj Marysia przysłała mi paczkę z roślinkami i nie posadziłam wszystkich. No młody nie dał i już. Nie miał natchnienia ogrodowego, nawet na zewnątrz nie miał chęci być. Samego 3latka w domu nie zostawię. Więc co większe rarytasy do ziemi, a reszta do wilgotnego błotka.
Dziś też sąsiadka dzwoni, że jest dla mnie paczka, to pewnie od Madzi z naszej wymiany. Martwię się, bo ona wysłała paczkę w poniedziałek, jak ja. Moja doszła od razu we wtorek a jej dopiero dziś. Upały teraz były
Przed gankiem honor begoniom broni begonia z B. Moje sadzone z bulw nie mogą się zebrać do kwitnięcia
Są tu begonia Maxima, strzępiasta, pełna, zwisająca i kurcze piątej nie pamiętam, no i ten cukiereczek z B.
Iza, dzięki za odpowiedź o doniczkach. Staram się w cieniu sadzić, ale część mam w pełnym słońcu. Muszę jednak w doniczki pakować wszystko, a potem z bryłką ziemi, albo jak wyczekam chłodniejszą i mokrzejszą pogodę to wtedy na miejsce "stałe"
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
No dobrze, chyba dojrzałam do tego, żeby wreszcie pokazac coś z perspektywy. A raczej pokażę Wam "NIC" i poproszę o poradę jak to obsadzić
.
Chcę wzdłuż tej siatki, 30m zrobić rabatę. Pokażę co tu rośnie w zbliżeniu,napiszę co mam do dyspozycji i resztę oddaję w Wasze ręce.
To jest po prawej stronie jak stanę na tarasie (którego jeszcze nie mam), jakieś 6m od tarasu. Słońce tu świeci od 9 do 15-17, bo potem chowa się za topolą, klonem i krzakami bzu rosnącymi u sąsiada

Już objaśniam zdjęcie. Na pierwszym planie- sucha sosnowa galązka rośnie tu krzewuszka z pstrokatymi liśćmi, tak zaznaczona, żeby M nie skosił.
koło pudełka z zielonym napisem- zielone coś i z obu stron tego pudła bordowe berberysy.
dalej 2 tuje kulki, 2 jałowce z jasnymi końcami, za nimi 3 świerki (różne), 1-srebrny, 1-jakiś szczepiony i 1-pospolity
Na końcu młode dęby, koło dębów irysy z ogródka babci Mirusi i marcinki, na samym końcu siatki jałowiec z lasu.





do wykorzystania mam 2 krzewuszki, 2 trzmieliny oskrzydlone, czy one tu pasują. mam też kocimiętkę na obwódkę tej rabaty.
Na pewno będę tu dosadzać kępki liliowców, irysy też tu pasują. Trawy też planuję. Najgorsze jest to słońce przez cały dzień i mroźne wiatry ze wschodu zimą.

Chcę wzdłuż tej siatki, 30m zrobić rabatę. Pokażę co tu rośnie w zbliżeniu,napiszę co mam do dyspozycji i resztę oddaję w Wasze ręce.
To jest po prawej stronie jak stanę na tarasie (którego jeszcze nie mam), jakieś 6m od tarasu. Słońce tu świeci od 9 do 15-17, bo potem chowa się za topolą, klonem i krzakami bzu rosnącymi u sąsiada
Już objaśniam zdjęcie. Na pierwszym planie- sucha sosnowa galązka rośnie tu krzewuszka z pstrokatymi liśćmi, tak zaznaczona, żeby M nie skosił.
koło pudełka z zielonym napisem- zielone coś i z obu stron tego pudła bordowe berberysy.
dalej 2 tuje kulki, 2 jałowce z jasnymi końcami, za nimi 3 świerki (różne), 1-srebrny, 1-jakiś szczepiony i 1-pospolity
Na końcu młode dęby, koło dębów irysy z ogródka babci Mirusi i marcinki, na samym końcu siatki jałowiec z lasu.
do wykorzystania mam 2 krzewuszki, 2 trzmieliny oskrzydlone, czy one tu pasują. mam też kocimiętkę na obwódkę tej rabaty.
Na pewno będę tu dosadzać kępki liliowców, irysy też tu pasują. Trawy też planuję. Najgorsze jest to słońce przez cały dzień i mroźne wiatry ze wschodu zimą.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko, witaj
Czytam, ze dostajesz roślinne prezenty, super! Jak ja lubię otwierać takie paczki
Plany na nową rabatę imponujące - masz mnóstwo miejsca do zagospodarowania. Biorąc pod uwagę układ rabaty względem tarasu - czy wolałabys aby dominowały krzewy kwitnące czy raczej zimozielone iglaki? Ważny jest tez przy doborze roślin efekt jaki chcesz uzyskać, czy to ma być parawan zaslaniający siatkę czy luźne nasadzenia? jeśli chcesz aby rośliny szybko zakryły tą przestrzeń, wybierz odporne i szybko rosnące krzewy np. Pęcherznice, tawuły, a pomiędzy wkomponuj np.iglaki, zeby zimą tez coś się działo. Jeśli chcesz posadzić przed nimi kepy irysów, inne cebulowe i byliny, możesz zrobić rabatę dwupoziomową - na tle mieszanego żywopłoty kwiaty będą miały ładną oprawę. Jeśli moge cos doradzić w kwestii kolorów - staraj się sadzić byliny w dużych grupach i jednolitych plamach kolorystycznych, unikniesz " bałaganu". Chyba ze lubisz artystyczny nieład
Powodzenia

Czytam, ze dostajesz roślinne prezenty, super! Jak ja lubię otwierać takie paczki

Plany na nową rabatę imponujące - masz mnóstwo miejsca do zagospodarowania. Biorąc pod uwagę układ rabaty względem tarasu - czy wolałabys aby dominowały krzewy kwitnące czy raczej zimozielone iglaki? Ważny jest tez przy doborze roślin efekt jaki chcesz uzyskać, czy to ma być parawan zaslaniający siatkę czy luźne nasadzenia? jeśli chcesz aby rośliny szybko zakryły tą przestrzeń, wybierz odporne i szybko rosnące krzewy np. Pęcherznice, tawuły, a pomiędzy wkomponuj np.iglaki, zeby zimą tez coś się działo. Jeśli chcesz posadzić przed nimi kepy irysów, inne cebulowe i byliny, możesz zrobić rabatę dwupoziomową - na tle mieszanego żywopłoty kwiaty będą miały ładną oprawę. Jeśli moge cos doradzić w kwestii kolorów - staraj się sadzić byliny w dużych grupach i jednolitych plamach kolorystycznych, unikniesz " bałaganu". Chyba ze lubisz artystyczny nieład

Powodzenia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami
Prawdę powiedziawszy to tak od ręki to nie mam pomysłu. Tak jak radzi Kasia zrobiłabym mieszany żywopłot z pęcherznic, tawuł, pieciorników oraz żylistków i jaśminu poprzetykany iglakami. A przed nimi może duże kępy liliowców z kilkoma wysokimi hortensjami. Choć rabatę hortensjową chyba już gdzieś zaplanowałaś. Stórz takie dwie wysokości, z tyłu większe podparte niskimi kwiatami, z pewnymi częśćiami wysuniętymi tworząc takie swoiste pokoiki kolorystyczne lub rodzajowe. W ich zagłebieniach możesz dodać od czasu do czasu jakiś sateli, pojedyńczo wyeksponowany ładny okaz.
A kocimiętki to nie dawaj na obrzeża bo ona rośnie do metra wysokości. To raczej jako tło czegoś o ostrzejszej barwie lub niebieskiego.
A kocimiętki to nie dawaj na obrzeża bo ona rośnie do metra wysokości. To raczej jako tło czegoś o ostrzejszej barwie lub niebieskiego.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Siedlisko z sosnami
Witaj.
Wpadłam na zaproszenie i widzę, że to dopiero początki.
A jaka połać ziemi dziewiczej do zagospodarowania....
Jeśli ja mogę coś doradzić to zaczęłabym od zaznaczenia formy rabaty, zebrania darni / do skompostowania / i użyżnienia ziemi.
Twoja chyba mocno piaszczysta więc najpierw przeryłabym wszystko z obornikiem i przywiozła gliniastej ziemi lub z ogrodnika, ale nie zwykłej tylko żyznej tzw "tłustej".
Dopiero potem zabrałabym się za sadzenie.
Ale dobrze byłoby, gdybyś zrobiła sobie listę roślin, które tam chcesz posadzić i sprawdziła w necie jakie potrzebują warunki glebowe, żeby dobrze rosły.
Na piaszczystych glebach dobrze rosną rośliny sucholubne czyli skalniakowe.
Dobrze byłoby też przejechać się po okolicznych wioskach czy miasteczkach i sprawdzić jakie rośliny tam dobrze rosną.
Na początek nie zabieraj się za rośliny wymagające, bo stracić możesz sporo kasy.
I załóż w pierwszej kolejności kompostownik, który znacznie pozwoli Ci poprawić jakość gleby.
Sprawdż też po jakiej stronie znajduje się rabata - wschód, zachód........ - gdyż od tego też zależy jakie rośliny powinny tam rosnąć. Wiele odwraca się do słonka i najładniejsza strona rabaty może być od strony sąsiada a nie twojej.
Z reguły zakładanie ogrodu zaczyna się od planu narysowanego na papierze, to bardzo pomaga nie popełniać niepotrzebnych błędów, które z reguły drogo kosztują.
A jeśli czegoś nie wiesz to pytaj, od tego jest to forum.

Wpadłam na zaproszenie i widzę, że to dopiero początki.
A jaka połać ziemi dziewiczej do zagospodarowania....

Jeśli ja mogę coś doradzić to zaczęłabym od zaznaczenia formy rabaty, zebrania darni / do skompostowania / i użyżnienia ziemi.
Twoja chyba mocno piaszczysta więc najpierw przeryłabym wszystko z obornikiem i przywiozła gliniastej ziemi lub z ogrodnika, ale nie zwykłej tylko żyznej tzw "tłustej".
Dopiero potem zabrałabym się za sadzenie.
Ale dobrze byłoby, gdybyś zrobiła sobie listę roślin, które tam chcesz posadzić i sprawdziła w necie jakie potrzebują warunki glebowe, żeby dobrze rosły.
Na piaszczystych glebach dobrze rosną rośliny sucholubne czyli skalniakowe.
Dobrze byłoby też przejechać się po okolicznych wioskach czy miasteczkach i sprawdzić jakie rośliny tam dobrze rosną.
Na początek nie zabieraj się za rośliny wymagające, bo stracić możesz sporo kasy.
I załóż w pierwszej kolejności kompostownik, który znacznie pozwoli Ci poprawić jakość gleby.
Sprawdż też po jakiej stronie znajduje się rabata - wschód, zachód........ - gdyż od tego też zależy jakie rośliny powinny tam rosnąć. Wiele odwraca się do słonka i najładniejsza strona rabaty może być od strony sąsiada a nie twojej.

Z reguły zakładanie ogrodu zaczyna się od planu narysowanego na papierze, to bardzo pomaga nie popełniać niepotrzebnych błędów, które z reguły drogo kosztują.
A jeśli czegoś nie wiesz to pytaj, od tego jest to forum.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki